A u mnie ptaki piją wodę z oczka. Dotychczas (w tym roku) łamałam lód trzonkiem od szpadla. Ryb nie mam, więc przerębel zbyteczny. Woda w misce szybko zamarza. Macie jakieś sposoby na pojenie w czasie silnych mrozów?_fox_ pisze:Ja z kolei nic nie wstawiam, sypię tylko suchą karmę. Fakt że obok jest oczko w którym zawsze zimą jest przerębla, ale rzadko widzę aby ptaki piły wodę.
Karmnik dla ptaków
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Karmnik dla ptaków
Pozdrawiam. Gosia
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Karmnik dla ptaków
Ja zimą daję ptakom wodę ciepłą w dużej płytkiej misce. Miskę kładę blisko karmnika i widzę z okna kuchennego, że ptaki taką wodę często piją. Ok. 200 m od domu są jeziora(w tej chwili wody jest tak mało, że prawie zostało brudne bajoro) a mimo tego ptaki chętnie piją z miski. Nie wspomnę, że latem mam kilka takich misek na ogrodzie. Ptaki piją i się myją.
Wodę zimą należy zmieniać, bo albo zimą zamarznie albo jest zabrudzona.
Wodę zimą należy zmieniać, bo albo zimą zamarznie albo jest zabrudzona.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Karmnik dla ptaków
Stasiu, ja też nalewałam wody do miski, z kamieniem w środku, ale ona tak szybko zamarza, że trzeba by robić kilka razy na dzień. Może ktoś zna lepszy sposób .
Pozdrawiam. Gosia
Re: Karmnik dla ptaków
Ponieważ to woda do picia to żadne dodatki, nie wchodzą w grę, myślę że pozostają tylko zwykłe pomysły, jeśli do miski idzie kamień to gdyby go zagrzać trochę, np na kaloryferze, to oddawał by ciepło przez jakiś czas na mrozie w wodzie to niewiele ale zawsze zamarzało by wolniej
Pozdrawiam
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Karmnik dla ptaków
No to jest jakiś pomysł, dzięki.
Ja tą miskę stawiam na podgrzaną deskę, w styropianowym korytku i leję letnią wodę. Teraz dołożę podgrzany kamień. Tylko żeby sobie ptaszyny nie poodparzały łapek .
Ja tą miskę stawiam na podgrzaną deskę, w styropianowym korytku i leję letnią wodę. Teraz dołożę podgrzany kamień. Tylko żeby sobie ptaszyny nie poodparzały łapek .
Pozdrawiam. Gosia
Re: Karmnik dla ptaków
Ptaki chyba nie są takie głupie, gołębie mojego kolegi żeby się napoić jadły śnieg...
a to mój prosty karmnik który postawiłem pod blokiem
a to mój prosty karmnik który postawiłem pod blokiem
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Karmnik dla ptaków
Witam
Ja wkładam kamień do dużej miski aby ptaki miały łatwiejszy dostęp, wówczas przykucają na nim i piją. Najczęściej to są miski, miseczki mniejsze i tu trzeba tylko wodę. Zmieniam w czasie dnia i dolewam ciepłej - innego sposobu chyba nie ma.
Podgrzanie kamienia to dobry pomysł.
Z pięciu kostek smalcu i ok. kilograma ziarna dla ptaków wyszło mi 15 szt. kubeczków do powieszenia na gałęziach. Łatwo policzyć, że się bardzo opłaca. A sikorki i nie tylko sikorki będą bardzo wdzięczne.
Polecam tę książkę:
Dowiemy się jak rozpoznawać ptaki i jak je karmić. Bardzo dobra pozycja.
Ja wkładam kamień do dużej miski aby ptaki miały łatwiejszy dostęp, wówczas przykucają na nim i piją. Najczęściej to są miski, miseczki mniejsze i tu trzeba tylko wodę. Zmieniam w czasie dnia i dolewam ciepłej - innego sposobu chyba nie ma.
Podgrzanie kamienia to dobry pomysł.
Z pięciu kostek smalcu i ok. kilograma ziarna dla ptaków wyszło mi 15 szt. kubeczków do powieszenia na gałęziach. Łatwo policzyć, że się bardzo opłaca. A sikorki i nie tylko sikorki będą bardzo wdzięczne.
Polecam tę książkę:
Dowiemy się jak rozpoznawać ptaki i jak je karmić. Bardzo dobra pozycja.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Karmnik dla ptaków
- chlebek kroję i też daję ptakom. Wiem, wiele osób mówi że nie wolno. Ptaki jedzą różne rzeczy, prawda, dlatego swojski chleb na pewno im nie zaszkodzi. Latem chleb moczę, wyciskam wodę i wilgotny rozrzucam ptakom. W duszne dni to dla nich rarytas. Jedzenie i woda w jednym.
Kupuję też gotowe kule i rozwieszam gdzie się da. A robię to tak:
Bardzo łatwe, prawda? Od czasu do czasu kupuję gotowce choć na pewno ptaki wolą moje kubeczki.
A oto kupiony karmnik, którego nie polecam. Dziubek karmnika w czasie deszczu jest zalewany wodą i robi się bryja, brrrrr. Do tego jest bardzo śliski i sikorki nie mają jak się przytrzymać. Obserwowała ich próby jedzenia i po dwóch dniach ten karmnik zlikwidowałam. U mnie nie zdaje egzaminu. Nie polecam!
No to na razie - pa, pa
Kupuję też gotowe kule i rozwieszam gdzie się da. A robię to tak:
Bardzo łatwe, prawda? Od czasu do czasu kupuję gotowce choć na pewno ptaki wolą moje kubeczki.
A oto kupiony karmnik, którego nie polecam. Dziubek karmnika w czasie deszczu jest zalewany wodą i robi się bryja, brrrrr. Do tego jest bardzo śliski i sikorki nie mają jak się przytrzymać. Obserwowała ich próby jedzenia i po dwóch dniach ten karmnik zlikwidowałam. U mnie nie zdaje egzaminu. Nie polecam!
No to na razie - pa, pa
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Karmnik dla ptaków
Stasiu, też kupiłam takie karmniki. Moje w tej grubszej części zakrętki mają podłużne otwory przez które wycieka woda. No i staram się wieszać tak żeby częśc z otworami była niżej.
A kule wieszam na drucikach, a właściwie na na drucianych haczykach.
A kule wieszam na drucikach, a właściwie na na drucianych haczykach.
Pozdrawiam. Gosia
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Karmnik dla ptaków
Ptaki dokarmiam wyłącznie zimą.
Wydaje mi się, że karmienie ptactwa w okresie kiedy same mogą zdobyć pokarm mija się z celem.
Ba, nawet im szkodzi.
Wydaje mi się, że karmienie ptactwa w okresie kiedy same mogą zdobyć pokarm mija się z celem.
Ba, nawet im szkodzi.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Karmnik dla ptaków
Krzysztofie, na ten temat zdania osób bardziej kompetentnych są podzielone. Więc ja laik wybrałam metodę: dopóki nie ma tęgich mrozów, wieszam połwę karmników, przyjdą mrozy, zwiększam ich liczbę.
Nie mogłam patrzeć jak ptaszki przylatywały do pustych karmników. Teraz też widzę gromady siadające na drzewie, na którym w zeszłym roku był karmnik. Chyba im powieszę . Kupiłam 150 kg słonecznika, 60 kg żyta, ma się zmarnować?
A czy ni mamy już zimy?
Nie mogłam patrzeć jak ptaszki przylatywały do pustych karmników. Teraz też widzę gromady siadające na drzewie, na którym w zeszłym roku był karmnik. Chyba im powieszę . Kupiłam 150 kg słonecznika, 60 kg żyta, ma się zmarnować?
A czy ni mamy już zimy?
Pozdrawiam. Gosia
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Karmnik dla ptaków
Nigdy nie będę karmił ptaków chlebem. OTOP i inne organizacje ornitologiczne odradzają tego. Chleb, który zawiera zabójczą dawkę soli i inne konserwanty jest dla człowieka.
Ten karmnik widziałbym bardziej na ścianie lub innym podobnym miejscu pod zadaszeniem.stasia109 pisze:A oto kupiony karmnik, którego nie polecam. Dziubek karmnika w czasie deszczu jest zalewany wodą i robi się bryja, brrrrr. Do tego jest bardzo śliski i sikorki nie mają jak się przytrzymać. Obserwowała ich próby jedzenia i po dwóch dniach ten karmnik zlikwidowałam. U mnie nie zdaje egzaminu. Nie polecam!
Teoretycznie (w kalendarzu) i praktycznie to nie mamymagos13 pisze:A czy ni mamy już zimy?
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Karmnik dla ptaków
Gosiu, mój karmnik nie ma żadnych rowków, dziurek - i jest bardzo śliski. A zakupy dla ptaków na zimę, tylko można podziwiać i pogratulować.
Krzysiek, ja dokarmiam ptaszki cały rok. Kiedyś były obsiewane pola, teraz wiele hektarów ziemi leży odłogiem, rośnie na nich tyle badyli że ptaki owadożerne nie mogą szukać sobie w nich pożywienia, bo są takie wysokie a ptaki zjadające ziarna nie mogą ich odszukać.
Dlatego, naszym obowiązkiem jest pomagać im w każdy możliwy sposób. A jak mają się odżywiać ptaki zamieszkujące miasta? Wyrzucamy śmieci w workach, zbyt często widzimy zakaz karmienia ptaków, bo sr..ą. Jak jedzą to sr..ą, my też! Tylko, że ludziom się w głowach poprzewracało i wszystko co żywe a żyje obok człowieka najlepiej zniszczyć.
Wybacz że się tak rozpisałam, nie piję do Ciebie, tylko mnie boli jak widzę co robią sąsiedzi. I nie tylko oni...
Wojtek , małe resztki chleba, mam nadzieję, że ptakom nie zaszkodzą. Widzę przecież co one z głodu potrafią zjeść. Latem jest lepiej bo chleb moczę w dużej ilości wody, wyciskam i dopiero rozkładam dla ptaków.
Karmnik próbowałam już powiesić pod zadaszeniem ale też, jak pisałam, nie zdaje egzaminu, ścianki są zbyt śliskie i sikorka czy wróbel nie potrafią się pazurkami przytrzymać. Dlatego kupiłam inny a teraz czekam aż się do niego przyzwyczają. Bo choć jest wygodny to "moje" ptasiory go nie znają.
Kupiłam też orzechy kokosowe, mąż mi je przepiłował na pół, porobił otworki i umocował druciki. Sikorki już do nich zaglądają ale wróble jeszcze nie. Słyszałam, że miąższ kokosowy jest smaczny i bardzo pożywny dlatego kupiłam jak na razie 2 szt. i przypatrzę się jak "idzie". Oczywiście dorobiłam kubeczki z 10 kostek smalcu, powiesiłam w ogrodzie i na podwórzu i lubię spoglądać jak przylatuje masa ptaków i je zajada.
Krzysiek, ja dokarmiam ptaszki cały rok. Kiedyś były obsiewane pola, teraz wiele hektarów ziemi leży odłogiem, rośnie na nich tyle badyli że ptaki owadożerne nie mogą szukać sobie w nich pożywienia, bo są takie wysokie a ptaki zjadające ziarna nie mogą ich odszukać.
Dlatego, naszym obowiązkiem jest pomagać im w każdy możliwy sposób. A jak mają się odżywiać ptaki zamieszkujące miasta? Wyrzucamy śmieci w workach, zbyt często widzimy zakaz karmienia ptaków, bo sr..ą. Jak jedzą to sr..ą, my też! Tylko, że ludziom się w głowach poprzewracało i wszystko co żywe a żyje obok człowieka najlepiej zniszczyć.
Wybacz że się tak rozpisałam, nie piję do Ciebie, tylko mnie boli jak widzę co robią sąsiedzi. I nie tylko oni...
Wojtek , małe resztki chleba, mam nadzieję, że ptakom nie zaszkodzą. Widzę przecież co one z głodu potrafią zjeść. Latem jest lepiej bo chleb moczę w dużej ilości wody, wyciskam i dopiero rozkładam dla ptaków.
Karmnik próbowałam już powiesić pod zadaszeniem ale też, jak pisałam, nie zdaje egzaminu, ścianki są zbyt śliskie i sikorka czy wróbel nie potrafią się pazurkami przytrzymać. Dlatego kupiłam inny a teraz czekam aż się do niego przyzwyczają. Bo choć jest wygodny to "moje" ptasiory go nie znają.
Kupiłam też orzechy kokosowe, mąż mi je przepiłował na pół, porobił otworki i umocował druciki. Sikorki już do nich zaglądają ale wróble jeszcze nie. Słyszałam, że miąższ kokosowy jest smaczny i bardzo pożywny dlatego kupiłam jak na razie 2 szt. i przypatrzę się jak "idzie". Oczywiście dorobiłam kubeczki z 10 kostek smalcu, powiesiłam w ogrodzie i na podwórzu i lubię spoglądać jak przylatuje masa ptaków i je zajada.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.