Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
pawel060
200p
200p
Posty: 243
Od: 12 kwie 2011, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

blabla pisze: To blizna po bardzo mocnym przypaleniu od słońca lub powierzchownym przemarznięciu.
To raczej na pewno przypalenie. Jest to już dosyć długo, ale z tego roku. To wszystko przez złe wyprowadzenie roślin do miniszklarni. Ale już postaram się tego błędu nie popełniać :wink: Mam nadzieję że będzie rósł dalej, ale czy to zniknie?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

To nie zniknie. Są to martwe tkanki. Gdy roślina pod nimi się zabliźni można spróbować je usunąć. Z wiekiem przesuną się niżej i nie będą już zauważalne.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22165
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Dodałam post http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2275865 wymagający odpowiedzi :wink:
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Jeśli chodzi o http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2275865 to moim zdaniem kaktusy są uprawiane we fatalnych warunkach i wdają się wszystkie możliwe choróbska.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Specjalista to może nie jestem - papierków na to nie posiadam ale... Na początek trzeba zmienić podłoże - ten piasek jest zbyt drobnoziarnisty a przez to mniej przepuszczalny - ja stosuje z powodzeniem granulacje 2-3 mm śr. Poza tym dodać jednak jakiegoś 'papu' w sensie ziemi uniwersalnej. O ile dobrze pamiętam to 1porcja ziemi na 3porcje żwiru. Podlewamy odstaną wodą.

1. Proponuje odciąć te w miarę zdrowe człony i ukorzenić. Resztę bym wywalił bo wygląda tragicznie.
2. Wygląda na przemarznięcie z postępującą zgnilizną? Jeśli da radę go odratować choć wątpię to warto użyć Topsin/previcur
3. Raczej niegroźne skorkowacenie choć niepokoi mnie, że nie ogranicza się tylko do starszych członów - możliwe, że to efekt złych warunków.
4. Jeśli miejsce nie jest miękkie to albo to zagojona rana po jakimś (poparzeniu?) lub urazie mechanicznym
6. Zagojone ranki - marszczy się z braku wody
7. Epiphyllum... hmm przemarznięty, przypalony, przelany? Może warto go przyciąć tak by zaczął produkować nowe, zdrowe pędy.
9. Efekt zbyt twardej wody i złego podłoża. Tak przynajmniej odczytuje ze zdjęcia...
10/11/13 Skorkowacenia po urazach mechanicznych(?). Cała roślina jest w takich 'plamach' czy tylko od dołu?
15. Przebarwienia od słońca - niegroźne.

Powyżej to moje przypuszczenie, a przypominam, że nie jestem alfą i omegą.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
wielki32
100p
100p
Posty: 134
Od: 15 sie 2010, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Dzięki blabla. Już kaktus dostał grzybobója, a ciepło i bezpośrednie słońce miał cały czas, teraz go przestawiłem w troszke bardziej ciepłe miejsce i troszke więcej słońca. Może wydrowieje.
ailishek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 26 maja 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Jak uniknąć poparzenia przez słońce ?
Awatar użytkownika
bartii9512
500p
500p
Posty: 858
Od: 30 mar 2010, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krotoszyn

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Po zimowaniu kaktusy musisz cieniować prze około 2- 3 tygodni
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
kachaaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 16 maja 2011, o 22:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Na zdjęciach widać [[nazwa-zakazana]] oraz Hoodia dla porównania. Zastanawiam się czy ta czerwona barwa to nie wynik za bardzo intensywnego światła, jednak Hoodia wygląda dobrze. Rośliny kiełkuje pod 1 lampą. Kiedyś kiełkowałam Adenium pod dwiema takimi lampami i wszystko było w porządku.
Obrazek Obrazek
Mala__Mi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 maja 2011, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

czarny_jezdziec pisze:Uszkodzenia wyglądają na niegroźne poparzenie słoneczne.....
Dzięki za porady, trochę się uspokoiłam, bo myślałam że jakaś zaraza je dopadła i już po nich:/. "Czarny" i "czerwony" trzymają się bez znacznych zmian, więc chyba przeżyją.

Gorzej z "żółtym" (na dole załączam jego foty ze wszystkich 3 stron). Przy krawędzi zielonego (Hylocereus undantus) zaczyna jakby gnić, czego wcześniej nie było. Nie wiem czy nie powinnam odciąć to zielone gnijące na pół i spróbować jakoś ukorzenić, np. wsadzić do szklanki z wodą?

Dodatkowo jak na mój gust Aloe całkiem zdycha, zbielał totalnie i to też od korzenia, na razie z nim nic nie robię ale nie daję mu za wiele szans.

Mówiłeś też że za jakiś czas będzie potrzeba przeszczepienia Gymnocalycium mihanovichii. Czy mógłbyś napisać jak to się robi? Czy mogę je wtedy wsadzić do ziemi, czy musi rosnąć na innym Hylocereus undantus, jeśli tak to jak go z nim połączyć?

Co do podłoża to kupiłam specjalnie ziemię do kaktusów więc chyba jest ok, rosły w niej cały czas bez problemów tylko teraz załatwiłam ich tym balkonem i słońcem ;:144 .
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mala__Mi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 maja 2011, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

blabla pisze:Ja ze swojej strony tylko dodam, że cieniowanie .........
Może to głupie pytanie....ale na czym dokładnie polega cieniowanie? Mam je wystawić na słońce i zastawić jakąś kartką papieru na 3 tygodnie a potem ją zabrać? Nie bardzo rozumiem tego terminu.

I jeszcze jedno, czy wiesz może jak powinnam obchodzić się z moimi szczepionymi "mutantami" żeby zakwitły? Jak często należy je podlewać i w jakich miesiącach? Czy zakwitną w każdych warunkach słonecznych. Nie mam za bardzo możliwości przestawienia ich w inne miejsce niż na oknie gdzie mają światło słoneczne intensywne ale tylko przez parę godzin popołudniowych przed zachodem słońca.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Cieniowanie polega na okresowym ograniczeniu dostępu bezpośredniego światła słonecznego i stopniowym jego zwiększaniu. Ja to robię tak: pierwszy tydzień roślinki przykryte są gazetami, drugi tydzień papierowym ręcznikiem składającym się z 2 warstw bibuły a trzeci tydzień kaktusy cieniowane są jedną warstwą bibuły pochodzącej również z ręcznika papierowego. Po 3 tygodniach usuwam cały papier i roślinki są gotowe do przyjęcia pełnego słonka.

Wygląda to mniej-więcej tak:
Obrazek

Nie mam za bardzo doświadczenia z formami bezchlorofilowymi, bo się nimi nie interesuję. Kolekcjonuję pełnowartościowe, zdrowe kaktusy. Z obserwacji tematu wiem, że kwitną one sporadycznie właśnie dlatego, że mają uszkodzony kod DNA. Jeśli chce się mieć kwiaty trzeba zaopatrzyć się w roślinki z chlorofilem.

Generalna zasada jest taka - jeśli roślina jest szczepiona to należy zapewnić jej odpowiednie warunki, które będą odpowiadały podkładce a nie zrazowi. Dlatego należy zapewnić dużo ciepła, wilgotne powietrze i sporo słońca. Niestety popołudniowe słońce po całym dniu w cieniu to zły scenariuszy. Gorsze może być już tylko okno północe, gdzie słonka nie ma wcale. Kończy się to zazwyczaj licznymi przypaleniami i "szarpanym wzrostem". W takich warunkach nie liczyłbym na jakieś spektakularne sukcesy uprawowe jeśli chodzi o jakiekolwiek kaktusy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
czarny_jezdziec
100p
100p
Posty: 123
Od: 21 maja 2010, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY

Post »

Jeżeli uszkodzenia pomimo przestawienia roślin na mniej słoneczne stanowisko nadal się powiększają i kaktus (Hylocereus) staje się miękki, to jest to rzeczywiście objaw gnicia. W takim przypadku istnieje konieczność przeszczepienia zrazu. Jeżeli chodzi o aloesa to przesadź go do właściwego podłoża (ziemia kaktusowa+żwirek). Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni i czy roślina nie jest miękka - na podstawie zdjęć nadal twierdzę, że jest to tylko niegroźnie poparzenie słoneczne :)
Jeżeli chodzi o szczepienie to ja nie jestem w tej materii żadnym ekspertem (szczepiłem tylko siewki na Pereskiopsis). Wyczytałem, że w Polsce szczepienie na Hylocereus undantus nie ma szans powodzenia, natomiast odnośnie doboru podkładki i samej techniki szczepienia możesz poczytać w odpowiednim wątku na tym forum:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=40506

Co do kwitnienia, to jak napisał Tomek nie jest to częste u kaktusów bezchlorofilowych. Ponadto Gymnocalycium szczepionym na Hylocereus nie można zapewnić optymalnych warunków w trakcie spoczynku zimowego. Hylocereus jest rośliną ciepłolubną i należy go zimować w temperaturach wyższych niż optymalna dla zraza.
W związku z powyższym zraz nie przechodzi preferowanego zatrzymania wzrostu (co sprzyja kwitnieniu). Ponieważ zimą zraz rośnie to może dochodzić do "wyssania" podkładki, dlatego w trakcie zimowania należy delikatnie i rzadko podlewać szczepione kaktusy - co wymusza na nas dalsze podniesienie temperatury zimowania - błędne koło.
Pozdrawiam
Sławek
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”