Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

W takim razie zaczekam do jutra, bo najpierw muszę nabyć drogą kupna maść ogrodniczą lub funa... coś tam :? Można to dostać w zwykłych marketach budowlanych, typu Leroy Merlin?
Przemo, a dlaczego pień ciąć po skosie - to ma jakieś znaczenie?
I jeszcze jedno pytanie, tak przy okazji, kiedy obcinam jedynie rozety w jukach czy dracenach, to te miejsca też powinno się smarować ww. specyfikami?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jeśli obcinasz zdrowe pnie wystarczy zalać woskiem z świeczki najzwyklejszej, po prostu nakapać i już natomiast tutaj cięcie wskazane jest by było skośne z uwagi na stan pnia a maść ogrodnicza kosztuje nie więcej jak 5-7 zł w większości centrów ogrodniczych czy w sklepach z środkami ochrony roślin. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Na lekarstwo dla mojej zabiedzonej pupili nie pożałuję - roślina kosztowała znacznie więcej :wink: Ale chciałabym wiedzieć, czy miejsca po obciętych rozetach u zdrowych okazów też się smaruje, czy tylko kiedy tnie się pień?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jeśli są to pionowe cięcia przy pniu nie ma konieczności ich smarować same się zabliźnią rany po cięciu. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Jeszcze nie cięłam pnia, ale już oddzieliłam brązowiejącą rozetę. Niestety, kiedy dziabnęłam zepsutą część, to reszta obrała się z liści jak cebula :cry: Przy okazji dokładnie obmacałam pieniek i okazuje się, że u samej góry rzeczywiście robi wrażenie leciutko miękkawego. Poniżej jest jeszcze jedna rozetka, a pieniek u dołu jest zupełnie twardy. Tak sobie myślę, że cokolwiek trawi moją dracenę, to chyba postępuje od góry. Chyba ciachnę tę rozetę, zanim dojdzie do niej, co? A wieczorem po przecięciu pnia zobaczę co siedzi w środku. Aha, oczywiście przesadziłam z tą paniką co do cięcia pośrodku czy wyżej, bo się zapomniałam, że chodzi o najmniejszą roślinę, a ta wystaje zaledwie 13 cm pow. ziemi :? Jestem jakaś zakręcona ;:60
Rokitnik
50p
50p
Posty: 80
Od: 28 lut 2009, o 14:51
Lokalizacja: pomorskie, Tczew

Post »

Słuchaj rad Czarodzieja. W takim samym stanie dostałam dracenę massangeana w kwiaciarni za darmo (2 pnie - większy i mniejszy). Rozety padały, "obierały się jak cebula" i nie dały się ukorzenić. Oba pnie obcięłam od góry trochę poniżej liści, zalałam woskiem, do tego świeża, sucha ziemia z perlitem i po miesiącu puszczają nowe rozetki. Korzenie miały takie średnie...ale trochę ich miały.

Twoja też może tak zareaguje i będziesz mogła niedługo nowych liści wypatrywać :-)

Jeszcze pytanie do ekspertów:
Mam 3 pnie w mojej klinice - cmentarzystu, które robią się miękkie lub kora miejscami zaczyna odstawać od pnia. Nie chcą puszczać ani korzeni, ani liści i tak stoją już 2 miesiące. Czy to znaczy, że nie przeżyły?
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Zdecydowanie słucham rad Czarodzieja :) Melduję posłusznie o wykonanym zadaniu: pień ścięłam wedle wskazówek, mam nadzieję, że kąt odpowiedni:

Obrazek

Nie był on zielony w środku, ale też nie był ani szary ani wodnisty, wyglądał tak:

Obrazek

Następnie zasmarowałam specyfikiem o nazwie Dendromal - mam nadzieję, że może być, bo Funabenu nie było. Tak wygląda po całej operacji:

Obrazek

I jak, można mieć nadzieję, że pożyje jeszcze?

No i oczywiście kolejna rozeta w wodzie ;:10

Obrazek

Pozdrawiam,
Iza
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Rokitnik pisze: Jeszcze pytanie do ekspertów:
Mam 3 pnie w mojej klinice - cmentarzystu, które robią się miękkie lub kora miejscami zaczyna odstawać od pnia. Nie chcą puszczać ani korzeni, ani liści i tak stoją już 2 miesiące. Czy to znaczy, że nie przeżyły?
Do kosza. :cry:

izi moim zdaniem pień jest martwy ale wszystko zrobiłaś dobrze, zostaw go może pójdą w niego soki i odbije ale to mało prawdopodobne. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Serio? To ten kolor o tym świadczy? A wiesz Przemo, wczoraj zdecydowałam się przesadzić tę dracenę i przy okazji obadać korzeń. To małe, co pocięłam, wprawdzie miało tylko takie dwa małe wąsy, ale nie wyglądało na martwe. Myślisz, że jeszcze - jak to ująłeś - mogą pójść w niego soki? No i ten Dendromal to może być?

Dodatkowe pytanie, czy to normalne, że ta dracena ma tak mały korzeń? Bo dwa większe pnie też miały jakoś tak nieproporcjonalnie małe korzenie, ale może u nich to norma...
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Małe korzenie nie są normalnością tylko raczej błędem w uprawie, dendromal może być, jeśli system korzeniowy na tym pinku był zdrowy może coś z niego jeszcze być. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Trudno to nazwać "systemem" korzeniowym, ale to co było, jest chyba raczej zdrowe. Może nowa ziemia uczyni cuda :wink: Problem tylko miałam z uzyskaniem perlitu. Zaoferowano mi za to w jednym miejscu keramzyt, ale taki drobniutki - było zresztą na opakowaniu napisane, że można go mieszać z ziemią. Tak więc uczyniłam: normalny gruby keramzyt na dno doniczki jako drenaż, ziemię wymieszałam z tym drobnym keramzytem i póki co podlałam biohumusem. Taka jestem mądrala, bo wcześniej naczytałam się tu o podlewaniu pod roślinę biohumusa ;) Pochwal albo zgań. I zaczaruj - żeby zadziałało :lol:

Pozdrawiam,
Iza
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Bardzo dobrze, skoro korzenie były zdrowe będę trzymał kciuki by się odrodziła. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ale jeszcze jednej rzeczy nie powiedziałam. Na tym ściętym pniu, który posmarowałam Dendromalem, pojawił się jakiś biały zaciek. Konkretnie na tej posmarowanej powierzchni. Czy to może coś oznaczać?
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”