Chrzan - kontrowersyjne warzywo.Uprawa ,problemy

Zbyszek444 · Post » 6 lut 2009, o 15:42

Jeżeli chodzi o nornice to podałem idealny sposób jak się ich pozbyś.

chatte · Post » 6 lut 2009, o 17:12

Kaju, bardzo dziękuję za ofertę

Po tym , jak mi chrzan drugi raz zniknął, doszłam jednak do wniosku, ze nie warto się upierać przy tym, co tak bardzo nie chce u mnie rosnąć. Trudno, ten kawałek korzenia do ogórków zawsze mogę kupic na targu ;)

Zbyszku, nie wiem, co pisałeś na temat nornic, ale czytałam na pewno. Domyslam się, ze stawiasz na trutkę?
Po wypróbowaniu absolutnie wszystkich sposobów, o jakich usłyszałam, własnie zaczęłam uzywać trutki. Nie należę do osób systematycznych, więc działanie jest trochę utrudnione, ale jeśli tylko będą chciały jeść, to co im podsunę, to powinno sie udać uwolnić od nich ogród. Przynajmniej na jakiś czas

zanna · Post » 12 lut 2009, o 16:02

Ja też malowałam Roundapem każdy chrzanowy listek i nic nie pomogło!
Trochę zbrązowiały i rosły dalej!
Jeden z chrzanów chyba od tego Roundapu zmutował i zrobił się variegata

W zeszłym roku eksperymentowałam z zalewaniem roślin chrzanu wrzącą wodą. Pomagało na 2 miesiące, potem odrastały. Niestety nie byłam zbyt konsekwentna. Może ta metoda niszczenia stosowana dłużej byłaby skuteczna?

Kubuś · Post » 12 lut 2009, o 16:19

Czyli jaki jest najlepszy sposób na wytępienie chrzanu ??

chemia czy zwyczajnie go trzeba wykopac?

Pozdrawiam

Szymonambar222 · Post » 12 lut 2009, o 16:52

jak będziesz go wykopywał to to będzie syzyfowa praca ;d raczej chemia

Kubuś · Post » 12 lut 2009, o 19:53

OK Szymonie, ale skoro chemia to jaka??

Zbyszek444 · Post » 12 lut 2009, o 20:07

Różne są preparaty. Ja stosuję Roundup ( RANDAP) -wypali wszystko.

Szymonambar222 · Post » 12 lut 2009, o 20:08

Zbyszek dosłownie wszystko więc lepiej z nim nie przesadzać

Zbyszek444 · Post » 12 lut 2009, o 20:20

Przy każdym preparacie jest instrukcja więc nawet laik sobie bez problemu powinien poradzić.

chatte · Post » 12 lut 2009, o 20:26

Kubuś pisze:Czyli jaki jest najlepszy sposób na wytępienie chrzanu ??

Posadzić go w moim ogródku

A mówiąc poważnie : Aniu, moze za szybko smarowałaś te liście Roundupem?
Chodzi mi o to, ze może były jeszcze małe, wskutek czego niewielka ilość substancji dotarła do korzeni, a te jak wiadomo chrzan ma mocno rozbudowane i grube. Moze gdybyś poczekała, aż liście osiągną odpowiednią wielkość i wtedy posmarowała je nierozcieńczonym Roundupem ze dwa razy, to osiągnęłabyś cel ?

Fallenangelv · Post » 12 lut 2009, o 20:37

Ja też odradzam sadzenie chrzanu.
walczę z nim od lat i pomału szala przechyla się na moją stronę:D
porównanie go do perzu jest trafnym porównaniem.Lepiej sobie kupić trochę i nie mieć z nim kłopotu.

Pozdrawiam.

Zbyszek444 · Post » 12 lut 2009, o 20:47

O rany. Pierwsze słyszę aby malować liście Roundupem.
Owszem, maluje się np. pień ściętego drzewa aby zniszczyć korzenie, ale wtedy nie rozcieńcza się preparatu. Aby zniszczyć jakąś roślinę należy po prostu ją opryskać. Im mocniejszy i silniej rozbudowany ma system korzeniowy tym silniejszy robimy preparat.
Koniec. Kropka. Na prawidłowo zastosowany Roundup nie ma mocnych!!!

zanna · Post » 12 lut 2009, o 20:50

chatte pisze:
Kubuś pisze:Czyli jaki jest najlepszy sposób na wytępienie chrzanu ??

Posadzić go w moim ogródku

A mówiąc poważnie : Aniu, moze za szybko smarowałaś te liście Roundupem?
Chodzi mi o to, ze może były jeszcze małe, wskutek czego niewielka ilość substancji dotarła do korzeni, a te jak wiadomo chrzan ma mocno rozbudowane i grube. Moze gdybyś poczekała, aż liście osiągną odpowiednią wielkość i wtedy posmarowała je nierozcieńczonym Roundupem ze dwa razy, to osiągnęłabyś cel ?

Izo, chętnie oddam

Smarowałam duże liście DWA razy nierozcieńczonym Roundapem

To jest chrzan pancerny!

Słyszałam jeszcze o innym sposobie: przykryć czarną folią na 2-3 lata i sam wyginie z braku światła. Ale, hm, sposób trochę długotrwały....

Zbyszku, można malować liście Roundapem, jeżeli chcemy się czegoś pozbyć punktowo. Są nawet specjalne mazaki do tego celu.

bishop · Post » 12 lut 2009, o 21:02

Zbyszek444 pisze:O rany. Pierwsze słyszę aby malować liście Roundupem.
[...]

Malowanie liści ma bardzo częste zastosowanie wtedy, kiedy chcemy wytępić selektywnie jakąś roślinę. Pryskanie wytępia wszystko w zasięgu.

chatte · Post » 12 lut 2009, o 21:02

zanna pisze:
Słyszałam jeszcze o innym sposobie: przykryć czarną folią na 2-3 lata i sam wyginie z braku światła. Ale, hm, sposób trochę długotrwały....

To bardzo dobry sposób! Mozesz na folię połozyć np. duzy kamień a wokół posiać jakieś kwiatki, zeby to miejsce nie psuło widoku

Albo ustawić na nim wielką donicę z jakąś atrakcyjną rosliną

Zbyszku, uzywam Roundupu do niszczenia powoju, bo na niego nie ma innego sposobu.
Nie zawsze jednak mozna pryskać. Mnie np. wyrósł powój tuż przy pniu gęstego krzewu wierzby Hakuro Nishiki, wspinając się po jej gałązkach. Gdybym go chciała spryskać, musiałabym się również pożegnać z wierzbą.