Przesadzanie róż
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Nie tnij jej teraz. Przyjmij tak jak pozostałe gdy forsycja zakwitnie.
Alicja
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Znam 2 szkoły. Pierwsza mówi, że przesadzamy wiosną lub jesienią ( bardziej odpowiednia pora).
Druga zaś, że w pozostałe pory roku sadzimy do gruntu rośliny tylko z doniczek ( o ile nie ma mrozów i ziemia nie jest zmarznięta).
Przesadzanie z gołym korzeniem zimą, przyznam, że pierwsze słyszę.
Druga zaś, że w pozostałe pory roku sadzimy do gruntu rośliny tylko z doniczek ( o ile nie ma mrozów i ziemia nie jest zmarznięta).
Przesadzanie z gołym korzeniem zimą, przyznam, że pierwsze słyszę.
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Danusiu , tą informacją bardzo mnie pocieszyłaś
Czy podlewałaś tą róże po przesadzeniu ?
Czy miała opóźnienie w rozwoju liści i kwitnieniu ?
Różę zostawię w takim stanie jakim jest i przytnę tak jak poleca Ninkas z Danusią .
Kompost ,u mnie niestety róże sadzę tylko wczesną wiosną i oczywiście byliny które mam do przesadzenia .
Jesienna pora w latach poprzednich nie była odpowiednia ze względu suszę jaka nas nawiedziła .W glinie po prostu nie można wykopać dołków.
Przesadzanie z gołym korzeniem zimą, przyznam, że pierwsze słyszę.
Niestety sytuacja mnie zmusiła ,ale jak widać nie jestem jedyną osobą ,która w okresie zimowym przesadziła róże

Czy podlewałaś tą róże po przesadzeniu ?
Czy miała opóźnienie w rozwoju liści i kwitnieniu ?
Różę zostawię w takim stanie jakim jest i przytnę tak jak poleca Ninkas z Danusią .
Kompost ,u mnie niestety róże sadzę tylko wczesną wiosną i oczywiście byliny które mam do przesadzenia .
Jesienna pora w latach poprzednich nie była odpowiednia ze względu suszę jaka nas nawiedziła .W glinie po prostu nie można wykopać dołków.
Przesadzanie z gołym korzeniem zimą, przyznam, że pierwsze słyszę.
Niestety sytuacja mnie zmusiła ,ale jak widać nie jestem jedyną osobą ,która w okresie zimowym przesadziła róże

Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Oj Kompost, bo nie powinno się teraz przesadzać ale stało się - nie pierwszy to raz i nie ostatni 

Alicja
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 689
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Róże sobie śpią, nic im nie będzie. A jak się obudzą i zaczną wegetację będą na swoim miejscu. A czy rośliny w doniczce czy z dołka do dołka z bryłą korzeniową to większej różnicy nie ma.
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Tak...po przesadzeniu podlałam ją,a wiosną wystartowała jak pozostałe róże...nie zauważyłam jakiegoś opóźnienia.
Dodam,że ty jesteś w lepszej sytuacji,bo udało ci się przesadzić z bryłą ziemi i jestem pewna,że twoja róża nie będzie ci tego miała za złe.
Dodam,że ty jesteś w lepszej sytuacji,bo udało ci się przesadzić z bryłą ziemi i jestem pewna,że twoja róża nie będzie ci tego miała za złe.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
O,ja swoją też chciałbym przesadzić,w zeszłym roku kupiona to i mała.
Pąki czerwone są.To chyba lepiej teraz przesadzić,żeby potem liście nie odpadały?
Pąki czerwone są.To chyba lepiej teraz przesadzić,żeby potem liście nie odpadały?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 689
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Do liści jeszcze trochę czasu, chociaż wczoraj oglądałam niektóre moje róże to pączki liściowe są dosyć czerwone. Jak ziemia nie zamarznięta to spokojnie zmianę zaakceptują.
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Ja tam się cieszę, że Basia nie ma swojego wątku bo zagląda do wątków ogólnych i bardzo pomaga. Dziewczyny, które mają swoje wątki w dziale "Moje róże" nie zaglądają niżej i niestety mniej doświadczeni nie mogą liczyć na ich pomoc 

Alicja
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 689
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Dziewczyny, miło mi że mogę komuś pomóc. Rzeczywiście zaglądam na wątki o różach bo są moim hobby i czasami zaczerpnę jakiejś wiedzy dla siebie a czasami podzielę się swoją, jeśli komuś się przyda.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Róże przesadza się jesienią i wiosną. Jeśli jest taka potrzeba przesadzenia i jest ciepło to można je przesadzić teraz. Nic im nie powinno się stać - oczywiście po przesadzeniu wystarczy zrobić kopczyk. Nic nie przycinać teraz - przyciąć je wiosną.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Barbara2000 pisze:Róże sobie śpią, nic im nie będzie. A jak się obudzą i zaczną wegetację będą na swoim miejscu. A czy rośliny w doniczce czy z dołka do dołka z bryłą korzeniową to większej różnicy nie ma.
Oczywiście , zgadzam się w całej rozciągłości , owszem w zimie się nie przesadza , tyle że zima to już nie zima

- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
Wszystkim bardzo dziękuje za wyczerpujące i pozytywne informacje
Dziś przesadziłam kolejne trzy z zeszłorocznego nasadzenia róż ,
Teraz śmiało i spokojnie mogę zabrać się za modernizację .


Dziś przesadziłam kolejne trzy z zeszłorocznego nasadzenia róż ,
Teraz śmiało i spokojnie mogę zabrać się za modernizację .

Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Przesadzanie róż ciepły Luty
U mnie róże już ruszyły.
Nabrzmiewają pąki, część zdążyła wypuścić nowe przyrosty i liście.
Jeśli ziemia nie jest zamarznięta to naprawdę odpowiedni czas na przesadzanie.
Kalendarz kalendarzem, ale zimy u mnie w tym roku nie było.
Nabrzmiewają pąki, część zdążyła wypuścić nowe przyrosty i liście.
Jeśli ziemia nie jest zamarznięta to naprawdę odpowiedni czas na przesadzanie.
Kalendarz kalendarzem, ale zimy u mnie w tym roku nie było.