
Proszę o poradę. Nabyłam dzisiaj oczara Orange Beauty. Opierałam się długo, całe lato, ale pojechałam kupić porzeczki, agrest itp i stał taki jeden, żółto przebarwiony i czekał, chyba na mnie.....

Przeczytałam o oczarach sporo informacji, ale odpowiedzi na moje rozterki nie znalazłam. Otóż moja roślina jest już przygotowana do kwitnienia, ma bardzo dużo pąków. Kwitnienie tej odmiany przypada na XII-III. Nie wiem teraz, czy mam ją okryć na zimę, czy nie? U ogrodnika twierdzą, że nie trzeba. Oni nie okrywają i wszystkie przeżywają zimę, nawet kwitną. Ale znalazłam wiele sprzecznych informacji. I co teraz?