Aniu hmm.. moje Dendrobium stoi na balkonie od maja chyba.. zdarzało się kilka chłodniejszych nocy ale to wszystko.. przesuszać też go nie suszyłam ani teraz ani zimą, bo uznałam, że to za młoda roślina na kwitnienie, że będę ja normalnie pielęgnować by podrosła a od przyszłego roku wprowadzę okres suszy a tu taka niespodzianka. Co prawda sprzedająca sama uznała, że to bardzo chętne Dendrobium bo ona swoje trzyma na oknie i ani nie chłodzi ani nie suszy a kwitną, stąd mam podejrzenie, że będzie to najpopularniejsza biała krzyżówka ;)
Actus ciesze się, że oba nasze dendrobia są brzemienne
Z tą różnica, ze Ty pewnie zabłyśniesz jakimś wielokolorowym botanikiem Kasia a po czym poznajesz, że wypustki będą kwiatami albo keiki? Czy nie poznajesz i czekasz aż będą większe i wszystko się wyjaśni?
śliczne te Twoje Dendrobium będzie 
ja nawet takiego nie widziałam nigdy w ofercie sprzedaży 
ale wypustek jest chyba 3 na jednej pseudobulwie i 2 na drugiej a ile będzie z nich pączków pojęcia nie mam. To malutka roślinka, więc pewnie po jednym 
Ale 5 kwiatów na takim maluchu i tak musi nieziemsko wyglądać 
eh.. niech rosną szybciej 
a po namoczeniu jak gnój upchany w doniczkę 
nie wiem czy to jakaś ich cecha wspólna czy mam takie szczęście. Przesadziłam go w moje podłoże, naskrobałam dziurek w doniczce ale niestety musiałam go posadzić w większej bo nie dałam rady wszystkiego upchać do standardowej 12 cm. Tą większa mam niestety 15 cm bo nic pośredniego nie dostałam..
