Grubosz - Crassula cz.5
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 lis 2019, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Czyli tak jak myślałem muszę wyjąć grubosz zmierzyć bryłę i kupować doniczkę. Dziękuję za pomoc!
Wszystkie są na stanowisku południowym tuż przed oknem balkonowym, co znaczy wyciąganie się?
Ostanie pytanie czy musi to być żwirek kwarcowy?Czy może być to inny rodzaj żwirku/małego otoczaku w gradacji 2-8 mm.
Wszystkie są na stanowisku południowym tuż przed oknem balkonowym, co znaczy wyciąganie się?
Ostanie pytanie czy musi to być żwirek kwarcowy?Czy może być to inny rodzaj żwirku/małego otoczaku w gradacji 2-8 mm.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Od końca, 8 mm może być za duża frakcja w przypadku mniejszych doniczek. Najlepszy jest żwirek kwarcowy o frakcji 2 - 4 mm. dostępny w każdym sklepie akwarystycznym. Największa jego zaletą jest to że ma neutralne pH. Wiesz przynajmniej na bazie jakich skał masz te swoje otoczaki?
Wyciąganie się pędów ze względu na małą ilość słońca i ogólnie światła w okresie jesienno-zimowym, dotyczy to również wystawy południowej. Dlatego żeby spowolnić albo wręcz wstrzymać wzrost rośliny przez ten okres trzeba ją zimować w niskiej temperaturze. Dotyczy to praktycznie większości sukulentów. Grubosze mają tendencję do wyciągania się.
Wyciąganie się pędów ze względu na małą ilość słońca i ogólnie światła w okresie jesienno-zimowym, dotyczy to również wystawy południowej. Dlatego żeby spowolnić albo wręcz wstrzymać wzrost rośliny przez ten okres trzeba ją zimować w niskiej temperaturze. Dotyczy to praktycznie większości sukulentów. Grubosze mają tendencję do wyciągania się.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 lis 2019, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Niestety ale nie mam takiego pomieszczenia, jak je przesadzę wywiozę i dam w opiekę innej osobie która będzie miała możliwość lepszego przezimowania . Wybiorę ten ze sklepu akwarystycznego i będzie bez zbędnego kombinowania.
Dziękuję za pomoc.
Dziękuję za pomoc.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Wspaniale, gratuluję, czekam z utęsknieniem, aż któryś z moich zakwitnie
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Taki młody i już kwitnie? Gratuluję! Może i ja kiedyś się doczekam kwiatków na swoich drzewkach.
- Marcinnno
- 100p
- Posty: 109
- Od: 27 lis 2016, o 13:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Komuś jeszcze zakwitły crassule, może się pochwali ?
Moja ostatnio zakwitła 3 lata temu, nie wiem od czego to zależy .....
Moja ostatnio zakwitła 3 lata temu, nie wiem od czego to zależy .....
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Ja jeszcze nigdy nie widziałam na żywo kwiatów żadnej crassuli, ale mam nadzieję, że kiedyś doczekam.
Byłoby miło.
Zwłaszcza, gdyby to moje zakwitły
Byłoby miło.
Zwłaszcza, gdyby to moje zakwitły
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Przepiękny okaz, jak tak na niego patrzę to stwierdzam, że jednak bocznej odnogi ze swojego grubosza nie usunę.
Może z czasem też się tak ślicznie rozkrzewi
Może z czasem też się tak ślicznie rozkrzewi
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Grubosz - Crassula cz.5
1234samnie, jak długo masz tą roślinę. Możesz być dumna, jest "na czym oko powiesić". Pozdrawiam.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
@Black Rose @ivonar
Dziękuję za miłe słowa
Niestety nie mam pamięci do dat, więc nie pamiętam kiedy dokładnie zasadziłem tego grubosza. Sadzony był z jednej małej gałązki, strzelam, że to mogło być w latach 2010-2012, bo jakoś w tych latach zacząłem się mocniej interesować roślinami. Wnioskuję więc, że ten mój okaz ma jakieś 7-9 lat.
Dziękuję za miłe słowa
Niestety nie mam pamięci do dat, więc nie pamiętam kiedy dokładnie zasadziłem tego grubosza. Sadzony był z jednej małej gałązki, strzelam, że to mogło być w latach 2010-2012, bo jakoś w tych latach zacząłem się mocniej interesować roślinami. Wnioskuję więc, że ten mój okaz ma jakieś 7-9 lat.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Grubosz - Crassula cz.5
1234samnie, przepraszam, że zrobiłam z Ciebie kobietę. Zapytałam, ponieważ też mam takiego grubosza, ale to "szczenię" jeszcze. Ciekawa byłam ile czasu będę czekać na taki okaz. Zakładając, że warunki uprawy zapewnię prawidłowe a mi zdrowie dopisze, to mam szanse dożyć by oglądać takie cudeńko u siebie
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam