Majeczko, to dobry pomysł, może też posadzę między te chude cisy inną odmianę, to w końcu zrobi się jakikolwiek efekt.edulkot pisze:Aniu bo te chude cisy rzeczywiście wyglądają brzydko. Ja wsadziłam między nie cisy pośrednie Hicksii i powolutku rosną ale jak na tę odmianę zdecydowanie za wolno.![]()
A to wredne te małpy, ledwie ruszyła roślinność a tu już czatująciekawa jestem co u mnie słychać w ogrodzie bo już tak dawno nic nie robiłam
Na razie nie zrobiłam nic, co zauważyłam to zgniotłam wówczas. Mszycami opiekują się mrówki, wiosną to one je przynoszą na pędy róż, za to potem mają dla siebie spadź. A mrówek to mam niestety zatrzęsienie.Rozeta pisze:A może te mszyce całą zimę były na pędach Agnes i dopiero teraz je dostrzegłaś?
Łagodna zima była, to wylazły na wierzch i tak przetrwały chłody.
Co chcesz z nimi zrobić, tzn. czym je potraktować?
Oj, już następny piątek mijaElwi pisze:Jest piątek (jeszcze przez jakąś 1 godzinę i 20 minut) i gdzie te obiecane zdjęcia?Ale zdjęcia w piątek, bo jutro do nocy pracuję
Dzisiaj pierwszy dzień wiosny - jak pierwszy dzień lataTyle, że u nas mocno wiało - w porywach do 65 km. Liczę, że jutro też będzie ładnie i będę mogła coś zrobić w ogrodzie. Na razie porządki bo paczka z różami z F. jeszcze nie przyszła
![]()
pozdrawiam, Elwi

Rozchorowała nam się koleżanka z pracy i mój czas wolny chwilowo jest mało wolny

Mam nadzieję, że po niedzieli już wszystko wróci do normy, na razie wciąż musimy obstawiać dodatkową zmianę.
Joasiu, Goździkowa ma u mnie ponad metr wysokości i ponad metr szerokości, nie jest mała, szczególnie na szerokość. Sporo pędów mi wypuściła. Roboty przy tych różach jest, zwłaszcza jesienią i wiosną, ale traktuję to jak przyjemność, lubię latać koło tych moich róż.JSZFRED pisze:Aniu i ja jestem u Ciebie choć jak zwykle spóżniona , piękne wejście i zdjęcia różyczekkolekcja bardzo ciekawa wiele obcych mi nazw
250 szt.
ile to roboty, a ja się tyle czasu grzebię ledwie przy 95, zdziwiło mnie Aniu Twoje stwierdzenie że potwór gożdzikowa, a u mnie w żywopłocie to ona jedna robi za małą rabatówkę ok. 0,8 m wys. gdzie inne rosną powyżej 1,6m, Cisy będą
, berberysy nie dają takiego efektu zimą .
Nelu, bardzo się cieszę, że zaglądasz, serdecznie pozdrawiamNela pisze:Zaglądam...Zostawiam pozdrowienia.

Witaj Dorotko, bardzo Ci dziękuję, że znalazłaś czas dla mniedodad pisze:Jestam i ja, na razie tylko zaznaczam. Musze dokładnie obejrzeć fotki ze zmianami

Grażynko, pod płotem już wszystko przygotowane, jednak będą te cisy. Ale.. nie mam ich jak na razie gdzie kupić.kogra pisze:I jak tam Aniu prace pod płotem ?
Już zdecydowałaś co tam będzie ?