Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Oczywiście, że przesadzić. I teraz jest bardzo dobry czas.
Podłoże produkcyjne tak jak napisał Norbert trzeba wymienić.
Jest nasycone chemią, nawozami, często zasolone.
Jeśli korzenie przerosły podłoże to resztki podłoża trzeba usunąć.
Podłoże produkcyjne tak jak napisał Norbert trzeba wymienić.
Jest nasycone chemią, nawozami, często zasolone.
Jeśli korzenie przerosły podłoże to resztki podłoża trzeba usunąć.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Wybiorę się dzisiaj po odpowiednią ziemię do palm/dracen, zakupić muszę jeszcze z tego co się orientuję coś na drenaż. Z tego co czytam byłoby błędem gdybym od razu po przesadzeniu podłam roślinę wodą? Ostatni raz podlewana była w poniedziałek.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
To zależy jak mokre stare podłoże po wyciągnięciu z doniczki. Jeśli będzie lekko wilgotne, możesz po przesadzeniu normalnie podlać.
Nie zapomnij dodać żwirku do ziemi.
Nie zapomnij dodać żwirku do ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Wyniosłam do pracy jedna z moich dracen. Stoi na parapecie dużego okna na południowo-wschodniego. Za oknami są wysokie drzewa, ale przefiltrowanego światła ma dużo. Niestety Pani sprzątająca, przesuszyła ją nieco. Dzisiaj tam zajrzałam i okazało się, że liście są nadgryzione. W pobliżu doniczki znalazłam zwłoki szkodnika. Nie wiedziałam niczego w ziemi ani na roślinie. Inne rośliny w tym pomieszczeniu są zdrowe, choć nieco podsuszone. Czy to jest mączlik szklarniowy? Jeżeli nie to co to jest i jak z tym walczyć?
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Rozumiem, że wilgotność powietrza 40 % jak dla człowieka jest optymalne dla rośliny? Zresztą roślina i tak stoi koło nawilżacza więc ma trochę więcej wilgotności w tamtym miejscu.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
To zależy dla jakich roślin, dla draceny te 40% to powiedzmy taka wartość graniczna, jeśli chodzi o minimum. Jeśli końcówki liści nie będą przesychać, znaczy się, że jest ok.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Rozumiem że mogę ją raz dziennie spryskać wodą czy za często?
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Ten owad to złotook i nie jest szkodnikiem roślin.
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Nolinka, dziękuję za identyfikację owada. Jeżeli to nie on jest sprawcą, to muszę szukać dalej. Nie mam pojęcia, co podgryza dracenę.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Ziemię sprawdzałaś?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Nie wyjmowałam jej z ziemi. Jakoś zafiksowałam się na tym owadzie. Przegrzebałam tylko z wierzchu i nic nie widziałam. W środę będę w pracy, to zajrzę do doniczki. Dzięki.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Dracena - pielęgnacja
Witam
Posiadam taką dracene jak ta na zdjęciu
Czy wszystko z nią w porządku ? Od jakiegoś czasu najstarsze liście na samym dole pędów robią się żółte i opadają przy dotknięciu. Wydaje mi się normalnym że roślina pozbywa się najstarszych liści (dodam że na czubkach pędów cały czas wyrastają pióropusze żywozielonych liści). Czy dobrze myślę ?
Kolejne pytanie: zauważyłem również na niektórych liściach kilkumilimetrowe zaschnięte końcówki. Czy tego powodem jest zbyt niska wilgotność powietrza ? I czy sposobem na to będzie podniesienie wilgotności poprzez spryskiwanie wodą?
Dracena rośnie w takiej donicy jak na zdjęciu. Czy potrzebne będzie przesadzenie wiosną ? Nie wydaje Wam się za mała ta donica ?
Obok w drugiej donicy rośnie kolejna dracena i coś długo się do tego wzrostu zbiera (już ponad rok) i liście ma takie postrzępione i ogólnie jest taka jakaś kiepska. Dodam że obydwie rośliny mają dużo światła i są regularnie podlewane.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Posiadam taką dracene jak ta na zdjęciu
Czy wszystko z nią w porządku ? Od jakiegoś czasu najstarsze liście na samym dole pędów robią się żółte i opadają przy dotknięciu. Wydaje mi się normalnym że roślina pozbywa się najstarszych liści (dodam że na czubkach pędów cały czas wyrastają pióropusze żywozielonych liści). Czy dobrze myślę ?
Kolejne pytanie: zauważyłem również na niektórych liściach kilkumilimetrowe zaschnięte końcówki. Czy tego powodem jest zbyt niska wilgotność powietrza ? I czy sposobem na to będzie podniesienie wilgotności poprzez spryskiwanie wodą?
Dracena rośnie w takiej donicy jak na zdjęciu. Czy potrzebne będzie przesadzenie wiosną ? Nie wydaje Wam się za mała ta donica ?
Obok w drugiej donicy rośnie kolejna dracena i coś długo się do tego wzrostu zbiera (już ponad rok) i liście ma takie postrzępione i ogólnie jest taka jakaś kiepska. Dodam że obydwie rośliny mają dużo światła i są regularnie podlewane.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
1. Wielkość doniczki dobierasz wg wielkości bryły korzeniowej, więc musisz sam ocenić po wyjęciu rośliny z doniczki. Np. ta z ostatniego zdjęcia rośnie w zbyt dużej doniczce. Draceny wolą ciaśniejsze.
2. Schnięcie końcówek liści może być uzależniona od suchego powietrza, jeśli masz w pobliżu grzejnik, a z tego co widzę na zdjęciu to jest tuż obok roślin więc to on jest przyczyną. Spryskiwanie liści niewiele daje, o czym wiele razy pisałem, ze względu na to, że podnosi wilgotność powietrza jedynie na krótki okres czasu. Lepszym rozwiązaniem jest postawienie doniczek na tackach wypełnionych cały czas wilgotnym keramzytem albo/i powieszenie na grzejniku przynajmniej jednego nawilżacza napełnionego wodą. Najlepiej oczywiście unikać odkręcania grzejnika szczególnie, że mamy dość ciepłą zimę.
3. To, że jakaś roślina nie rośnie, to pomijając kwestie ew. niedoboru światła, to jeśli chodzi o tą dracenę z ostatniego zdjęcia, problem może leżeć w zbyt dużej doniczce i możliwym uszkodzeniu korzeni albo w tym, że roślina idzie z tego powodu w rozwój korzeni, a nie części nadziemnej.
4. Jeśli chodzi o gubienie dolnych liści to jest to normalne zjawisko o ile dzieje się to z pojedynczymi liśćmi, w innym przypadku może to wskazywać na uszkodzenie korzeni (niewłaściwe podłoże lub/i podlewanie) albo obecność szkodników.
2. Schnięcie końcówek liści może być uzależniona od suchego powietrza, jeśli masz w pobliżu grzejnik, a z tego co widzę na zdjęciu to jest tuż obok roślin więc to on jest przyczyną. Spryskiwanie liści niewiele daje, o czym wiele razy pisałem, ze względu na to, że podnosi wilgotność powietrza jedynie na krótki okres czasu. Lepszym rozwiązaniem jest postawienie doniczek na tackach wypełnionych cały czas wilgotnym keramzytem albo/i powieszenie na grzejniku przynajmniej jednego nawilżacza napełnionego wodą. Najlepiej oczywiście unikać odkręcania grzejnika szczególnie, że mamy dość ciepłą zimę.
3. To, że jakaś roślina nie rośnie, to pomijając kwestie ew. niedoboru światła, to jeśli chodzi o tą dracenę z ostatniego zdjęcia, problem może leżeć w zbyt dużej doniczce i możliwym uszkodzeniu korzeni albo w tym, że roślina idzie z tego powodu w rozwój korzeni, a nie części nadziemnej.
4. Jeśli chodzi o gubienie dolnych liści to jest to normalne zjawisko o ile dzieje się to z pojedynczymi liśćmi, w innym przypadku może to wskazywać na uszkodzenie korzeni (niewłaściwe podłoże lub/i podlewanie) albo obecność szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta