Słoneczne rabaty 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko, żebyśmy się dobrze zrozumiały ... ja nie wycinam łodyg piwonii do ziemi, tylko skracam gdzieś o połowę, czyli te największe liście, zostawiając te najniżej. Każdą kępkę obwiązuję, żeby nie rozwalały się na boki i dopiero na zimę całkiem wycinam.
Sama też się przekonałaś, jak działa na nie szok termiczny, ja już nieraz o tym informowałam.To najlepszy sposób, aby oponentów zmusić do kwitnienia. ;:108
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Dziewczyny dobre wieści o piwoniach mi tu wypisałyście. Mam to dwie kępki, które jako maluszki były posadzone. To był ich drugi sezon. Jak nie zakwitną choć jednym kwiatem w przyszłym roku, to je wykopię i postraszę na słońcu. ;:183
No i chętnie te wytnę trochę liści z karpy, bo tak się rozwalały, że bodziszków nic a nic nie było widać. Stasiu, czyli można ogólnie o połowę liści uszczuplić?

Apropos zdjęć ogólnikowych... Widziałam majty!!! Widziałam! Hi hi hi. Fakt, trudno robi się dobre zdjęcie poglądowe całej rabaty lub części ogrodu, by potem nie dojrzeć przy obrabianiu jakiś wpadek. :lol:
P.S. Oczywiście z majtami żartowałam ale pranie wisiało. :wink: Mnie to jednak nie przeszkadza, bo co się napatrzyłam na rośliny w szerszym planie, to moje.
Kolejna sprawa... Zakupy na allegr... Tez nie lubię, chyba, że mam namiar na sprawdzonego i polecanego sprzedawcę. Wtedy to zupełnie inna bajka...Obrazek

Kochana ja tu planuję szturm zrobić na krwawniki u Pana Marka a TY piszesz, że one takie bee? Serio? Czyli nie kupować po dwa z odmiany, bo tak się rozrastają, że jeden wystarczy?

Zdjęcie wiszącej na murku macierzanki z czymś tam czerwonym katalogowe. Obrazek
A ta biała naparstnica w te duże bordowe (?), fioletowe (?) plamy niczym krowie łaty i mnie by się mogła wysiać. ;:183

Mina tych chłopaków, co to im kanapki oddawałaś musiała być bezcenna... :lol: Brawo Ty!
nifredil pisze: ale najgorsze jest jak wyrzucają całe kanapki, a ja zbieram te szynki, chleb, dodatki.. no, czasem wyręczają mnie koty ;:306
Leżę i kwiczę. :;230 Nie gadaj, że jesteś szybsza od kotów. ;:306

Chyba zakupię tę nieszczęsną Jubilee, no cóż ja innego mogę począć..? :lol:

I jeszcze jedno muszę dodać: mam nadzieję, że w przyszłym sezonie moję zdjęcia też będą już takie ładne i wyraziste jak Twoje. ;:215

Ależ się rozpisałam! ;:224
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5505
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko to zdjęcie jest genialne ;:138

Obrazek

Wiosną wysiałam do pojemników naparstnice, a potem młode siewki wysadziłam do gruntu. Nie powiem, mocno poszły w liście ;:oj Nawet się zastanawiam, czy aby nie za mocno? Są to ogromne kępy, tylko ciekawa jestem czy coś z nich zakwitnie? ;:218
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Aneczka, zabieg szoku termicznego należy przeprowadzić w sierpniu, otrząśnij ziemię i zostaw na słońcu aż kłącza zwiotczeją, potem zetnij zostawiając tylko 10- cio cm. badylki bo i tak wszystko jest zwiędnięte.Posadź płytko, prawie pod powierzchnią ziemi i dobrze podlej.... postrasz eksmisją na kompost a zobaczysz jak weźmie się do roboty i pięknie zakwitnie. ;:306
Nie bój się skracania liści, bo to im nie zaszkodzi. Liliowcom zaraz po kwitnieniu wycinam je przy ziemi, żeby w zagęszczeniu grzyb nie występował a one zaraz pięknie odbijają ale już znacznie niższymi liśćmi I te liście zostawiam już na zimę..No i ślimaki nie mają gdzie żerować i szybko ze słońca uciekają. ;:108
Sabinko, naparstnice stoją jak na paradzie i jakie śliczne kolory. ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Mnie też się podobają tłuste, dorodne naparstnice i niebieskie ostróżki.
Twój ogród bogaty w piękne lilie i liliowce oraz irysy i inne, mieni się wszystkimi kolorami. Bardzo podoba mi się taka różnorodność ciekawych odmian.
Co to za roślinka fioletowa i czerwona, kładzie się na kamieniu, na piątej fotce?
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Ech, rozmarzyłam się wiosennie... a to wcale nie pomaga w pracy ;:183
Muszę koniecznie w tym sezonie pomyśleć o dodatkowym podkarmianiu moich roślinek. U mnie głównie piaskowy teren, więc ziemia mało zasobna i przepuszczalna. Takich potworów jak u Ciebie pewnie nie uda mi się wyhodować, ale może choć ciut się wezmą za siebie. Mam nadzieję że to przyszłe lato z racji temperatur też będzie dla nich łaskawsze :roll:
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11869
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko wiosenny spacer odbyłam, wyjątkowo przyjemnie było. :) Naparstnicami się zachwycam jak wszyscy. ;:oj Mam nadzieję, że moje choć w połowie tak zakwitną. ;:218 Biała jarzmianka coraz bardziej mnie kusi, jest tak delikatna. ;:108 Czy nie łapie chorób grzybowych. :?: Fotografowanie ogrodu, jak się prowadzi normalne życie z praniem, majsterkowaniem, itd. nie jest łatwe. Ja mam skarpę, na której niewiele da się sfotografować, żeby dom i taras nie był w kadrze. ;:222
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Witajcie :wit
Ostatni tydzień przed świąteczną nerwówką. Już widzę, że mój ambitny plan zakończenia w tym roku wspominek wisi na włosku :roll: No, bo jak tu wspominać, bawić się ze zdjęciami jak trzeba będzie ubrać wielką choinkę, ogarnąć dom (sprzątanie kilka tygodni/tydzień przed nie wchodzi w grę przy małych dzieciach ;:306 ), zdobić świąteczne kartki dla rodzinki i oczywiście najgorsze zostawiłam na sam koniec upiec ciasta (jeszcze nawet nie wybrałam przepisów) i ponad setkę pierniczków. Z tymi ostatnimi jest najgorzej.. otóż pieczenie jakoś tam idzie. Maluchy wycinają, mama tylko wałkuje i wkłada do piekarnika. Sęk w tym, że te pierniczki trzeba wszystkie ozdobić ;:173 a jak sobie pomyślę o tych wszystkich lukrach, posypkach, koralikach to ręce opadają :;230


Tulap, ja już od jakiegoś czasu kombinuję jak pogodzić to wszystko ze sobą. Chcę kupić kilka powojników, mam też zapędy na nowe róże i byliny, a przecież pasuje rozglądnąć się za liliami do nowej rabaty ;:224 .. Znowu pójdę z torbami i zamiast nowego płaszczyka na Wielkanoc napełnię koszyki w sklepach z roślinami :;230
Stasiu, ja też nie wycinam całkowicie. Jak jest sobie ten cały krzaczek z piwoniowymi łodygami to wycinam kilka po bokach i przycinam czubki tym bardzo wysokim. Tylko tyle ile to konieczne, aby rośliny obok całkiem się nie udusiły. Liliowcom nie przycinałam. Próbowałam im zaplatać w warkocze, ale faktycznie zrobiła się pod nimi wylęgarnia ślimaków ;:222 . Za rok obetnę.
Aneczka, podpadasz :;230 nie doczytałam twojego posta do końca.. jak tylko zobaczyłam wzmiankę o majtach to "poleciałam" na wcześniejsze strony szukać winowajców ;:300 .. dopiero później czytam, a to zmyłka. ;:302
No cóż. Prawda jest taka, że nawet jak celowo nie wywieszę prania przed sesją to zrobi to teściowa i po sprawie.. Czekaj.. żebym nic nie zgubiła z odpowiedzi do ciebie...
- allegroo. Kupowałam często i gęsto, zawsze z małą skutecznością odmianową. kiedyś mi to bardzo nie przeszkadzało, bo nawet jeśli była pomyłka to zawsze coś tam kwitło. Teraz kiedy jestem bardziej świadoma tego co kupuję i czego chcę (ale to zabrzmiało) to irytują mnie sprzedawcy, którzy biorą kasę i wysyłają cokolwiek.. Owszem, nie wszyscy. Kupowałam u Bogdana Królika lilie i były zgodne.
- krwawniki. Wysiewałam swoje i sadziłam po kilka sztuk, bo widziałam je w ładnej grupie. One rosną jak szalone ;:202 A po pierwszym deszczu pokładają się po wszystkim. Przynajmniej moje tak miały. Wywaliłam je z głównej rabaty mimo, że początkowo wyglądały bardzo ładnie. Teraz rosną sobie w innym miejscu (szkoda było mi ich wyrzucić) i czekają na odpowiednie miejsce i lepsze czasy ;:306
- biała naparstnica ze swoich nasion nie wyjdzie już biała. Z tego co pamiętam Ania/Nena próbowała tak wysiewać. Niestety trzeba kupić nasiona białej w ogrodniczym. Z mojego punktu widzenia jest jakaś tak drobniejsza niż ta różowa. Ale to może być też wina suszy i tego, że późno wsadzałam sadzonki i nie zdążyły się dobrze zadomowić przed zimą, a co za tym idzie późno wystartowały wiosną ;:223
- tak. Potrafię być szybsza od naszych leniwych kotów, które są rozpieszczane wątróbkami i innymi przysmakami, a na szkolną kanapkę to czasem patrzą jak na UFO ;:306
... no i widzisz co zrobiłaś.. jak ja się rozpisałam... :;230
Dorotko, ciesz się, że poszły w liście. jak będą mieć bujne liściory to w przyszłym sezonie będziesz miała ogromne pędy kwiatowe. Moje różowe miały wielkie rozety i zaszczyciły mnie wysokimi i napakowanymi kwiatostanami. Białe zbyt długo męczyłam w doniczkach i nie zdążyły odpowiednio podrosnąć na rabatach. Kwitły tez marniutko, po kwitnieniu przycięłam łodygi i rozpoczęłam akcję nawadniania. Teraz mają wielkie liście i powinny w przyszłym roku dać czadu.
Jola, specjalnie dla ciebie przeszukałam swoje zbiory zdjęciowe i znalazłam inne zdjęcie. Te roślinki to zwykła macierzanka i kwiaty żurawki nn. tak to wyglądało w całości (macierzanka jeszcze słabo kwitła)

Obrazek

Zuza, nie liczyłabym na łagodne lato. Już z wszystkich stron trąbią o "upalnych latach wszech czasów" ;:306 Osobiście też uważam, ze słońce i ciepłe lato to jedno, a temperatury, którym bliżej do 40 niż 30 to jakaś przesada. Co to nawozów to postaw na te naturalne. Teraz można już kupić granulowany obornik (chyba markety zwiastują nam szybką wiosnę).. Aneczka taki stosuje.. o ile nic nie pomyliłam. Wiosną koniecznie przypilnuj też Lidla i wiór rogowych. Mam wrażenie, że róże ładniej się dzięki nim wybarwiały w tym roku..
Sonia, naparstnice to żarłoki, ja swoje podlewałam gnojówką z pokrzyw. U ciebie wszystko pięknie rośnie, masz świetną rękę do roślin i jestem pewna, że doczekasz się piękności ;:168 Białe jarzmianki podobno rozsiewają się jak szalone. W tym roku rozsypałam sporo nasion. Jak tylko powychodzą to możesz czuć się właścicielką sadzonek ;:108 Moje nie łapały żadnych chorób.

A teraz państwo wybaczą, idę zwiedzać wasze ogrody, a później wybierać kolejne róże do podsumowań... Tym razem będzie ciężko. Dwie złośliwe piękności, które zawiodły moje oczekiwania, oraz Pani, która już drugi rok wprawia w zachwyt nawet mojego męża, mimo, że nie jest czerwona ;:306
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

nifredil pisze: Obrazek

ja poluję na taki kolor ostróżki..... :D czy, to cudo też z nasionek ;:173
A teraz państwo wybaczą, idę zwiedzać wasze ogrody, a później wybierać kolejne róże do podsumowań... Tym razem będzie ciężko. Dwie złośliwe piękności, które zawiodły moje oczekiwania, oraz Pani, która już drugi rok wprawia w zachwyt nawet mojego męża, mimo, że nie jest czerwona ;:306

;:oj czekam niecierpliwie na te dwie złośliwe piękności :;230 która panna tak zachwyca e-musia :;230
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Majka, wszystkie ostróżki mam z nasion. Kupiłam mix, bo na opakowaniu były białe, niebieski i różowe. Białej i różowej nie mam ani sztuki, niebieskości pełen przekrój ;:306


A teraz obiecane róże:
Kronenbourg.
Róża, która jest u mnie trzeci rok. W tym roku jakoś nie popisała się kwitnieniem, a mówiono mi, że w trzecim roku róże dają prawdziwy spektakl i pokazują swoje prawdziwe możliwości. Cóż, ta nie pokazała ;:306 . Z jednej strony wiem, że to wina suszy i prażącego słońca. Kwiaty nie utrzymywały się dłużej niż dwa dni, później zostawały już tylko mumie. Przez cały sezon wykształciła może z pięć pąków, a szkoda, bo w ubiegłym roku było na co popatrzeć. Zapach delikatny. Odporność na choroby średnia, łapie plamistość i jak już raz złapie tak można sobie pryskać i nic to nie da :roll: Zimuje bez problemu pod kopczykiem. Nie raz już myślałam o pozbyciu się tej róży.. a potem zaczęła kwitnąć.. i jak tu zrezygnować z tak pięknych ogromnych kwiatów. Dobrodusznie daję jej kolejną szansę ;:224

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lady Emma Hamilton.
Ewidentne cudo ;:167 . Zdrowa, bezproblemowa, szybko przyrasta, kwitnie do przymrozków, nie ruszają jej upały (od słońca kwiaty zmieniają kolor na pomarańczowo-różowe) A kwiaty.. Och nad kwiatami to można się rozpływać godzinami. Sama ich budowa wzbudza mój zachwyt, są delikatne, zwiewne. W pierwszym kwitnieniu były bardziej napakowane, przy ładnej pogodzie płatki rozwijają się ukazując pylniki. Pachnie bardzo intensywnie.. owocowo, jakby gruszkowo.. albo cytrusowo.. :lol: Nie mogę na nią narzekać i jak już wcześniej pisałam to jedna z ulubionych róż mojego męża, a to rzadkość żeby przy jakimś krzaczku zatrzymywał się na dłużej ;:173 Polecam każdemu z czystym sercem ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Leonardo da Vinci.
Wiem, że to młoda róża, ale jestem nią zawiedziona. Czytałam o niej same pochlebne opinie, tymczasem moja w połowie lata złapała plamistość i praktycznie do końca sezonu wyglądała jak łysy przeszczep ;:222 Młode pędy wypuściła dopiero we wrześniu. Kwitnieniem też się jakoś nie popisała, ale to można zrozumieć u tak młodej rośliny. Kwiaty utrzymywały się dosyć długo i tak naprawdę trzeba było je obciąć jak już wyglądały nieciekawie, bo same nie opadały. Zobaczymy jak będzie z zimowaniem. Zapach.. chyba bardzo delikatny, jakoś nie pamiętam żeby jakoś szczególnie było ją czuć ;:218 Zobaczymy jak będzie się sprawować za rok ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4986
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko czy ty te pierniczki to dla całego wojska pieczesz ;:oj :wink: Ja w tym roku kompletnie wrzucam na luz. Już wolę skupić się na tych pięknych różach, które pokazujesz. Mam nadzieję, że moja Kronenbourg będzie miała dla mnie więcej litości i nie wystawi mnie na takie próby cierpliwości jak twoja ciebie...
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Jak się dobrze zastanowić to wcale nie jest tak dużo i martwię się czy nie zrobić jeszcze kolejnej porcji ciasta ;:218
Piekę prawie jak dla wojska.. tylko dyscyplina jakby mniejsza ;:306 .. Dzieci obiecały wziąć do szkoły na wigilię klasową, licząc po 30 szt na klasę zostaje mi tylko marne 40-50 w zależności ile wyjdzie.. dodatkowo zawsze daję po pudełeczku pierniczków rodzinie. Część zostaje zjedzona w trybie natychmiastowym, część wędruje na choinkę... i nagle okazuje się, że tych pierniczków nie jest tak dużo ;:224
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 2

Post »

Sabinko Twój Leoś jak po przeszczepie a mój od połowy sezonu jak syn młynarza. ;:306 Chociaż akurat w tej sytuacji zdecydowanie do śmiechu mi nie było. ;:222 Nie wiem więc czego się teraz śmieję. Miejmy nadzieję, że nasze egzemplarze pokażą się z lepszej strony w najbliższym sezonie. ;:224
Matko jedyna, że aż tyle pierniczków i jeszcze mało!? ;:oj Dobrze, że lubisz piec, bo inaczej byłoby mi Cię żal. ;:183
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”