Mój pierwszy storczyk, phalaenopsis

[śnieżka]

Mam trzy Dendrobium phalaenopsis- pierwszy z lutego, drugi z kwietnia i trzeci z listopada, wszystkie już przekwitnięte. Tylko jeden z nich zrobił niespodziankę, ten z kwietnia i wypuścił pęd kwiatowy, co prawda niezbyt duży i na dodatek stracił wierzchołek w wyniku wietrzenia. Na tego ostatniego nie liczyłam, ale bardziej na tego pierwszego. Oba wcześniejsze stały od chwili zakupu na zachodnim oknie, podlewane w miarę potrzeb, ale min. w odstępie tygodnia, zasilane pałeczkami nawozowymi w ilości 1/2 na doniczkę, na 2-3 miesiace. Pod koniec listopada poszły na okno południowo-zachodnie i wtedy ten jeden niespodziewanie wypuścił ten pęd kwiatowy. Trochę w sierpniu były na dworze , ale może 2 tygodnie wszystkiego.

[Agita]

Dorotko, dopatrzyłam się u Ciebie na ławie bambusa- napisz mi króciutko co z nim robisz, że Ci tak ładnie rośnie. [Sorry, że tutaj, wiem, że to nie storczyk ;) ]
Mój od dnia zakupu- już ponad 2 lata- stoi w niewielkiej ilości wody , ma tylko kilka listków i to brzydkich, bladych, pożółkniętych.. Ty swojego trzymasz w jakimś podłożu? Nawozisz?

[dewuka]

Dorotko - kolorowo u Ciebie, a kwiatek co jeden to ładniejszy. Chociaż, czy słowo "ładny" oddaje ich urodę?
Ja mam też kilka takich falenopsisów bez stożka wzrostu. Pochodzą z wymiany z Empuzą - którą cieplutko pozdrawiam . Puszczają keiki na potęgę. U Ciebie też na pewno ruszą.

[miaaa]

Śnieżko może zmiana stanowiska lub ten czas na dworze sprowokowały roślinkę do kwitnienia ale niespodzianka jak najbardziej pozytywna

Agita prawdę powiedziawszy to nic z nim szczególnego nie robię To dokładniej dracena Sanderiana mam ją od kilku ładnych latek, po zakupie wsadziłam ją do najzwyklejszej uniwersalnej ziemi kwiatowej i rośnie tak sobie sama podlewam ją średnio raz na tydzień, nie nawoziłam jej jeszcze. Ale odkąd rośnie w towarzystwie storczyków, wyraźnie odżyła - może zmiana miejsca tak na nią podziałała, bo wcześniej stała w zacienionym kącie ostatnio puściła nawet nowy odrost u dołu

Dorotko mam nadzieję choć czarno to widzę no ale może się uda

Pozdrawiam cieplutko

[Agita]

Dzięki wielkie za odpowiedź, muszę i ja spróbować, mąż mnie o to męczy ze 2 lata a ja nie miałam pomysłu jak to zrobić.. Tak mi pożółkł i zbrzydł ten mój, że aż go znielubiłam, może teraz w ziemi odbije?

A co nowego u Twoich kwiatków?

[miaaa]

Aga spróbuj go wsadzić do ziemi, może odżyje, czego Ci z całego serca życzę

U storczyków wszystko dobrze te "domowe" wydłużają pędy cały czas, aż mi sie miło na nie patrzy jak przyjeżdżam na weekend do domku, bo widzę różnice
"Białasek" rozkwitł wreszcie (zdjęcie jeszcze z niedzieli) :P



"Kieleckie" też rozwijają pędy :P aż nie mogę sie doczekać aż zaczną kwitnąć 8) bo tylko jeden w tym momencie cieszy oczy kwiatami Miałam troszkę obaw, bo pojechałam do domku na prawie 3 tygodnie na święta a storczyki zostały w mieszkanku studenckim 8) a tu troszkę zimno jest, gdy nikogo nie ma ale wytrzymały ten okres bez podlewania, jedynie do podlewania miltasii zagoniłam chłopaka no i ciemnotka okrągłolistna troszki mi przyschła

Mój najnowszy nabytek rozwinął 3 nowe kwiaty, tylko kilka pączków zżółkło

[Agita]

Dzięki Dorotko, już sobie o nim poczytałam- w życiu bym nie wpadła że to nie bambus!!! - i nawet... pociełam go na 3 kawałki, podobno tak się go dzieli i on sobie spokojnie rośnie dalej z tych kawałków. No to zobaczymy Jak tylko puści korzonki, wsadzam całość do 1 doniczki do ziemi (rzeczywiście zwykła uniwersalna jest polecana). Juz się nie mogę doczekać co z tego będzie!

[miaaa]

Agnieszko daj znać jak tam dracenka

Kochani wpadam na chwilkę na forum, pokazać co nowego u mojej storczykowej rodzinki
Resztę pokażę następnym razem, bo czas mnie niemiłosiernie goni ;/

dendrobia nobile wykształciły już całkowicie pączki, czekam na finał z niecierpliwością

białe


i różowe


rozkwitł mi falenopsis - biały z różową ważką- piegusek (chociaż czasem miewam skojarzenia jakoby mucha na niego na różowo "nabździła" )

[ariel]

Mucha nabździła



Ale będziesz mieć kwiecia jak te dendrobia rozkwitną

[Jeanne]

Buuuahahaha, ależ się uśmiałam z tego skojarzenia
śliczny jest ten piegusek, a pączki na Dendrobiach balony czekam na finał

[miaaa]

Arielku , Asiu właśnie się nie mogę doczekać aż mi te dendrobia rozkwitną, bo ostatnio kwitły jak byłam w Szkocji i przy najważniejszym momencie mnie nie było A pąki już pękają prawie, więc pewnie nastąpi to jak mnie nie będzie, bo jutro już zmykam na studia
A pieguska też bardzo lubię - poprawia mi humor, co na niego spojrzę to mi się ta mucha kojarzy

W ogóle bardzo dużo falenopsisów zrzuciło paczki, i to zarówno tu w domu jak i w mieszkanku studenckim normalnie załamać się można Poza tym kicia mi wywaliła z parapetu miltassię ( przeżyła ), później o mało nie zjadła młodego przyrostu na niej z parapetu poleciało jeszcze parę falków, na szczęście nic się strasznego nie stało, nie licząc nadłamanego pędu na "tygrysku" (przykleiłam go plastrem i trzyma się jak na razie)
A! i sprawiłam sobie nowy nabytek - ale pokażę następnym razem, bo mam go w Kielcach.

Asiu specjalnie dla Ciebie :
"Ciapek" - dziwadło - z pączkiem skierowanym ku dołowi, który rozkwitł jednak w stronę światła, "tyłkiem" do reszty :P

[ariel]

Się nagimnastykowałaś ze zdjęciami tego co się tyłkiem wypiął
Od półtora roku mam nawiedzić brata w Kielcach co również za wykształceniem wyjechał, ale jakoś dojechać nie mogę. Jak już trafię to może pójdziemy na storczyki?

[Jeanne]

Dorotko dzięki za dedykację
faktycznie "dziwadło" z niego, ciekawa jestem jak moje cudaki będą wyglądały