Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Re: Paproć usycha
Nawet wystarczy że będzie miejsce cieniste byle by była koło okna ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18987
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć usycha
Ale tu chodzi o to, żeby miała jasno a nie znów wstawiać do cienia. Ona potrzebuje teraz dużo światła, żeby się zregenerowała.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Paproć usycha
Okej, dzięki za pomoc.
A co do światła, było by dla paprotki dobre jak bym doświetlał ją żarówkami LED zimno białych ? Czy w ogóle nie oświetlać?
A co do światła, było by dla paprotki dobre jak bym doświetlał ją żarówkami LED zimno białych ? Czy w ogóle nie oświetlać?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18987
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć usycha
Nie ma to najmniejszego sensu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Paproć usycha
Podobno Ledy czerwone i niebieskie pomagają, przynajmniej tak pisało na tym forum. ;)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18987
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paproć usycha
Ale paprocie akurat nie potrzebują dodatkowego doświetlania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Paproć usycha
Żeby utrzymać stałą wilgotność w podłożu paproci, planuję zrobić domowym sposobem, ze szklanej butelki z kroplomierzem bańkę do podlewania.
Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam, mam w planach kupić paprotkę z obi, nazywa się nephrolepis exaltata, i chciałbym się was poradzić gdzie ją trzymać, czy dużo podlewać i jak często, czy dobrze było by ją przesadzić do większej doniczki, jak nawozić i czy biohumusem wystarczy ?
Mam do wyboru balkon gdzie jest oświetlony przez długi czas na wiosnę i lato (teraz jest na balkonie coś koło 5? do 15? zależy od pogody, rzadko jest poniżej 0?) albo pokój gdzie jest ciemno ale bardzo ciepło ( ponad 20?)
Bardzo proszę o radę bo jestem zielony w pielęgnacji paproci i utrzymaniu jej
Ostatnia paprotka jaką miałem to zdechła, przedadziłem ją do ziemi specjalnej do paprotek, dałem banana ( bo czytałem kiedyś że pomaga to i czytałem że podlewanie pół szklanki mleka rozcieńczone w połowie szklanki wody też pomaga więc zrobiłem i to) zamoczyłem na godzinę w wodzie (całą doniczkę) i najprawdopodobniej zrobiłem wszystko źle więc przed kupnem następnej paprotki po proszę o radę
Mam do wyboru balkon gdzie jest oświetlony przez długi czas na wiosnę i lato (teraz jest na balkonie coś koło 5? do 15? zależy od pogody, rzadko jest poniżej 0?) albo pokój gdzie jest ciemno ale bardzo ciepło ( ponad 20?)
Bardzo proszę o radę bo jestem zielony w pielęgnacji paproci i utrzymaniu jej
Ostatnia paprotka jaką miałem to zdechła, przedadziłem ją do ziemi specjalnej do paprotek, dałem banana ( bo czytałem kiedyś że pomaga to i czytałem że podlewanie pół szklanki mleka rozcieńczone w połowie szklanki wody też pomaga więc zrobiłem i to) zamoczyłem na godzinę w wodzie (całą doniczkę) i najprawdopodobniej zrobiłem wszystko źle więc przed kupnem następnej paprotki po proszę o radę
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18987
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Mam nadzieję, że przeczytałeś wątek od początku.
Przede wszystkim z paprociami jest tak, że nie wszędzie one lubią i będą rosnąć.
Po drugie, zapomnij o wszelkich domowych sposobach, typu skórki od banana, itp.
Paprocie powinny dobrze rosnąć w zwykłej ziemi do paproci.
Co do uprawy, to tak jak pisze w wątku potrzebują wysokiej wilgotności powietrza (im wyższa temperatura, tym wyższa wilgotność powietrza), jasnego stanowiska, z dala od grzejnika.
Podlewanie: ziemia cały czas powinna być umiarkowanie wilgotna. Częstotliwość podlewania jest uzależniona, jak zawsze od temperatury otoczenia, stanowiska i wilgotności powietrza.
Przesadzanie na wiosnę.
Nawożenie biohumusem możesz w sezonie przy każdym podlewaniu, ale proponuję też kupić dedykowany nawóz do paproci - na opakowaniu powinno pisać jak często. Pamiętaj, że po przesadzeniu, nawozić możesz zacząć dopiero po upływie kilku tygodni.
Stanowisko wybierz to cieplejsze.
Przede wszystkim z paprociami jest tak, że nie wszędzie one lubią i będą rosnąć.
Po drugie, zapomnij o wszelkich domowych sposobach, typu skórki od banana, itp.
Paprocie powinny dobrze rosnąć w zwykłej ziemi do paproci.
Co do uprawy, to tak jak pisze w wątku potrzebują wysokiej wilgotności powietrza (im wyższa temperatura, tym wyższa wilgotność powietrza), jasnego stanowiska, z dala od grzejnika.
Podlewanie: ziemia cały czas powinna być umiarkowanie wilgotna. Częstotliwość podlewania jest uzależniona, jak zawsze od temperatury otoczenia, stanowiska i wilgotności powietrza.
Przesadzanie na wiosnę.
Nawożenie biohumusem możesz w sezonie przy każdym podlewaniu, ale proponuję też kupić dedykowany nawóz do paproci - na opakowaniu powinno pisać jak często. Pamiętaj, że po przesadzeniu, nawozić możesz zacząć dopiero po upływie kilku tygodni.
Stanowisko wybierz to cieplejsze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jeszcze czytam, a to co napisałeś to akurat zdążyłem przeczytać.
Tylko to cieplejsze miejsce nie ma tak dużo słońca no mieszkam w bloku i akurat mój pokój jest tak że cały blok zasłania słońce i niewiele promieni do mnie dociera.
Mogła by stać o takiej porze na balkonie gdzie jeszcze może zaskoczyć śniegiem? (Głównie są teraz plusowe temperatury coś powyżej 5 ?)
Dobrze by było zrobić ten sposób z kermazytem w podstawce i zraszać?
Tylko to cieplejsze miejsce nie ma tak dużo słońca no mieszkam w bloku i akurat mój pokój jest tak że cały blok zasłania słońce i niewiele promieni do mnie dociera.
Mogła by stać o takiej porze na balkonie gdzie jeszcze może zaskoczyć śniegiem? (Głównie są teraz plusowe temperatury coś powyżej 5 ?)
Dobrze by było zrobić ten sposób z kermazytem w podstawce i zraszać?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18987
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Paprocie nie potrzebują słońca, w naturze rosną przecież albo w podszyciu albo na drzewach, jako epifity. Wystarczy, jak postawisz blisko okna.
Druga sprawa, Nefrolepsis nie może stać w niższej temperaturze, niż +18 stopni przez cały rok, więc balkon odpada.
Podstawka, albo nawet taca z wilgotnym keramzytem może być plus zraszanie z dwa razy dziennie.
Nawożenie słabe do umiarkowanego w sezonie, w okresie jesienno-zimowym co 4 do 6-ciu tygodni.
Druga sprawa, Nefrolepsis nie może stać w niższej temperaturze, niż +18 stopni przez cały rok, więc balkon odpada.
Podstawka, albo nawet taca z wilgotnym keramzytem może być plus zraszanie z dwa razy dziennie.
Nawożenie słabe do umiarkowanego w sezonie, w okresie jesienno-zimowym co 4 do 6-ciu tygodni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Okej, dzięki za rady, chyba sobie poczekam na wiosnę i dopiero sobie kupię ale dzięki za wszelką pomoc
Re: Paprotka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam, tak jak mówiłem poczekałem trochę, może to nie jest wiosna ale ciepło jest już bardzo jak i słońca nie brak
Kupiłem ostatnio paprotkę z tzw. "wąsami" gdy patrzę pod doniczkę to widzę lekko wyrastające korzenie, a ziemia to nie ziemia, to coś tak przepuszcza wodę jak bym przez sitko lał, mam kupioną ziemie do paprotek, mogę przesadzić ją o tej porze roku? I czy nie zaszkodzi jej taka większa doniczka ?
Co do stanowiska to jest w północnym pokoju, z dala od grzejnika ale blisko okna, słońce nie dociera do okna bo zatrzymuje się na balkonie, ale obok paproci postawiłem słoik z wodą to dobre miejsce?
Kupiłem ostatnio paprotkę z tzw. "wąsami" gdy patrzę pod doniczkę to widzę lekko wyrastające korzenie, a ziemia to nie ziemia, to coś tak przepuszcza wodę jak bym przez sitko lał, mam kupioną ziemie do paprotek, mogę przesadzić ją o tej porze roku? I czy nie zaszkodzi jej taka większa doniczka ?
Co do stanowiska to jest w północnym pokoju, z dala od grzejnika ale blisko okna, słońce nie dociera do okna bo zatrzymuje się na balkonie, ale obok paproci postawiłem słoik z wodą to dobre miejsce?