Poinsecja,gwiazda betlejemska(Euphorbia)problemy
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 3 gru 2017, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Poinsecja,gwiazda betlejemska(Euphorbia)problemy
Nie czytałam akurat na forum wątku tylko o pielegnacji w internecie . Ona zrzuca liscie a na ich miejcu wyrastaja nowe.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Poinsecja,gwiazda betlejemska(Euphorbia)problemy
To przeczytaj wpierw chociaż pierwszą stronę, co powinnaś zrobić przed napisaniem postu. Nie ma sensu powielać tych samych pytań, skoro szybciej znajdziesz odpowiedź. Masz typowy przypadek w kwestii tej rośliny i nikt tutaj więcej nie doda, oprócz tego co zostało napisane w wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Poinsecja,gwiazda betlejemska(Euphorbia)problemy
Dzień dobry, mam takie pytanie do fachowców. Chciałbym od góry przyciąć tą wybujałą poinsecję. Czy z tych zdrewniałych łodyg coś wyrośnie? Ma ona ok. 6 lat, nigdy nie była formowana i zasłaniana, żeby "kwitła" w grudniu, w związku z tym "kwitnie" od marca - kwietnia do lipca - sierpnia. Wyczytałem, że powinno się ją przycinać w miesiącach letnich, po "kwitnieniu". Czy tą moją powinienem przycinać po "kwitnieniu", czyli II poł września - październik, czy może w trakcie "kwitnienia", w lecie? Pozdrawiam Was wszystkich.




- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12630
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Poinsecja,gwiazda betlejemska(Euphorbia)problemy
Jak ją ogłowisz, tak, że żadne liście nie zostaną, to trudno orzec czy roślina to przeżyje. Natomiast owszem, potrafi puścić pędy ze śpiących oczek na zdrewniałych łodygach i z doświadczenia wiem, że przycięcie o połowę jest w stanie znieść (nie to, że chciałem ją tak ostro chlastać, ale przy przeprowadzce się złamała – nawet tego w widoczny sposób nie odchorowała).
BTW – nie wiem czemu słowo „kwitnienie” umieściłeś w cudzysłowie… Nawet jeśli u poinsecji główną powabnię stanowią przebarwione na czerwono liście, a same kwiaty są niepozorne, to jednak do tych przebarwień dochodzi wokół kwiatostanu podczas kwitnienia właściwego. Bez cudzysłowu.
Pozdrawiam!
LOKI
BTW – nie wiem czemu słowo „kwitnienie” umieściłeś w cudzysłowie… Nawet jeśli u poinsecji główną powabnię stanowią przebarwione na czerwono liście, a same kwiaty są niepozorne, to jednak do tych przebarwień dochodzi wokół kwiatostanu podczas kwitnienia właściwego. Bez cudzysłowu.
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Poinsecja,gwiazda betlejemska(Euphorbia)problemy
Locutus, dzięki za odpowiedź. Co do cudzysłowu-zgoda, nie powinienem go wstawiać. Co do poinsecji-zamierzam zostawić nieco liści, głównie chodzi mi o przycięcie od góry (przestaje się już mieścić we wnęce okiennej), te niższe partie zostawię. Pozdrawiam, Cajek