Szklarnia z poliwęglanu

[dziad_Jag]

Chyba bardziej skuteczny byłby poliwęglanowy tunel, bo szklarnia to problemy z mocowaniem płyt. Jakaś firma na Mazurach produkuje takie tunele, przywozi i składa. Płyty obejmują całą konstrukcję od ziemi do ziemi, więc żaden wicher im nie straszny. Konstrukcja stalowa, więc bardzo mocna w przeciwieństwie do aluminium. Adresu nie będę dawał bo admin zaraz wykasuje.

[ed04]

Chyba bardziej skuteczny byłby poliwęglanowy tunel, bo szklarnia to problemy z mocowaniem płyt. Jakaś firma na Mazurach produkuje takie tunele, przywozi i składa. Płyty obejmują całą konstrukcję od ziemi do ziemi, więc żaden wicher im nie straszny. Konstrukcja stalowa, więc bardzo mocna w przeciwieństwie do aluminium. Adresu nie będę dawał bo admin zaraz wykasuje.

Jest, mam taką. Bardzo solidna konstrukcja.

[przemek1136]

Ja mam konstrukcję aluminiową i uważam, że jest lepsza od stalowej. Fakt, że tunel bardzo drogi ale nie żałuję.

[dziad_Jag]

przemek ....To jest szklarnia a nie tunel, pozwolę sobie zauważyć. Musiała nieźle kosztować.
Adka....Jakaś firma w Warszawie proponuje szklarnie i poliwęglanowe i szklane. Jedne i drugie na aluminium. Zapuść jakiegoś firefoksa czy inszą zgrabiarkę i znajdziesz masę firm.

[przemek1136]

Nie kumam! Poproszę w takim razie o douczenie mnie czym szklarnia różni się od tunelu.

[przemek1136]

[szczecho]

Cześć, to mój pierwszy post (mam nadzieje, że nie ostatni) więc z góry sorry że od razu z pytaniem.

Zbudowałem sobie szklarnie tej jesieni (na następny sezon), teraz jestem w trakcie jej wykańczania (kilka fotek całej konstrukcji poniżej). Moje pytanie jest odnośnie AGROTKANINY.

Chciałbym nią wyłożyć dno mojej konstrukcji bo zauważyłem sporą kondensacje wilgoci na suficie i ściankach. Wentylacja jest jeszcze nie do końca zrobiona jak należy ale znajomy zasugerował mi ze na pewno dodatkowo z ziemi paruje w trakcie dnia wilgoć i stąd ta nadmierna kondensacja. Chciałbym więc wyłożyć dno agrotkaniną by ograniczyć parowanie z ziemi.

Co o tym sądzicie, czy będzie to miało sens, i czy taka agrotkanina będzie przepuszczała ewentualny nadmiar wody do ziemi? Rośliny będą rosły w drewnianych donicach i chciałbym żeby ewentualny nadmiar wody podczas podlewania spłyną do gruntu ale żeby już w drugą stronę nie wracał.


z góry dzięki za każdą sensowną odpowiedź/sugestie

[ekopom]

Zrobiłeś coś rodzaju trzy w jednym, szklarnię, tunel foliowy i ziemiankę. Przy tak małej powierzchni dostęp światła będzie utrudniony, bo nie wszystkie ściany przepuszczają światło, więc będzie potrzeba doświetlania roślin wczesną wiosną. Jeśli nie będziesz nadmiernie podlewał, to po czasie ziemia powstanie sucha i zmniejszy parowanie. Za dnia rośliny muszą parować, bo im więcej pobiorą jedzenia z podłoża, to będą szybciej rosnąć, a nadmierna wilgotność z braku wentylacji spowoduje rozwój chorób. Agrowłóknina zmniejsza parowanie ziemi, a także nie pozwala rosnąć chwastom, co głównie w tym celu jest stosowana.

[szczecho]

ściany od strony północnej i wschodniej z premedytacją zrobiłem stałe nieprzepuszczające światła, od strony południowej i zachodniej światła powinienem mieć dużo, zasugerowałem się biuletynem Citrus In The Snow Russa Fincha z Nebraski, on twierdzi że od strony północnej i wschodniej nie ma potrzeby stawiania ścian przepuszczających światło bo jest ono względnie mało przydatne roslinom, a skoro udaje mu się uprawiać cytrusy to pewnie wie co mówi

konstrukcje umieściłem w ziemi bo od dawna podobały mi się konstrukcje typu Walipini i chciałem coś podobnego zbudować, docelowo chciałbym też umieścic w niej takie ogrzewanie/chłodzenie jak on tam ma w swojej szklarni w Nebrasce, metodą Geoearth Tubes, tylko wykonaną wertykalnie a nie horyzontalnie (ze względu na brak możliwości rozkopania działki), będzie to kompletnym eksperymentem którego rezultatów przewidzieć dzisiaj nie potrafię ale czysto teoretycznie powinno to działać, na pewno podziele się tutaj rezulatatem



korzystając z okazji, może mógłbym otrzymać jeszcze podpowiedź w innej kwesti, mianowicie zakupiłem w Juli taki oto pojemnik:
https://www.jula.pl/catalog/artykuly-bu ... lsrc=aw.ds

i teraz pytanie moje jest takie, czy on się nada do trzymania w nim wody do podlewania roślin? pytam ponieważ w opisie pisze że może służyć do np łapania deszczówki, ale na paragonie z zakupów dostrzegłem po powrocie do domu napis głoszący: "NIE ZATWIERDZONE DO KONTAKTU Z ŻYWNOŚCIĄ" i dostałem momentalnie mindfucka, bo nie chce podlewać roślin wodą w której nie daj Boże będą się rozpuszczać jakieś chemiczne syfy z tej beczuszki, nie wiem czy trzymać się tego planu pierwotnego czy może lepiej ją użyć jako jakiegoś pojemnika do chowania szpargałów np. przed zawilgotnieniem.

[dziad_Jag]

Jeśli chodzi o walipini to tego rodzaju konstrukcje są typowe dla krajów zimniejszych niż Polska. Sztuka polega na tym, że szklarnia ma dno poniżej poziomu przemarzania gruntu. (dla Polski 1,2 m ). Walipini nie są ogrzewane. A więc Twoja szklarnia nie ma z tym systemem wiele wspólnego.
Nebraska leży na szerokości geograficznej Maroka, jednak jej klimat jest kontynentalny. W każdym razie różnica dzień - noc, dla polski 16/8, dla Nebraski wyniesie jakieś 14/10. A więc to co ten pan wypisuje może się sprawdzić tamże, ale wcale nie musi u nas. Masz zamiar stosować geotermię? Oj, drogo. Nieproporcjonalnie do wartości tego szałasu, bo trudno to inaczej nazwać. Tak płaski dach to dobry we Włoszech. Jak przywali śniegiem to będzie bum!! No ale próbuj.

[sawka]

Donoś koniecznie jak eksperyment przebiega. Jest tam sporo pomysłów co do których mam swoje zdanie i chciałabym je skonfrontować z rzeczywistością.
Powodzenia

[poprostumateo]

Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z forumowiczów ma szklarnie z poliwęglanu. Głównie chodzi mi jak to jest z wytrzymałością tego materiału, czy po kilku latach nie będzie pękać, czy też nie zmieni koloru na żółty. Może ktoś ma już taka szklarnie kilka lat i może się wypowiedzieć?

[Karpik]

Mam 5 lat (6mm gruby) i nic się z nim nie dzieje. Przy zakupie dostałem 10 lat gwarancji. Podstawa to zabezpieczyć miejsca gdzie będzie otwarty, specjalnymi oddychającymi taśmami do poliwęglanu. Dodatkowo zabezpieczyłem specjalną listwą. Poliwęglan ciężko uszkodzić ale na pewno omijać okazyjne ceny. Najlepiej coś rodzimego z gwarancją.

[enia9]

Moja wytrzymała tylko 4 sezony i dach zaczął sie kruszyć, chyba mróz i śnieg jej zaszkodził...zimą nikt nie jeździł i nie usuwał śniegu, więc myślę, że dlatego..
ale to bylo ok 10 lat temu, może teraz lepszy jest poliwęglan..
też mnie to interesuje, bo się przymierzam i oglądam.

[szczecho]

Postanowiłem odświeżyć troche temat i wrzucić pare zdjęć. Wewnątrz mam pomidory, ogórki, papryke, cebule, szczypiór, tamarillo (roczne), i tymczasowo trochę sadzonek różnych roślin: granatów, tamaryndowce, lawenda, aksamitki, arbuzy itp. nie chce mi się wszystkiego wymieniać, zdjęcia z 6-8.6.2021r.