Górale z Andów - blabla cz. 3
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Może jutro coś pstryknę. Aparat po wyprawie trochę mi fiksuje i nie chce mi się z nim męczyć. Trzeba oddać go do serwisu albo kupić nowy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
No to też czekam na fotki, oglądanie uporządkowanej kolekcji górali to czysta przyjemność, szkoda, że tylko na zdjęciach.
Natomiast ciekawi mnie ta powierzchnia. Ja obecnie mam 3m2 powierzchni kolekcyjnej (plus z metr/dwa różnego meksyku i innego chwastowstwa), a jak sobie liczyłem docelowo za jakieś 10 lat będzie 10-12m2 i będzie wszystko. A tu prawie 30m2 - to za 10 lat chyba trzeba będzie stawiać tunel już na hektar ;)
Natomiast ciekawi mnie ta powierzchnia. Ja obecnie mam 3m2 powierzchni kolekcyjnej (plus z metr/dwa różnego meksyku i innego chwastowstwa), a jak sobie liczyłem docelowo za jakieś 10 lat będzie 10-12m2 i będzie wszystko. A tu prawie 30m2 - to za 10 lat chyba trzeba będzie stawiać tunel już na hektar ;)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Powierzchnia za jakiś czas będzie musiała u mnie wzrosnąć. To, co mam obecnie wystarczy na ten rok, w przyszłym będzie już zabawa. Dodatkowo za chwilę będę wysiewał kolejne ~150 porcji nasion, z których docelowo będzie następne ~1000 dorosłych roślin. Ciesz się, że stawiasz na kurduple, one zmieszczą się nawet po latach w doniczkach 6x6, max. 7x7 a do doniczek 8x8 można sadzić je po kilka sztuk. Duże, stare lobiwki z grupy L.formosa (dawny rodzaj Soehrensia) właśnie przesadzam do doniczek 16x16cm bo w 10x10 już się nie mieszczą a są to dopiero siewki, które jeszcze nie kwitną. Jest też spora grupa lobiwek rosnących kępiasto, które też rozrastają się do niebotycznych rozmiarów. Obecnie jakieś 70% roślin w wieku 10 lat lub więcej wymaga u mnie przesadzenia do większych doniczek. Także najlepsze jeszcze przede mną.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20268
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Tomku czytam z zainteresowaniem o Twoich postępach w hodowli i planach kolekcyjnych na przyszłość. I nie wiem co gorsze: brak miejsca na rozwinięcie hodowli (u mnie) czy dostęp do wszystkiego co się podoba i chce mieć i mocarstwowe zamierzenia (u Ciebie). Bo przecież nawet zakładając, że masz miejsce na ciągłe rozbudowy foliaków/szklarni/parzenisk i czego tam jeszcze to przecież sił może zabraknąć choćby na przenoszenie roślin 2x w roku.
Ja wczoraj spędziłem ponad 7 godzin na porządkowaniu, przesadzaniu, przenoszeniu swoich ulubieńców i mam serdecznie dość bo już tak młody jak kiedyś nie jestem. A jest to kolejny taki dzień w ostatnim czasie bo wszystkie wolne chwile w ten sposób spędzam.
Więc chociaż to hobby jest najlepszym co mam to na hektary szklarni bym się już nie porywał...
Ja wczoraj spędziłem ponad 7 godzin na porządkowaniu, przesadzaniu, przenoszeniu swoich ulubieńców i mam serdecznie dość bo już tak młody jak kiedyś nie jestem. A jest to kolejny taki dzień w ostatnim czasie bo wszystkie wolne chwile w ten sposób spędzam.
Więc chociaż to hobby jest najlepszym co mam to na hektary szklarni bym się już nie porywał...

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Ja w kolekcji spędziłem 3 ostatnie weekendy i póki co tylko wyniosłem roślinki i skleciłem przy pomocy rodziny parzenisko. Trochę czasu przy tym zeszło ale na razie to dla mnie nie problem. Pewnie w przyszłości przyjdzie ograniczać kolekcję, pewnie będzie trzeba jakiś roślinek się pozbyć ale na tym etapie ilość jeszcze mnie nie przerasta. Poza tym znam wiele kolekcji znacznie większych niż moja i jakoś ich właściciele radzą sobie z ich obrobieniem. Na razie kolekcję mam w inny miejscu niż mieszkam ale w przyszłości planuję przeprowadzić się tam, gdzie ona jest więc będzie łatwiej. Co nas nie zabije to nas wzmocni
Poniżej kilka obiecanych fotek. Są sporej rozdzielczości więc można zobaczyć szczegóły. Na razie to tylko wysuszone kaktusy. Kwiaty zaczną się za jakieś 6 tygodni, gdzieś w połowie maja. Miłego oglądania.

































Poniżej kilka obiecanych fotek. Są sporej rozdzielczości więc można zobaczyć szczegóły. Na razie to tylko wysuszone kaktusy. Kwiaty zaczną się za jakieś 6 tygodni, gdzieś w połowie maja. Miłego oglądania.
































Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Łał
To parzenisko to właściwie mini foliak. Ogromne! Chyba bez ściągania folii nie da rady ogarnąć podlewania całości?

- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
No czapki z głów. Dużo, estetycznie, super zadbane roślinki. Bajka.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20268
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Wspaniale to wygląda.
Nawet bez podlewania roślin, bez kwiatów. Co będzie potem... Można się domyślić. I czekać cierpliwie żeby zobaczyć.
Parzenisko super zrobione, wzorcowe. Widziałem wiele to i wiem o czym piszę.
Ech, gdyby tak można u mnie...

Nawet bez podlewania roślin, bez kwiatów. Co będzie potem... Można się domyślić. I czekać cierpliwie żeby zobaczyć.

Parzenisko super zrobione, wzorcowe. Widziałem wiele to i wiem o czym piszę.

Ech, gdyby tak można u mnie...
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Oczywiście podlewać trzeba po zwinięciu folii. Z założenia chciałbym, by folia naciągnięta na parzenisko była tylko w czasie deszczów i chłodów. Latem będę chciał, by roślinki miały cały czas dostęp do pełnego słonka i świeżego powietrza. Pewnie to ograniczy wzrost i kwitnienie ale powinno spowodować pojawienie się ładniejszych cierni i bardziej płaskiego pokroju u kaktusów. W parzenisku są dorosłe, kwitnące rośliny i one dalej u mnie rosnąć już nie muszą. Wystarczy gdy będą i od czasu do czasu zakwitną.sokolica pisze:Chyba bez ściągania folii nie da rady ogarnąć podlewania całości?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Zaniemówiłam z wrażenia oglądając te zdjęcia
Naprawdę piękna i wzorcowa kolekcja.

Naprawdę piękna i wzorcowa kolekcja.
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Dzięki za materiał poglądowy! Już wiem co będę robił podczas urlopu
Tylko blatu nie będę zbijał z desek - skorzystam chyba z gotowej płyty (2x3m), ewentualnie wzmocnię ją kilkoma.

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Blat zrobiłem z desek bo chcę, by był w 100% wodoodporny. Zamierzam dość często podlewać kaktusy w sposób naturalny czyli deszczem. Płyty OSB nie są w 100% odporne na wodę, jeśli mają zbyt często z nią kontakt to zaczynają się rozklejać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
I co tu napisać, kiedy zabrakło słów?
Toż to marzenie jest. Brawa Tomku za całość, poświęcenie i ogrom pracy włożonej w to arcydzieło
Toż to marzenie jest. Brawa Tomku za całość, poświęcenie i ogrom pracy włożonej w to arcydzieło

- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Górale z Andów - blabla cz. 3
Parzenisko rewelacyjne, dopracowane do ostatniej deski
A kolekcja roślinek pewnie nie jednemu będzie się śniła po nocach
- ze mną na czele 

A kolekcja roślinek pewnie nie jednemu będzie się śniła po nocach


Re: Górale z Andów - blabla cz. 3




Tomku, jak często jeździsz do swojej kolekcji w sezonie?