Kolekcyjka Alusi

[justus27]

Hohoho...to dopiero rarytas Piękna

[Henrykbb]

Alu,piękny.
Ale trzy miesiące nieobecności na forum trzeba nadrobić!

[kasia74]

Maxillaria cudo, Zazdroszczę takiego urokliwego kwiatka. Czekamy na wiecej zdjęć bo pewnie jeszcze sporo masz do pokazania.

[Iryseq]

[quote="Alusia61"]Halo bardzo dziekuje za tak serdeczne powitanie i tyle milych slow.
Wlasciwie to ja powinnam być wam wdzieczna ze chcecie do mnie zagladac.
Bo czlowieka az rozpiera zeby sie z innymi wlasna radoscia podzielic.
Faktycznie wykorzystuje każdy cm. przestrzeni jaka mam do dyspozycji.
W czasie tych wszystkich lat coś sie wiecznie ulepsza i zmienia zeby znalesc miejsce
do jeszcze jednej i jeszcze i jeszcze....
Czym wiecej roslin kolo siebie tym lepsze warunki same sobie stwarzaja. wilgotnosc powietrza jest też wystarczajaca. Poza podlewaniem i nawozeniem wlasciwie nic wiecej nie robie.
Od maja do konca wrzesnia czesc jest na dworze m.in cattleye, cymbidium, niektore dendrobia, encyklia ale w zimie musza jednakowe warunki wytrzymac.
mój M wogole nie jest na tym punkcie "hopniety" ale musial też przywyknac.
Od dluzszego czasu zbieram mutowane formy Phal. Mam we wszystkich kolorach i w roznej wielkosci. Od mini do wieklich.
Anuska- to sa naprawde palety. Pozwala mi to powiekszyc powierzchnie z jednej rosliny na osiem.
Storczykowa- botanicznych Phal. to wlasciwie nie mam. Moze jakas krzyzowke?
Ale na dzisiaj sie rozgadalam, czas zeby znowu coś pokazac.

Moj najnowszy nabytek: Rodriguezia secunda

Phal. Kaleidoscope Golden Treasure peloric

Brassia caudata

Laelia???

Paph.Maudiae

Phal.hybryde peloric



WOW WOW WOW WOW WOW są takie piękne!! Powiedz gdzie je kupiłaś. Naprawdę aż mi szczena opadła piekne!!

[justus27]

ale cuda... ;)

[ewarost]

Alu mam podobne pytanie jak Jola, która wybrała z twojego wątku same cudeńka... gdzie nabywasz te swoje rarytasy, bo niektóre są naprawdę niesamowite jeśli chodzi o kolorystykę i kształt kwiatów aż trudno uwierzyć że to żywe kwiaty a nie wymysł jakiegoś artysty

[Alusia61]

Witam ponownie,
teraz jak już znowu wychodzi ze zdjęciami to się ode mnie nie opędzicie
tak jak Henryk napisał
trzy miesiące zaległości trzeba nadrobić.
A nazbierało się tego trochę, nie wiem od czego zacząć.

Kasiu te sadzoneczki właściwie wszystkie są niespodziankami.
Poza Phal. stuartiana (przez te charakterystyczne listka) nie umiem żadnej zidentyfikować.
Ale tym większa niespodzianka jak któraś zakwitnie.

Laura1806 życzę ci tego serdecznie żeby się udało.
Właśnie tutaj na forum widzimy najbardziej różnorodne rzeczy, o niektórych wcześniej się nam nie śniło.

Justynko, kasia74, rysia13

Iryseq,ewarost pisałam już chyba wcześniej że jeżdżę dużo po okolicznych sklepach i centrach ogrodniczych. W ciągu tylu lat nazbierało się tego co niemiara.
Z drugiej strony mieszkam niedaleko wielkiego hodowcy (około 25 km.)
i jestem tam częstym gościem. Znam jego i cały personal który tam pracuje.
Ostatnio obcinali Falki bo były bardzo rozkwitnięte i nie nadawały się do sprzedaży to dostałam od nich bukiet z pięciu pędów.



A teraz pokażę wam kilka nowości które ostatnio do mnie zawitały.

Phal. amabilis 'Art Leaf' yellow-green



Dtps. Anna-Larati Soekardi, maleństwo kwiatuszki około 1 cm.



Laelia milleri miała siedem pędów kwiatowych, widok niepowtarzalny.
Niestety już przekwitła.



Pomalutku będę wstawiać następne fotki tylko muszę dojść do tego jak zrobić je trochę mniejsze.
Przyjemnej nocy życzę.

[dorotakol]

Po takich cudnych zdjęciach będzie słodka, tak jak prezentowane przez Ciebie rośliny

[Petra]

Śliczne

[Piotr=)]

Ale cuda ...

[mis20]

Alu wspaniały bukiet z pędów storczyków , cudny amabilis , marzy mi się taki. Gdzie go kupiłaś?

[anulkaczarna]

Przeciez tutaj dostac jakiegos problemu z oczami masz takie piekne skarby, że chyba się dowiem gdzie mieszkasz i Ci kilka sztuk podbiore normalnie się zakochalam, zapisuje już nazwy tych cudeniek i nie wiem jakim cudem, ale chcę miec takie same mam nadzieje, ze sie nie pogniewasz

[Mamba]

Jak zwykle piękne kwitnienia
Zastanawia mnie Twoja Laelia milleri Na zdjęciu wygląda na dużą roślinę, a z tego co wiem (sama od niedawna jestem posiadaczką L.milleri ) roślinki te mają rozmiary mini... Wyczytałam też gdzieś, że często kupując ją, zwłaszcza nie kwitnącą, możemy kupić coś innego