AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.5; I znowu WIOSNA !!!

[AgaNet]

Aga pieknie u Ciebie hortensje sliczne ,a zdradz mi prosze jak ukorzenilas ja-ja po drodze do pracy mam taka piekna niebieska

Dołączam do pytania - w jaki sposób ukorzeniłaś hortensję? Ja też poeksperymentowałabym...

Dziewczyny, ciachnięta gałązkę z parą zielonych liści wsadziłam do doniczki z ziemią ( wymieszaną pół na pół z piaskiem) . Liście hortensji przycięłam do połowy - bo jak wyczytałam, to pozwala ograniczyć parowanie. Potem doniczki nakryłam plastikową butelką i gotowe.
Gdzieś w poprzednich wątkach jest relacja z tych moich poczynań - postaram się odkopać ten wątek i wkleic linka

P.S.
Niestety, szukam i szukam w poprzednich latach i cos się dokopac nie mogę do miejsca w którym pokazywałam ukorzenianie hortensje. Z trzech zrobionych sadzonek ukorzeniły sie dwie, ale potem nagle jedna mi padła. Na szczęście ostatnia przetrwała i ciągle pięknie kwitnie

[megi1402]

U mnie też całe lato ciągle padało, pogoda w tym roku była dołująca, zaczęły mi gnić rośliny i też straciłam chęci do klikania i robienia zdjęć. Dopiero w sierpniu między deszczem zdarzyło się trochę ciepłych dni i słońca. Wakacje skończyły się u nas tydzień temu i pachnie już jesienią.

[Margo2]

Nie wiem, czy nie trzeba się nastawić juz na takie zwariowane pogody. Klimat się zmienia i to raczej na gorsze.
Kiedyś za moich młodych ( ) lat lato było bardziej stabilne. Ciepłe, nie upalne. Od czasu do czasu deszcz.
A teraz wszystko odwrotnie

[AgaNet]

U mnie też całe lato ciągle padało, pogoda w tym roku była dołująca, zaczęły mi gnić rośliny i też straciłam chęci do klikania i robienia zdjęć. Dopiero w sierpniu między deszczem zdarzyło się trochę ciepłych dni i słońca. Wakacje skończyły się u nas tydzień temu i pachnie już jesienią.

Gosia - więc dopadł nas ten sam nastrój tyle ze u mnie tak nieciekawie jest od maja !
Wakacje też się skończyły i dzieci od tygodnia do szkoły chodzą tyle że tych słonecznych dni ciągle brak ! A przez ten deszcz i chłody to mam wrażenie że jesień jest już od miesięcy

[AgaNet]

Nie wiem, czy nie trzeba się nastawić już na takie zwariowane pogody. Klimat się zmienia i to raczej na gorsze.
Kiedyś za moich młodych ( ) lat lato było bardziej stabilne. Ciepłe, nie upalne. Od czasu do czasu deszcz.
A teraz wszystko odwrotnie

Gosia - i ja takie lata w Polsce pamiętam Potem zaczęło się wszystko stopniowo zmieniać...

A pogoda faktycznie zwariowana - podobno takiego mokrego lata w Szkocji nie było od 100 lat...

[Aancyk]

Czasami każdego dopada chandra, a pogoda ma niestety na to duży wpływ. Miejmy nadzieję , że następny sezon będzie lepszy i bardziej . Planujesz już nasadzenia jesienne? Pamiętam Twojego pięknego piętrusa, który był dla mnie weną przy tworzeniu mojego. Niedługo przymierzam się do kolejnego. Trzymaj się cieplutko i czekam na zdjęcia

[doromichu]

Skonczyly sie wakaccje u Ciebie-u mnie ida od 5wrzesnia od srody

[Margo2]

U nas też skończyły się wakacje
Jak mi było dobrze. Zero stresu, pamiętania o lekcjach, sprawdzania, wożenia do szkoły.
Znowu się zacznie

[doromichu]

U nas też skończyły się wakacje
Jak mi było dobrze. Zero stresu, pamiętania o lekcjach, sprawdzania, wożenia do szkoły.
Znowu się zacznie

Margo a ja nie moge sie doczekac -od 9 do 15 nikogo w domu spokoj i cisza ,odwozic nie musze bo blisko,lekcji nie odrabiaja bo te sa bardzo bardzo rzadko ,zero stresu

[e-genia]

Jestem, jestem
....u mnie tradycyjnie PADA, pada i pada.... fatalna aura w tym roku i wenę do klikania straciłam chyba całkowicie
Zaglądam czasem na FO, zerknę cichaczem do zaprzyjaźnionych ogrodów ogrzać serce pięknymi widokami z Waszych zielonych zakątków i to tyle...
Ostatnio złapałam się na tym że nawet fotek długi czas nie robiłam

Aguś u Ciebie pada, pada i pada a u nas susza , susza i susza już mam dość tego podlewania a roślinki i tak marnie wyglądają.

Mnie też już nie zawsze chce się pisać na forum , jakoś tak po prostu zmęczona się czuję.

Genia .

[ElleBelle]

Tak to lato takie dziwne i krótkie było,albo paliło strasznie ,albo zimno jak jesienią a teraz roślinki nadrabiają i kwitną oby zimno się nie zrobiło

[Margo2]

U nas też skończyły się wakacje
Jak mi było dobrze. Zero stresu, pamiętania o lekcjach, sprawdzania, wożenia do szkoły.
Znowu się zacznie

Margo a ja nie moge sie doczekac -od 9 do 15 nikogo w domu spokoj i cisza ,odwozic nie musze bo blisko,lekcji nie odrabiaja bo te sa bardzo bardzo rzadko ,zero stresu

Gdybym tez w domu mogła spędzac te czas, to pewnie bym tak nie narzekała, ale ja wracam około 17. Biegiem obiad. A lekcje nasi mają zadawane codziennie i to bardzo dużo. No i non stop klasówki.
Pamiętam jak mój syn poszedł do przedszkola, a ja jeszcze nie pracowałam, tez bardzo lubiłam posiedzieć w domu sama. To dla matki najlepszy wypoczynek.
Czasem wezme sobie urlop, żeby miec taka chwilę dla siebie

[maryna45m]

Agato czy naprawdę nie masz nic do pokazania ??????