Różyczka i inne choroby ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Witaj Ewciu ;:196 wspaniały wąteczek...różyczki wspaniałe... ;:3 kociaczki słodkie ;:108 ;:167
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ależ fajnie u Ciebie. Letnio, kocio i jakoś tak gościnnie.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Kociaki są wspaniałe Ewuniu ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewuniu bardzo się cieszę, ze założyłaś ogrodowy wątek, nie tylko o różyczkach ;:196 Oprócz róż masz prześliczne inne kwiatuszki, szkoda ich pominąć, a i przemiany zachodzące w domku i ogrodzie są bardzo ciekawe :D
Kiciaczki śliczne, mnóstwo jest bezpańskich kotów i w mojej okolicy, obok mojego domu jest bardzo stara ( ponad 100letnia ) stodoła, praktycznie nie użytkowana przez właścicieli i w niej jest wylęgarnia kociaków z całej okolicy. Dzięki nim i mojej kotce ( została już tylko 1) mam spokój od wszystkich zębatych paskud :D
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Pięknie piszesz Ewciu,
podczas czytania buźka mi się sama śmieje.



p.s. ładniutkie zdjęcie!
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Kocille prze-prze-słodkie! Jak ja bym chciała mieć taką gromadkę na ogrodzie :)
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

O, coś sie zaniedbałam z odpowiedziami...nieładnie... :oops:

Ewciu, święta prawda, moja sąsiadka na wsi była co najmniej zdziwiona, jak usłyszała, że ja mówię do kota...a przecież ja nie tylko mówię, ale i rozmawiam ;:108 bo to przecież jasne, że kot odpowiada.
sweety pisze: A przypuszczenia Twojego eMa na temat płci przy uwzględnieniu kryterium poziomu sprytu bezcenna :;230
Masz rację :D M do tej pory zresztą mówi o tej koteczce w rodzaju męskim :;230 "przyszedł, poszedł".

Pat - tak, koty- wampirki to też jedno z moich ulubionych zdjęć :D
Co do wyprowadzki...no chyba tak... :D W każdym razie sprzedaż miejskiego mieszkania ogłoszona i coś się dzieje w tej sprawie. Wprawdzie finalny pomysł jest nieco przewrotny, ale o tym napiszę już osobno, kiedy wszystko będzie bliskie konkretu :)

Maja - witam Cię i zapraszam...będzie oczywiście nie tylko o kotach :)

Ewuniu - dzięki! :D A letnio u mnie w wątku faktycznie jest, choćby z tego powodu, że przebywamy tam latem i wiosną, więc zimowych działkowych zdjęć mam bardzo niewiele... :)

Agness, ja tez się bardzo cieszę z tego wątku ;:108 zwłaszcza że przemian domowo-ogrodowych planujemy jeszcze trochę, więc będzie o czym pisać i będę też na pewno potrzebowała Waszych porad.
U mnie też jakoś koty chyba wytępiły wszystkie paskudztwa, żadnych nornic, nawet krety jakoś ostatnio (odpukać) chyba się wyniosły...jesienią nie było ich wcale ;:138 Jedynym miejscem, w którym były myszy, był dom :wink: bo do niego koty nie wchodzą...i tu już musiał zadziałać M - muszę przyznać, że z porównywalnym sukcesem :D

Monika - dzięki ;:196

Agusiu - napiszę lojalnie, że kocia gromadka w ogrodzie ( nasza cała liczy 6 sztuk) ma dla mnie niestety tylko jeden minus...no cóż...zostawiają w nim "produkty przemiany materii"...a ponieważ koty - jak Ci wiadomo - lubią ziemię spulchnioną, w której mogą sobie przy okazji pogrzebać, to...najlepszym dla nich miejscem są moje różane rabaty ;:oj

Pomyślałam, że dzisiaj wstawię parę zdjęć wiosennych...tak już wszyscy tęsknimy do tego czasu...a to przecież na szczęście tak blisko ;:138
Zdjęć wczesnowiosennych mam w sumie bardzo niewiele, a to z tego powodu, że na wieś przenosiliśmy się zawsze wtedy kiedy już dało się tam zamieszkać, czyli tak jakoś pod koniec kwietnia. Tak więc było w marcu i kwietniu ubiegłego roku.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Śliczna wiosna, zaraz człowiek z nadzieją wygląda za okno :D
Z tymi produktami przemiany materii, niestety, trzeba się pogodzić. Zawsze sobie tłumaczę, że byłoby gorzej, gdyby duży pies oblewał mi iglaki i zaraz lepiej się czuję :D Chociaż to prawda, że własne koty jakby mniej denerwują :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewa, ja też przenoszę się na działkę - wieś jak się już da tam mieszkać. Czyli jak nie ma już śniegu, a drogi nieco obeschną.
Od lat udaje mi się rozpocząć sezon od świąt wielkanocnych. Uwielbiam zacząć pracę w ogrodzie od posadzenia w donice i na rabatki już kwitnących brateczków. Wtedy one bardzo cieszą oczy.
Każdy wiosenny pierwszy kwiatuszk cieszy. Dużo tulipanów wsadziłaś, widok będzie dech zapierał. ;:108
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

majka411 pisze: Od lat udaje mi się rozpocząć sezon od świąt wielkanocnych.
To podobnie jak ja :D Tylko ze w tym roku Wielkanoc wcześnie... :wink:

Ewciu -ja też tak myślę :D I zresztą to mój główny argument "antypsowy", bo M by chyba chciał...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewciu - jak to miło zobaczyć taki reportaż koci, aż serce mięknie :) Takie pręguski bardzo mi się podobają.
Jakoś jednak nieodparcie nasuwa mi się myśl, że ci bezczelni ludzie, którzy powinni dbać o swoje zwierzęta, doskonale wiedzą, że zawsze znajdzie się ktoś, kto to za nich zrobi!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Sama nie przepadam za psami, choć duże zwierzę pewnie bym lubiła (gdyby było suką :wink:). Ale żaden pies tak Ci zimą na kolankach nie zamruczy jak mięciutki kot :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Wiosna ;:oj może kiedyś nadejdzie, jak na razie sypie i nie ma zamiaru przestać i strasznie się z tego cieszę. :heja

Kociarnia śliczna ;:167 oj wiele bym dała za taką gromadkę w moim ogrodzie. :uszy
Ja mam i kocie i psie pozostałości przemiany materii ;:306 i jedne i drugie wyrządzają szkody choć koty mniejszych rozmiarów. Ale mam wypalony cały bok wielkiego bukszpanu właśnie przez kocury bo psom tam wchodzić nie wolno. :evil:
ewamaj66 pisze:Sama nie przepadam za psami, choć duże zwierzę pewnie bym lubiła (gdyby było suką :wink:). Ale żaden pies tak Ci zimą na kolankach nie zamruczy jak mięciutki kot :D
To szczera prawda. ;:167
zbyszek50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 13 gru 2009, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Śliczny ogród a koty wprost cudowne. Jestem fanem tych zwierząt i miło mi poznać kolejną miłośniczkę futrzaków.
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Zbyszku ja też dołączam ;:138 ;:3 kiedyś nie znosiłam kotów gdy kupiłam dom na wsi,wtedy poznałam jakie są naprawdę ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”