CHOROBY róż - Cz.2
Re: CHOROBY róż Cz.2
Dopiero na jesień?? Chciałabym już im pomoc
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4307
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: CHOROBY róż Cz.2
Spokojnie, gwałtem tylko zaszkodzisz.
Ale jeśli już, to oprysk dolistny z nawozu zawierającego chelaty.
Ale jeśli już, to oprysk dolistny z nawozu zawierającego chelaty.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: CHOROBY róż Cz.2
Na Chopinie takie mi się porobiło liście jakieś podpowiedzi co to za choroba może być


Czy jest możliwość zwalczanie tego bez uźycia chemi


Czy jest możliwość zwalczanie tego bez uźycia chemi
Ewa
Chorujące róże.
Witam! Mam prośbę o porade. Moje róże okrywowe zaczęły chorować. Na liściach pojawiają się czarne plamy, następnie liść żółknie i opada. Chorują również kwiaty. Wygląda na czarna plamistość ale zaczęłam mieć wątpliwości czy to nie atraknoza, bo moje brzozy chorowały na nią w tym sezonie. Po drugiej stronie domu, ale jednak;-) czy moglibyście rzucić okiem na zdjęcia i podpowiedzieć czy to plamistosc i czym najlepiej leczyc.?








Re: CHOROBY róż Cz.2
Witajcie, mam nadzieję, że "starzy wyjadacze" jeszcze tu zaglądają:)
Ja też potrzebuję pomocy, chodzi o różę pnącą rosnącą w donicy na balkonie. To jej trzecia wiosna, w ubiegłym roku w lecie zaczęły się pojawiać ciemne plamki na liściach, uschnięte liście, poza tym niektóre młode pędy zdrewniały. Zdarzały się też pojedyncze jakby wyjedzone liście (jak z logo apple). Zgodnie z czyjąś radą usuwałam wszystkie dziwne liście i spryskiwałam preparatem na szarą pleśń. Teraz róża wygląda tak:


Niepokoją mnie brązowe plamki na pniu i ciemne końcówki. Wśród nowych liści pojawił się też taki nadjedzony.
Czy uda się ją uratować?
Ja też potrzebuję pomocy, chodzi o różę pnącą rosnącą w donicy na balkonie. To jej trzecia wiosna, w ubiegłym roku w lecie zaczęły się pojawiać ciemne plamki na liściach, uschnięte liście, poza tym niektóre młode pędy zdrewniały. Zdarzały się też pojedyncze jakby wyjedzone liście (jak z logo apple). Zgodnie z czyjąś radą usuwałam wszystkie dziwne liście i spryskiwałam preparatem na szarą pleśń. Teraz róża wygląda tak:


Niepokoją mnie brązowe plamki na pniu i ciemne końcówki. Wśród nowych liści pojawił się też taki nadjedzony.
Czy uda się ją uratować?
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: CHOROBY róż Cz.2
mama_jana pisze:Zdarzały się też pojedyncze jakby wyjedzone liście (jak z logo apple)
To robiły osy. Ale opis bardzo mi się spodobał i mojemu Mężowi programiście.
Re: CHOROBY róż Cz.2
Bardzo dziękuję za identyfikację pożeraczy. A co z resztą? Czy wszystko z nią ok? Czy jakoś ją ratować?
Re: CHOROBY róż Cz.2
mama_jana, co do plamek, to nie mam pewności czy to nie czarna plamistość ale spróbowałabym oprysku jakimś środkiem na choroby grzybowe, natomiast drewnienie starszych pędów jest naturalne i nie świadczy o żadnej chorobie. 

Re: CHOROBY róż Cz.2
dzięki:)
Roza choroby
Witam
Mam kilka roz na balkonie i proborm z 2. Miejsce mocno naslonecznione popołudniami
Jedna roza nie koze wystartowac po zimie. Co wypuszcza nlode listki to usychaja. Ogolnie same badyle
druga pieknie wyrosla ( jako pierwsza ) i jest dosc bujna jsst chodzi o liscie. Zaczely jednak zolknac. Bialy nalot na lisciach to od oprysku wodyz mydłem ( poczatek przedziorka)
Co moze byc przyczyna? Wyglada mi to na 2 różne problemy. Jal moge to zwlaczyc? Jest jakis domowy sposob ? Mam w domu 3 latka wiec mocna chemia to ostatecznosc https://imagizer.imageshack.com/img923/3365/HQ3aXg.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/7632/ttXizW.jpg
Https://imagizer.imageshack.com/img923/1083/KM8ztr.jpg
Post został przeniesiony do odpowiedniego wątku.
Proszę o używanie polskich liter/dorotka350
Mam kilka roz na balkonie i proborm z 2. Miejsce mocno naslonecznione popołudniami
Jedna roza nie koze wystartowac po zimie. Co wypuszcza nlode listki to usychaja. Ogolnie same badyle

Co moze byc przyczyna? Wyglada mi to na 2 różne problemy. Jal moge to zwlaczyc? Jest jakis domowy sposob ? Mam w domu 3 latka wiec mocna chemia to ostatecznosc https://imagizer.imageshack.com/img923/3365/HQ3aXg.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/7632/ttXizW.jpg
Https://imagizer.imageshack.com/img923/1083/KM8ztr.jpg
Post został przeniesiony do odpowiedniego wątku.
Proszę o używanie polskich liter/dorotka350
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 22 kwie 2020, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Usychajace, "diabelkowate" pedy roz
Dzien dobry Panstwu,
jestem zupelna ogrodowa hobbystka, ktora 2 lata temu zakochala sie w rozach angielskich. Rosna sobie w doniczkach w ogrodzie, na zime sa okladane i pokrywane. W tym roku zaczely bardzo wczenie wypuszczac listki (juz pod koniec stycznia) gdyz bylo niesamowicie cieplo. 3 tygodnie temy byly u nas mrozy w nocy (ok -5 C) a w ciagu dnia do 15 C... dlatego roze troche wariuja w tym roku. Moje pytanie (prosze sie nie smiac) jest nastepujace: dlaczego na rozach pojawily sie dziwne pedy z malutkimi niedorozwinietymi listkami ktore teraz juz prawie usly? Skad sie biora? Zaczelam przejawiac zainteresowanie kwiatami dopiero ok 2 lata temu i jest masa rzeczy ktorych nie wiem. Moze ktos z Panstwa juz widzial takie dziwne pedy (pojawily sie na poczatku jesieni/koniec lata tez).
Gatunki roz: Charles Darwin, Tess of the d'Urbervilles, Jude the Obscure.
Natomiast jeśli Panstwo slyszeli o ksiazce na temat rozanej "anatomii" to będę rownie wdzieczna.
Serdecznie pozdrawiam,
K.



jestem zupelna ogrodowa hobbystka, ktora 2 lata temu zakochala sie w rozach angielskich. Rosna sobie w doniczkach w ogrodzie, na zime sa okladane i pokrywane. W tym roku zaczely bardzo wczenie wypuszczac listki (juz pod koniec stycznia) gdyz bylo niesamowicie cieplo. 3 tygodnie temy byly u nas mrozy w nocy (ok -5 C) a w ciagu dnia do 15 C... dlatego roze troche wariuja w tym roku. Moje pytanie (prosze sie nie smiac) jest nastepujace: dlaczego na rozach pojawily sie dziwne pedy z malutkimi niedorozwinietymi listkami ktore teraz juz prawie usly? Skad sie biora? Zaczelam przejawiac zainteresowanie kwiatami dopiero ok 2 lata temu i jest masa rzeczy ktorych nie wiem. Moze ktos z Panstwa juz widzial takie dziwne pedy (pojawily sie na poczatku jesieni/koniec lata tez).
Gatunki roz: Charles Darwin, Tess of the d'Urbervilles, Jude the Obscure.
Natomiast jeśli Panstwo slyszeli o ksiazce na temat rozanej "anatomii" to będę rownie wdzieczna.

Serdecznie pozdrawiam,
K.



- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22171
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Usychajace, "diabelkowate" pedy roz
Prosimy o poprawną pisownię na forum § 3.2 regulaminu. Dziękujemy
- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Usychajace, "diabelkowate" pedy roz
Zamierają, obetnij do zdrowej tkanki. Na ostatnim zdjęciu zmiana pomrozowa.
Tak z ciekawości zapytam: dlaczego one rosną w doniczkach, skoro te doniczki są poustawiane w ogrodzie?
Tak z ciekawości zapytam: dlaczego one rosną w doniczkach, skoro te doniczki są poustawiane w ogrodzie?
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska