Kobea i jej uprawa cz.2
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dobrze, że nie mam firanek w piątek wysiałam 10 nasion fioletowej i aby już nie pikować to wsadzilam osobno w kubeczki jednorazowe
Pozdrawiam. Ewa
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Aga, boję się gmerać przy liścieniach. One są zupełnie zlepione łuską, boję się, że tylko jej zaszkodzę. Ale to włsnie daje mi do myślenia - nasiona lepiej wcześniej namoczyć lub nie siać zbyt płyko, by łupinka miała szansę namięknąć i łatwo odpaść wraz z rozwojem liścieni.
- agatka1409
- 200p
- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Madzia a spróbuj ja na maksa spsikać wodą kilka razy aby skorupa namiękła i wtedy delikatnie ja zdjąćMagdallena pisze:Aga, boję się gmerać przy liścieniach. One są zupełnie zlepione łuską, boję się, że tylko jej zaszkodzę. Ale to włsnie daje mi do myślenia - nasiona lepiej wcześniej namoczyć lub nie siać zbyt płyko, by łupinka miała szansę namięknąć i łatwo odpaść wraz z rozwojem liścieni.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Spróbuję, jak nie zrzuci łupinki to do wywalenia i tak.
Dzięki
Dzięki
- -SONIA127-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dzięki Agatko jeszcze raz za wszystkie informacje na pewno zrobiłam błąd że wsiałam je w taki mały pojemnik ,ale na błędach człowiek się uczy.Jak przepikuje później to powinno im być wygodniej Dla NOONTAA tak wygladała paczuszka
Pozdrawiam Sylwia
- agatka1409
- 200p
- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Madziu myślę ze ona predzej czy pózniej to i tak łupinki zgubi,skoro juz wykiełkowała to da sobie rade z cała pewnosciąMagdallena pisze:Spróbuję, jak nie zrzuci łupinki to do wywalenia i tak.
Dzięki
- agata9
- 500p
- Posty: 526
- Od: 22 lip 2011, o 20:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Moje nie wschodzą ,nie wiem gdzie zrobiłam błąd,czy to że nie namoczylam nasionek może byc tego przyczyną??? siałam 2.02. i też z firmy Legutko co Sonia.Czy jeszcze mam czekac????
"Żyj z całych sił .. i uśmiechaj się do ludzi.."
Nasze Ranczo
Nasze Ranczo
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
agata
moje siane 3 dni później też nic
moje siane 3 dni później też nic
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- -SONIA127-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Agata ,Alenka cierpliwości Kobea lubi cieplutko.Ja moje posiałam tak na 0,5 cm w ziemię . może macie głebiej posiane ... Trzymam kciuki na pewno Wam też wkońcu się ukażą kiełki Pozdrawiam
Pozdrawiam Sylwia
- agata9
- 500p
- Posty: 526
- Od: 22 lip 2011, o 20:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Oj Alenka i Sonia to mnie pocieszyłyście ,więc czekamy z Alenką dalej....Soniu na ok.0,5 cm wsiałam tak jak piszesz..mam też przykrywkę mojej szklarenki,żeby miała cieplo...i kilka razy dziennie tylko ją otwieram,zeby tylko wzeszła...noi zagladam..i zaglądam...................................i nic.A Twoje Soniu juz takie ladne
"Żyj z całych sił .. i uśmiechaj się do ludzi.."
Nasze Ranczo
Nasze Ranczo
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
ja tak samo..zaglądam, zaglądam,zaglądam.....wietrzę wietrzę wietrzę..i nic nic nic
ale dziś mi się wydało, że w jednej coś sie dzieje..jutro się okaże
ale dziś mi się wydało, że w jednej coś sie dzieje..jutro się okaże
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- agata9
- 500p
- Posty: 526
- Od: 22 lip 2011, o 20:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Oj to Alenkotrzymam kciuki żeby tylko wzeszla,a mojej tez będe intensywnie wypatrywac .A i jeszcze pomyłkowo podałam że kobee mam z Legutko,a własnie przed chwila postanowiłam to sprawdzic...i nie z Legutko tylko z firmy Eden.nie wiem,czy lepsza czy gorsza ta firma....ale inne mi powschodziły
"Żyj z całych sił .. i uśmiechaj się do ludzi.."
Nasze Ranczo
Nasze Ranczo
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
tylko jedna..i będę przeszczęśliwa
a z firmami różnie bywa..koleżance z villmorinu wszystkie pelargonie powschodziły, mi nieliczne
a z firmami różnie bywa..koleżance z villmorinu wszystkie pelargonie powschodziły, mi nieliczne
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki