


I oby już nie zaszło zbyt szybkoAnnes 77 pisze:CudnieDobrze,że wszystko się ułożyło,po burzy zawsze wychodzi słońce
Grażynkokogra pisze:Załapałam się na piękną wiosnę a teraz oglądam róże.
Cudnie jest a będzie jeszcze lepiej, kiedy na prawdę zaczną się kwitnienia.
Fajnie, że otworzyłaś wątek.
Kasiu, do Ciebie musiałam zajrzeć, to jedno z moich ulubionych ogrodów.robaczek_Poznan pisze:Aniu, witaj!
Dziękuję, że do mnie zajrzałaś, dzięki temu odkryłam Twój nowy wąteczek![]()
Będzie się działo w tym sezonie![]()
Pozdrowionka
Witaj Krysiu, dziękuję Ci za ciepłe przyjęcieKaRo pisze:Witam Aniu!
Różany bez Ani nie byłby pełny... o wiele,wiele uboższy .
Dobrze,że życie się normuje u Was.
Najważniejsze jest zdrowie,resztę można zdobyć,kupić,zalatwić....
Czy dziadek,to ten,który mieszkał z Wami?
U mnie jako pierwsza startuje również Bidermeier... startuje tzn. wygląda najefektowniej w tym czasie.
AnuśAnn-ka72 pisze:Witaj Aniu![]()
Przyszłam podejrzeć co kwitnie u Ciebie i aż nie mogę uwierzyć, że róże kwitną....moje to pewnie co najmniej za tydzień lub dwa pokażą pąki, na razie same łodyżki z listkami...
TosiuTosia1 pisze:Ania!!! Jesteś!!! Cudownie!!! Mam tyle różyczek do rozpoznania! Pomożesz?
Oglądać Twoje zdjęcia, to największa przyjemność!! A przy okazji dużo wiadomości. Żeby nie ten SKS![]()
Piękne różane wspomnienia. Oby zakwitły jeszcze piękniej, a wszystko na to wskazuje.![]()
Azalio, bardzo Ci dziękujęAzalia pisze:Witam.
Z wielką radością zawsze przeglądam Twój wątek i czekam na nowe zdjęcia z ogrodu oraz ciekawe opisy.Masz bardzo piękne róże, wiele z nich zainspirowało również moje zakupy. W czasie tej długiej zimy, zarówno Twój wątek jak i blog, był moją częstą lekturą. Jestem ciekawa, tak chyba jak wszyscy, jak spiszą się róże w tym roku. U mnie z niewiadomego powodu 2 nowe nie wystartowały, a dwie starsze zupełnie zmarniały. Serbki są tak malutkie, że nie wiem czy z takiego krzaczunia może coś wyrosnąć. No ale róże od Petrovica chyba u wszystkich są takie.
Pozdrawiam i czekam na nowe piękne widoki z ogrodu.
Evuś, jak miło Cię widziećevluk pisze:Aniu-cudownie,że wróciłaś..
Róże boskie i fantastycznie pokazane
Ewuniu, bardzo się cieszę, że wzięłaś moje opinie pod uwagę, dziękuję Ciewazawady pisze:Aniu nareszcie jesteś.![]()
![]()
![]()
I dobrze, że dobrze. Jeśli to deszczowa pogoda przyspieszyła Twoje ponowne pojawienie się na FO to dziękuję aurze, że zechciala być brzydka.
![]()
Jest kilka róż w moim ogrodzie, które zawdzięczam wyłącznie Tobie np. 2 Colette. Zachowują się dokładnie tak jak opisałaś to w blogu. Dziękuję Ci za nie !!
Zawsze przed zakupem róży sprawdzam co Ty o niej piszesz. Teraz już spokojnie można czekać na to co przyniesie nam nowy sezon.
Dziękuję Anetko_ninetta_ pisze:Aniu, cudną i kolorową wiosnę pokazujesz.
A róże wszystkie piękne, trudno wybrać najpiękniejszą.
Ja liczę na to, że to serduszko dorobi się swojej historii za jakiś czas, może ona się dopiero pisze?Jagusia pisze:Piękne zdjęcia pięknej wiosny...
Szkoda ze serduszko nie ma swojej tajemniczej historii.... po cichutki liczyłam na jakąś... pasowałaby ona do Twojego różanego ogrodu....
Moniczko, witajRozeta pisze:Anuś,
cieszę się, że Jesteś!
Dobrze, że wreszcie dopłynęłaś do spokojnej przystani i możemy razem poświętować sobie na festiwalu kwitnących ogrodów.
Dorotko, Aimable sadziłam jesienią rok temu i wiosną od razu zakwitła. Sadzonka jest od Petrovic'a. Nie rośnie mi zbyt szybko, ale ma złe warunki, bo teren jest suchy, kamienisty i piaszczysty a słońce w tym miejscu jest do nocy. Ale dwie zimy przeżyła, może teraz przyszła pora na lepszy wzrost. Chorób raczej nie zauważyłam, dobra, samodzielnie rosnąca róża.dodad pisze:Witaj Aniu, dobrze, ze wreszcie jesteś. mam nadzieje, ze zły czas już za wami i tego życzę![]()
Piękne wiosenne zdjęcia pokazałaś, uwielbiam wiosenne kwitnienia.
Pokazałaś galijkę Aimable Amie - możesz coś o niej napisać? jak szybko rośnie?
Kupiłam ją wiosną tego roku, pokazała ładne listeczki, nie mogę doczekać się kwiatów, ale to pewnie dopiero w przyszłym roku.
Margolciu, nie mam róż na pniu, jedną miałam dwa lata w donicy i w końcu zmarniała, dwie były w ogrodzie i padły poprzedniej, mroźniej zimy. Już się z nich wyleczyłam ;).margolcia3 pisze:Aniu, bardzo ładne te Twoje różyczki. Napisz czy masz może różę na pniu, jeśli tak to napisz jak się z nią obchodzisz.
Aneczko, Aphrodite mogę polecić, fajnie rośnie i obficie kwitnie. To piękna róża.AnaAn pisze:Ja się niezmiennie zachwycam Twoją Afrodytką. Wpadła mi też w oko Anneliese Pohl
No bajusti177 pisze:Ania![]()
Nowy wątek, będą całkiem nowe róże?
Witaj Elu, bardzo mi miło, zapraszam jak najczęściejella52 pisze:![]()
Wspomnienia różane ślicznebędę tu częstą oglądaczką, oby szybko rozwinęły się te pączuszki.
Aguniadko, mam nadzieję, że w końcu czas mi pozwoli na to co lubię, na spełnianie dalszych swoich pasji i dzielenie się tym z wami, to jest w tym najlepsze, że mamy się z kim podzielić swoimi radościami i smutkami.aguniada pisze:Aniu, witam po przerwie!
Oj, długo Cię z nami nie było... mam nadzieję, że to przeszłość i będziesz bywać regularnie![]()
Twój wątek jest jak zwykle źródłem wiedzy i inspiracji, więc masz we mnie stałęgo gościa.
Cieszę się, że także Tobie róże świetnie przezimowały.
Pozdrawiam! A.
Kochana, po piękne zdjęcia to do CiebieSafoya pisze:Piękne zdjęcia.....aż się rozmarzyłam.
Witaj Paulopaula8305 pisze:Witam!
Ja z takim pytaniem.Mam różę pnącą koło tarasu.Róża była przycinana na wiosnę wg zaleceń i pięknie zaczęła puszczać nowe pędy.Niestety moja koza zerwała się z łańcucha i ją obgryzła.Czy jest szansa że się jeszcze odbije?
Halinko, cieszę się, że i Ty już jesteś, masz wiele pięknych róż do pokazaniahal1959 pisze:Anuś![]()
,znowu będziemy podziwiać Twoje piękności, a masz ich sporo
Oj tak, zima była długa i męcząca, chwilami to nawet nie dociera jeszcze do mnie, że to już koniec...majka411 pisze:Cześć Aniu,
dobrze, że tu jesteś![]()
Zima nas rozleniwiła, a później zezłościła, ale jak teraz cieszy każdy pączek i kwiatuszek.