Grzyby w doniczce

[marcinpruszcz]

Może być każdy inny niewielki przedmiot, a to był tylko przykład (jak zresztą zaznaczyłem).

[selli7]

Przyczyną pleśni w doniczkach może też być zła, lub brak wentylacji.Powietrze w domu może zawierać zbyt dużo wilgoci, np.kiedy ściany' nie oddychają'.Może robić to rodzaj farby użytej do malowania, albo coś jest nie tak z tynkami.

[Majorek]

Problem, będzie się pojawiał co roku w okresie jesienno-zimowym (jeśli raz był, pojawi się i drugi), chyba że zwiększy się wymianę powietrza w pomieszczeniach. O tym można by napisać cały wykład, a i tak nikt by tego nie przeczytał. W skrócie chodzi o to co powiedzieli poprzednicy zbyt wilgotno i towarzyszące temu wszystkiemu wahania temperatur o 3- 7 stopni albo i więcej. To wszystko powoduje, że grzyby i pleśnie mają właściwe warunki dla rozwoju. Czemu napisałem, że jak raz był to powróci? Ponieważ zarodniki pozostają, chyba że zdezynfekuje się powierzchnie (trzeba byłoby dezynfekować wszystkie ściany) i powierzchnię ziemi. Proszę sobie kupić pałeczki mikoryzowe (nie pamiętam dokładnych danych) z właściwymi mikroorganizmami, które zapobiegają rozwojowi grzybów (poprawiają odporność roślin o jakieś 20- 40%, ale zawsze to coś). Poza tym, wierzchnia warstwę substratu doniczkowego proszę wzruszyć (zapałką to troszeczkę zbyt irytujące proponuję poświęcić jeden widelec z pięknej secesyjnej zastawy żony, mamy, babci czy którejkolwiek z pięknych dam z domu), ograniczyć podlewanie do częstszego, umiarkowanego, ale i mniej obfitego (to znaczy, że nie lejemy konewką ile firma dała, bo można łatwo nabawić się infekcji grzybowych), wierzchnią warstwę już luźną proponuję pokryć cieniutką warstwą keramzytu, tak aby nie było widać czarnego podłoża, czyli nie grubsza niż grubość pojedynczego "ziarna". To na tyle z propozycji.

[Marcin29]

A czy odkażenie ziemi jakiś preparatem chemicznym coś pomoże np:Topsin M 500 SC .
Aby ta pleśń nie powracała za często lub wcale .

[Majorek]

Zniweluje to przetrwalniki w substracie, ale nie sprawi że problem nie powróci. Zarodniki znajdują się najprawdopodobniej w ścianach pomieszczeń, w powietrzu itp. to się znikąd nie bierze. Wysoka wilgotność powietrza, zbyt słaba wymiana powietrza to tylko czynniki wpływające na rozwój grzyba/ pleśni same w sobie nie są szkodliwe wpływają jedynie na rozprzestrzenianie się szkodliwego patogenu. Proszę zastosować się do rad poniżej i po spulchnieniu wierzchniej warstwy podłoża w doniczce obsypać je cienką warstwą keramzytu.

[Marcin29]

A co ta warstwa keramzytu da ?
Jaką rolę bedzie pełnic owa warstwa keramzytu

[Majorek]

A co ta warstwa keramzytu da ?
Jaką rolę bedzie pełnic owa warstwa keramzytu

Keramzyt jest obojętny chemicznie, nie pleśnieje, nie może stanowić podłoża dla rozwoju grzybów pleśniowych.

[Marcin29]

A czy zamiast keramzytu mogę użyć pumeks ogrodniczy?

[Majorek]

Tak

[x-grey]

Ja mam coś takiego:





podłoże miało być przepuszczalne - mieszanka: compo storczykowe, kaktusianka, seramis, perlit i na spodzie karamzyt. Wetknęłam też pałeczki guano i helpery, które miały przeciwdziałać "niedobrym grzybkom"

[Marcin29]

Jeśli chodzi o te pałeczki to lepsze sa pałęczki owadobójcze ,,O" , bo zawierają z trzy szczepy grzybów w tym helpery , mikoryze i guano .
U mnie tez podobny meszek się pokazywał wiec zerwałem wieszchnią warsztwe gleby i posypałem swieża warstwa ziemi a na koniec popsikałem topsinem w proporcji 1 ml na litr wody .I jak na razie sie nic nie pojawia .A no i gleba musi byc zruszona by ziemia łatwiej wysypała i nie była zbita .

[zelis0]

Wiem, ze temat dosc stary, moze jednak ktos tu zaglada.
U mnie z kolei grzyby w sukulentach. Nie przesadzalam od minionego roku, wiec zastanawiam sie skad taka "niespodzinaka"

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 2/r7pi.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 8/b5yx.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 5/bwop.jpg

Czy grzyby sa szkodliwe dla rosliny? Czy myslec o przesadzaniu?
Ostatnie zdjęcie jest mało wyraźne, ale z pierwszego i drugiego myślę, że znawcy wywnioskują co przypełzło do mojej doniczki

Pozdrawiam

[wegas]

Witam mam taki problem kupiłem ziemie pod siew i posiałem nasiona no i zapleśniała ziemia ...temperatura w pomieszczeniu 24 stopnie
podlewam a raczej zraszam no i woda ustana .
Założyłem jeszcze raz hodowlę tą samą ziemie dałem na patelnie i przesmażyłem lecz nadal pojawia się pleśń co robić
robię jakiś błąd czy to ta ziemia ze sklepu jest .....

[halina522]

Wymieszaj ziemię z piaskiem przed siewem,niech sie trochę rozluźni.

[selli7]

Oprócz wymieszania z piaskiem nie zraszaj w trakcie kiełkowania (zroś tylko po posianiu) i unikaj szczelnego przykrywania folią nisko nad powierzchnią wysiewania, bo jest wtedy za mało powietrza.Ja wysiewam do pojemników przeźroczystych po ciasteczkach, z przykrywką.Wieko z reguły jest dość wysoko i nie powoduje to skraplania się wody bezpośrednio nad ziemią.Możliwe też, że ziemia była zbyt długo zapakowana bez dostępu powietrza, może latem leżała na słońcu i jakieś pleśnie się rozwinęły.Lepiej wtedy użyć innej, porowatej.