Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

Zablokowany
ewa-es
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 22 sty 2013, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

ponownie proszę o pomoc
zajrzałam dzisiaj do jednego reanimka w kamieniach i zobaczyłam, że ma dużo pleśni wokół trzonu
co zrobiłam żle i co teraz zrobić Obrazek Obrazek

z drugim jest lepiej tzn. nic się nie dzieje Obrazek Obrazek

a trzeciemu pare korzonków, które zostały strasznie zczarniały. Może wina tego, że były pod kamieniami Obrazek Obrazek

bardzo proszę o jakieś podpowiedzi, przede wszystkim co zrobić z tą pleśnią, czy z niego jeszcze coś będzie?
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 854
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Czy korzonki nie dotykały przypadkiem wody? Trzon nie powinien być w kamieniach, tylko na nich. A dno podlane wodą powinno stymulować storczyka do wypuszczania nowych korzonków i nawilżać pozostałe. Dodatkowo zraszanie kamyczków.

Ja bym zastosowała nomolt, do rozcieńczenia z wodą, do przemycia trzonu.

Ale poczekaj na rady innych :wink:

Btw ten drugi w sumie nie musi siedzieć w kamykach, ja bym go wsadziła już do małej doniczki, na wierzch trochę sphagnum :)
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Nomolt? A czy nomolt nie jest czasem na ziemiórki i inne insekty? na grzyba chyba użyłabym Topsin - na grzyba i pleśń :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 854
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Kurcze chyba się pomyliłam :lol: nie jestem już pewna, co ja tam mam w swoim zbiorze.. :wink:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Wydaje mi się, ze miałaś jednak na myśli Topsin ;) w każdym razie nomolt i tak jest już wycofany :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 854
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

To dobrze, że ktoś tu mnie jednak nadzoruje, bo czasem mogę coś palnąć :lol: ;:196
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12857
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Tak, Topsin , :) za duży kontakt z wodą, tajemnica w tym, woda jest stale ale na dnie, nie dotyka korzeni ani trzonu za to PODSTAWA zraszanie codzienne kamyków z góry tzw mgiełką czyli bardzo drobnym spryskiwaczem
ewa-es
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 22 sty 2013, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Tak właśnie stąd moje zdziwienie bo trzon nie dotykał wody a tak właśnie zareagował na siedzenie w tych kamieniach i codziennie był zraszany. Wcześniej przeczytałam cały wątek i mocno zwróciłam na to uwagę, zresztą był sąsiadem tego, któremu nic się nie dzieje. Muszę kupić ten topsin i jeszcze spróbuję.
A propos tego trzeciego co ma teraz takie czarne korzenie to właśnie ja wcześniej po odcięciu wszystkich zgniłych korzeni wsadziłam go od razu do podłoża a po jakichś dwóch tygodniach zobaczyłam pleśń na patyku , który go podtrzymywał. Wyjęłam z podłoża a tam było więcej pleśni. Poodcinałam spleśniałe części ale bez użycia żadnego środka dałam do kamieni i dłużsże znajdowały się pod kamieniami. Boję się dawać odrazu w podłoże, gdyż nie widząc korzeni łatwo znowu przelać. Wiem, kupię topsin, potraktuje go też tym środkiem i co dalej? przykryć te korzenie kamieniami aby tak szybko mu nie przesychały?
Tak bardzo się staram, czasami myślę, że może za bardzo chcę a mi nie wychodzi. Chciałabym bardzo mieć też taką radochę jak się uda, bo kupić jest najprościej
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Ewo a może przesadziłaś go wówczas do za dużej doniczki? weź pod uwagę fakt, że obcięłaś część korzeni i doniczka powinna być mniejsza od poprzedniej :) Ważne jest to aby doniczka była mała bo w przeciwnym wypadku w doniczce jest za dużo podłoża i nie przesycha tak jak powinno. Jeśli nie masz mniejszej to zrób grubą warstwę drenażu np. z kamieni albo keramzytu i dopiero uzupełnij podłożem :) Co do reanimacji nie pomogę, bo nie miałam do czynienia z takową ;)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12857
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Ewo ja się staram żeby korzenie były przykryte, ale nie dotykały dna, tylko sypie do połowy kamienie, na to kładę korzenie storczyka , resztę zasypuje. co do plesni czy trzon był czysty czy zawierał pozostałości po pędach i starych opadłych liściach? bo to lubi gnić. Ja czyszczę cały trzon ze starych liści itp.
ewa-es
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 22 sty 2013, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Dziękuje dziewczyny, że jeszcze tu jesteście ;:196
Dufin
Nawet tak zrobiłam jak piszesz, wrzucę zdjęcie innego dla przykładu, któremu też zostało pare korzonków i trzyma się w podłożu, jedynie żółkną mu liście, ale tego podobno trzeba się spodziewać (bo do reanimacji poszło aż pięć sztuk, trzy do podłoża, dwa do kamieni, a następnie jeden, o którym piszemy z podłoża do kamieni i właśnie on zareagował tym czernieniem korzonków.
Przykład Obrazek Obrazek
Trzynastko
musiałam zrobić coś nie tak jeżeli finał jest taki, wiem na pewno, że nie dotykał wody, a teraz zacznę od nowa, dopóki on żyje ja się nie poddam.
Dzisiaj odbieram ze sklepu ten Topsin, proporcje już wyczytałam (1,5 ml na litr wody), napiszcie mi jeszcze proszę czy moczyć go tzn. ten trzon w tym roztworze przez jakiś czas?
A jeszcze jak myślicie czy tego z czarnymi korzeniami, który wcześniej też miał widoczną pleśń na korzonkach (teraz nie widzę) też tym potraktować (chociaż na korzonkach nie widzę ale patyk podtrzymujący znowu ma) a jeżeli potraktować tym roztworem to i trzon, i od razu też korzonki, prawda?
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Ewo super :D Ale jeśli korzonków ma mało to spokojnie mogłabyś dać więcej kamyków, ja czasami dawałam na 1/3 doniczki :D
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
paulina905
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 19 mar 2013, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Proszę doradźcie co dokładnie mam zrobić żeby uratować storczyka któremu zgniły korzenie. Storczyk był podlewany przez zanurzanie w odstanej przegotowanej wodzie, niestety mama zostawiła go zbyt długo w zanurzeniu bo najzwyczajniej zapomniała go wyciągnąc. W efekcie zgniły mu wszustkie korzenie oprócz dwóch które pozostawały nad podłożem, dodam że powoli zułkna mu liście,a z łodygi zaczął wyrastac nowy pęd (który zresztą chyba powinnam usunąć żeby odciążyć kwiatek) przejżałam już sporo tematów jednak mam parę wątpliwości dlatego proszę o pomoc.
1. czy waszym zdaniem da się uratować jeszcze tego nieboraka?
2po obcięciu zgniłych korzeni obsypałam cynamonem miejsca cięć i pozostawiłam roślinkę do przeschnięcia, kiedy będę mogła umieścić ją na nowo w podłożu?
3. czy powinnam posadzić ją w keramzycie czy może to być gruba kora?
4. czy posadzony kiwatek pozostawić w ciemnym miejscu czy nasłonecznionym(przeczytałam i taką i taką opinie i już sama nie wiem:()
5. kiedy rozpocząć podlewanie nowo posadzonego storczyka , jak intensywnie podlewać oraz kiedy zacząć naworzenie
6. z uwagi na fakt iż posiada on 2 zdrowe korzenie(wcześniej były one ponad podłożem) mam pytanie czy umieszczając storczyk w nowym podłożu powinnam je zostawić na wierzchu czy obsypać korą/keramzytem
7. co zrobić ze wspomnianym pędem?
Obrazek
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”