Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.1
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
W/g mojej małżonki cytryn i pomarańczy się nie szoruje. Wyłącznie dobrze opłukać gorącą wodą.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Zrobiłam nalewkę z aronii.Nie dosyć,ze wyszła bardzo mocna to jest wg wielbicieli domowych nalewek nie do picia ze względu na smak.Co mam teraz z nią zrobić?Może likier,ale nie wiem jak rozpuścić i ile dać cukru?
Dziękuję za wszystkie rady.Pozdrawiam Grażyna
Dziękuję za wszystkie rady.Pozdrawiam Grażyna
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Kaju !
Dlaczego ? Co z tym smakiem ?
Piłem kompot z aronii. Był dobry .
Dlaczego ? Co z tym smakiem ?
Piłem kompot z aronii. Był dobry .
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Za mocna? Przeczytaj tu:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p1906395
i zastanów się co dokładnie jest "nie tak". A potem pomożemy poprawić...
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p1906395
i zastanów się co dokładnie jest "nie tak". A potem pomożemy poprawić...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Aronia jest pyszna uwielbiam konfitury z tego, ale ma specyficzny smak i niektórzy nie lubią bo jest nieco cierpka.. ale uzależnia, także myślę że jak postoi i się ją trochę "poprawi" będzie super
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 27 paź 2010, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: TCZEW
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Witam
Słuchaj Grażyna właśnie jeśli chodzi o nalewkę z aronii to tak jak wcześniej ja też miałem podobny problem. Nalewka dobrze mi doradziła. Moja już leżakuje 2 miesiące i z dnia jest coraz bardziej klarowna i robi się smaczna. Też czułem na początku sam spirytus, a teraz jest całkiem co innego. A to dopiero 2 miesiące, a gdzie pół roku.
Właśnie dzisiaj nastawiłem tak jak mówiłem nalewkę z bakalii, jutro nastawiam drugą z troszkę innym składem.
Jeszcze mam jedno pytanie, ktoś wspominał kiedyś na forum że do robienia nalewki można dodać chyba koniak lub whisky Czy faktycznie można dodać i w jakim momencie i ilości?
Pozdrawiam
Arek
Słuchaj Grażyna właśnie jeśli chodzi o nalewkę z aronii to tak jak wcześniej ja też miałem podobny problem. Nalewka dobrze mi doradziła. Moja już leżakuje 2 miesiące i z dnia jest coraz bardziej klarowna i robi się smaczna. Też czułem na początku sam spirytus, a teraz jest całkiem co innego. A to dopiero 2 miesiące, a gdzie pół roku.
Właśnie dzisiaj nastawiłem tak jak mówiłem nalewkę z bakalii, jutro nastawiam drugą z troszkę innym składem.
Jeszcze mam jedno pytanie, ktoś wspominał kiedyś na forum że do robienia nalewki można dodać chyba koniak lub whisky Czy faktycznie można dodać i w jakim momencie i ilości?
Pozdrawiam
Arek
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Można, pewnie, że można
Można dodać 100 ml na litr spirytusu 50-60%, ale można równie dobrze użyć tylko koniaku czy brandy, albo rumu. Robiłam nawet wiśnie zalane w całości brandy i drugą porcję zalaną tylko rumem. Całkiem dobre to wyszło Tylko trzeba wybierać brandy czy koniak o mniej intensywnym zapachu, taki mniej farbowany, żeby nam nie zdominował całości. Ja brałam brandy z Lidla, ale też Pliskę i Sliancev briag (Bułgaria), francuskich koniaków nie polecam, bo za drogie i za bardzo perfumowane.
Roczna (z okładem) wiśniówka na brandy => bardzo smaczna!!! Roczna (z okładem) wiśniówka na rumie => bardzo smaczna!!! Tak nieco damska wyszła, ale aromat i smak owoców przykrył alkohole i pozostał jedynie cień smaku i zapachu gatunku, co bardzo dobrze zrobiło nalewce Latem spróbuję zalać tak samo czarną porzeczkę, podejrzewam, że dobra byłaby też pomarańczka z brandy. A właściwie to ja lubię zapach brandy, więc jak dla mnie to pasuje do większości owoców
Whisky nie znoszę, więc nie polecam, ale kiedyś piłam likier z whisky i był nawet niezły... Nie wiem jak się to robi, bo to było w destylarni w Szkocji czy innej Irlandii, nie lubię tego zapachu i smaku, więc nawet nie zapamiętałam gdzie to było Pamiętam tylko jakąś gęś na ścianie
Można dodać 100 ml na litr spirytusu 50-60%, ale można równie dobrze użyć tylko koniaku czy brandy, albo rumu. Robiłam nawet wiśnie zalane w całości brandy i drugą porcję zalaną tylko rumem. Całkiem dobre to wyszło Tylko trzeba wybierać brandy czy koniak o mniej intensywnym zapachu, taki mniej farbowany, żeby nam nie zdominował całości. Ja brałam brandy z Lidla, ale też Pliskę i Sliancev briag (Bułgaria), francuskich koniaków nie polecam, bo za drogie i za bardzo perfumowane.
Roczna (z okładem) wiśniówka na brandy => bardzo smaczna!!! Roczna (z okładem) wiśniówka na rumie => bardzo smaczna!!! Tak nieco damska wyszła, ale aromat i smak owoców przykrył alkohole i pozostał jedynie cień smaku i zapachu gatunku, co bardzo dobrze zrobiło nalewce Latem spróbuję zalać tak samo czarną porzeczkę, podejrzewam, że dobra byłaby też pomarańczka z brandy. A właściwie to ja lubię zapach brandy, więc jak dla mnie to pasuje do większości owoców
Whisky nie znoszę, więc nie polecam, ale kiedyś piłam likier z whisky i był nawet niezły... Nie wiem jak się to robi, bo to było w destylarni w Szkocji czy innej Irlandii, nie lubię tego zapachu i smaku, więc nawet nie zapamiętałam gdzie to było Pamiętam tylko jakąś gęś na ścianie
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
to musiał być naprawdę niezły ;)Nalewka pisze:
Whisky nie znoszę, więc nie polecam, ale kiedyś piłam likier z whisky i był nawet niezły... [...]Pamiętam tylko jakąś gęś na ścianie
Czy miód używany do nalewek musi być wcześniej upłynniony czy może być w kawałku?
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Może być ugrzany w ciepłej wodzie, albo nawet w mikrofalówce, ale może być i w kawałku, tylko dłużej się wtedy rozpuszcza. Byle go nie gotować, bo wtedy traci swoje cenne właściwości.
Ostatnio nakładałam niemal stały miód na pokrojony pigwowiec w słoju i przy codziennym wstrząsaniu słojem rozpuszczenie miodu do postaci płynnej trwało ze trzy dni. To było zamiast cukru i miało wyciągnąć % z owoców po zlaniu już pierwszego nalewu. Teraz mam w słoju bardzo słodki miodowy likier do dosłodzenia wytrawnej nalewki z pigwowca, mniam
Ostatnio nakładałam niemal stały miód na pokrojony pigwowiec w słoju i przy codziennym wstrząsaniu słojem rozpuszczenie miodu do postaci płynnej trwało ze trzy dni. To było zamiast cukru i miało wyciągnąć % z owoców po zlaniu już pierwszego nalewu. Teraz mam w słoju bardzo słodki miodowy likier do dosłodzenia wytrawnej nalewki z pigwowca, mniam
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Dziękuję .Wobec tego zostawiam na dłuższe leżakowanie.
Wypicie raczej jej nie grozi to pewnie z czasem przekonamy się ,czy jej smak się polepszy.
Zwykle aronię przerabiam na sok,bo mąż chętnie pije z nim wodę mineralną i twierdzi,że jest smaczny.
Do tego jest tylko minimalnie dosłodzony fruktozą,bo mąż choruje na cukrzycę.
Wypicie raczej jej nie grozi to pewnie z czasem przekonamy się ,czy jej smak się polepszy.
Zwykle aronię przerabiam na sok,bo mąż chętnie pije z nim wodę mineralną i twierdzi,że jest smaczny.
Do tego jest tylko minimalnie dosłodzony fruktozą,bo mąż choruje na cukrzycę.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Jak już mowa o miodzie to mi jak się on skrystalizuje to łyżką i do nalewki i zawsze się rozpuści,trzymam i tak w dość ciepłej pokojowej temperaturze to jest dobrze i nie to że chce,musi się rozpuścić innego wyjścia nie ma
Ja czasem miód jak mam go sporo to leży dwa,trzy lata i nic złego się z nim nie dzieje kwestia dobrego miejsca zakupu.
Nie do wszystkiego on się nadaje przynajmniej moim skromnym zdaniem.Ja truskawkowa robiłem tylko na samym cukrze i nie zamierzam robić inaczej-wiśnie,czereśnie ,lipa -tak-porzeczka,aronia no może też ale dużo mniej.
Kwestia swoich nawyków smakowych.
Ja mam jeszcze jedną manie-robię dużo mnie tam litr czy dwa nie uszczęśliwiają bo:
-czeka się na owoce cały rok podobnie jak na świeży miód
-dojrzewa to długo super nalewka jest po dwóch latach to co ile jej zrobię przez całe życie?a 100 nie dociągnę to robić dużo i po mału delektować się smakiem minionego lata......
Ja czasem miód jak mam go sporo to leży dwa,trzy lata i nic złego się z nim nie dzieje kwestia dobrego miejsca zakupu.
Nie do wszystkiego on się nadaje przynajmniej moim skromnym zdaniem.Ja truskawkowa robiłem tylko na samym cukrze i nie zamierzam robić inaczej-wiśnie,czereśnie ,lipa -tak-porzeczka,aronia no może też ale dużo mniej.
Kwestia swoich nawyków smakowych.
Ja mam jeszcze jedną manie-robię dużo mnie tam litr czy dwa nie uszczęśliwiają bo:
-czeka się na owoce cały rok podobnie jak na świeży miód
-dojrzewa to długo super nalewka jest po dwóch latach to co ile jej zrobię przez całe życie?a 100 nie dociągnę to robić dużo i po mału delektować się smakiem minionego lata......
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Łatwo się mówi, ale problem był taki, że ja w niego w tym słoiku łyżki wbić nie mogłam tak się ściął skubany:D Ale poradziłam sobie - słoik na grzejnik i po 3 dniach część przy ściance z lekka się upłynniła, przynajmniej wybrać już go można:D Z ta ilością to racja, tylko mi się orzechy skończyły akurat jak przepis dostałam więc mam wszystko w próbkach po pół litra
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 27 paź 2010, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: TCZEW
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Witam
Ja ostatnio zrobiłem z twardym miodem tak jak wspominała nalewka. Włożyłem słoik z miodem do wrzącej wody, odkręciłem nakrętkę, woda była poniżej górnej krawędzi słoika, około godzinki na małym ogniu i był miód płynny jak likier.
Pozdrawiam
Ja ostatnio zrobiłem z twardym miodem tak jak wspominała nalewka. Włożyłem słoik z miodem do wrzącej wody, odkręciłem nakrętkę, woda była poniżej górnej krawędzi słoika, około godzinki na małym ogniu i był miód płynny jak likier.
Pozdrawiam