Niedoskonały, ale mój :)

[Isia]

Witaj Violu bardzo sie cieszę, że sie poznałyśmy teraz i ja będę zaglądać do Twojego ogrodu i dopytywać o różne rzeczy bo znalazłam tutaj Fachowca co sie zowie Pozdrawiam gorąco

[LaViol]

Giga Dzięki za miłe chwile i wizytę
Isiu Obym się nie okazała fafocem, bo ta moja wiedza jeszcze jakaś wybrakowana

[LaViol]

Wczoraj postanowiłam się wziąć za bary z błędnie posadzoną tują zdjęcie na poprzedniej stronie.
Z powodu planowanej dziękuję niewiele chwilowo zrobić mogę, więc postanowiłam zasiedlić to miejsce białymi fiołkami. Powyciągałam je z miejsc, do których już same zawędrowały, wydłubałam pracowicie z trawy i posadziłam. Chwilowo nie wygląda najlepiej, ale nadziei nie tracę

Dziś zwalczyłam kolejny zaniedbany kawałek
Przed i po

[LaViol]

A to działania naprawcze wcześniejszych błędów
Odwinobluszczowałam furtkę do ogrodu, odmalowałam i posadziłam na to miejsce Blue Angel

Rośnie jak na drożdżach

[dosia]

Ale się napracowałaś . nie psuj bonzaja psujo jedna śliczna była tujka i co jej zrobiłaś?

[LaViol]

Dosiu Tuja wyleciała niestety. Po pierwsze posadziłam ją bezmyślnie na przewodzie gazowym, a po drugie i tak by poszła, bo tam będzie łączenie sieci kanalizacyjnej z domem. Tak czy siak zachować się jej nie da.
Basiu Forumki mnie mobilizują do pracy Wstyd taki ogród pokazywać ;) Zmiany wynikają z dwuletnich zaniedbań przez studia i uświadomienia sobie dzięki nim ogromu błędów
Dzisiejsze doniesienia z pola walki ;)
Zawarłam umowę: bonzai warunkowo zostaje jeśli będzie cięty - oczywiście nie przeze mnie. Jak nie to wylatuje. Posadzenie tego jałowca w tym miejscu to sztandarowy przykład niedobrania skali rośliny do miejsca. Błąd wynikły z braku wyobraźni i sprawdzenia jak duża będzie dorosła roślina. Mam takich na koncie kilka
Od strony ścieżek murek ma donice zaplanowane na rośliny jednoroczne.... oczyma wyobraźni widziałam bujnie zwieszające się surfinie ;) Zbędna inwestycja skoro jeden jałowiec zarastał je dokumentnie?

Po jego przycięciu odzyskałam mnóstwo miejsca. A teraz siedzę i się głowię co z tym szczęściem począć Na razie poszłam po taniości i posadziłam w donice bratki
W dodatku ta rabata ucierpiała podwójnie. Suczka uznała, że takie plaskate miejsce jest nudne i wygrzebała dołek, jednocześnie tworząc oczywiście górkę, i użytkowała go próbując się przede mną schować gdy nielegalnie właziła do ogrodu
I tej zimy straciłam kilkunastoletniego wawrzynka-wilcze łyko
Przed i po

I coś miłego dla oczu czyli piwonie drzewiasta zakwitła

[Isia]

ależ ona cudna ta piwonia

[edvina]

Witam Ślicznie u Ciebie, a zdjęcia z rozlewiska ma swój klimat w pierwszej chwili myślałam, że masz śliczny stawik:)

[LaViol]

Isiu Muszę przyznać, że udał jej się przyćmić całe to chwastowisko wokół niej Dziś się otworzył 4-ty i ostatni kwiat, ale nawet dla tych 2-3 dni warto ją mieć
Edvino Witaj w moich skromnych progach
Basiu Słowo! nie chciałam być złym prorokiem. Kudłate bestie lubią ... kupiłam kiedyś 5 czy 6 dorodnych sadzonek, nie mogłam od razu posadzić i wstawiałam do kubła z wodą. Rano znalazłam potargane po całym ogrodzie Może 3 dały się reanimować.

[dosia]

cudna ta piwonia, a bonzaja mi żal tak pięknie rósł

[LaViol]

Dosiu No ładnie... nawet za ładnie. On z tych, o których w katalogu ładnie piszą: ze względu na wymiary polecany do dużych ogrodów i parków... mój ogród do dużych z pewnością nie należy ... a tam gdzie rośnie ma jakiś metr na szerokość do zarastania

Dziś rano zobaczyłam pąk na drugiej mojej peonii krzewiastej, różowy. Pierwszy raz będzie kwitnąć
A to wczorajszy "udój" czyli porządki ma rabacie pod magnolią. Podsadziłąm ją drobnymi hostami, żeby mi tam chwasty nie rosły.
Najwięcej ich między pniem i panelem ogrodzenia i troszkę przy maciupkim wawrzynku. Maciupki, ale bardzo dzielny. Posadzony z siewki w zeszłym roku, nie tylko nie przemarzł, ale i zaczął się ładnie rozkrzewiać
I widać jak wymarzł ubiorek wieczniezielony

[lora]

Piwonia cudnej urody...nie wiedziałam ze ubiorek taki delikatny ... w tym roku kupiłam a pani na targu mówiła że jest bardzo wytrzymły na mrozy...

[LaViol]

Właśnie, nie jest delikatny Rośnie w tym miejscu od wielu lat - na stronie 1 jest zdjęcie sprzed 2 czy 3 lat. Ta zima była wyjątkowa i właśnie często wymarzały te odporne, a przeżywały wrażliwce.