Magiczny Ogród EWY
- syljed
- 200p
- Posty: 435
- Od: 17 lis 2010, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Boguchwałowice
Re: Magiczny Ogród EWY
Dorodna kolekcja,a Miltonidium Pupukea Sunset piękne.
Ewo czy pachnie Miltonidium ?
Ewo czy pachnie Miltonidium ?
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
Re: Magiczny Ogród EWY
syljed - tak , Miltonidium pachnie. Uwielbiam ten zapach. Każdy ma inne odczucie tego zapachu i różnie go opisuje. Mnie ten zapach przypomina woń dzikich kwiatów, jakichś ziółek, które rosły kiedyś za płotem ogrodu mojej babci.
Beallara pachnie natomiast elegancko, jak wyszukane perfumy.
Beallara pachnie natomiast elegancko, jak wyszukane perfumy.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Magiczny Ogród EWY
Jestem pod wrażeniem Twojej kolekcji i pięknych zestawień. spacerowałam sobie pomalutku po wątku by móc jak najdłużej nacieszyć oczy. Wszystko w najdrobniejszych detalach cudowne i eleganckie. Każda roślina pięknie pokazana i opisana. U Ciebie zakochałam się w Encyclii, do tej pory jakoś nie miałam do niej przekonania. I Phal. Schilleriana... To takie moje drugie marzenie. Ciekawe czy będziemy dobrze razem współpracować...
Czekam na następną ucztę dla oczu. dla Ciebie za wyczucie smaku a dla roślinek,że tak chętnie Cię w tym wspierają.
Czekam na następną ucztę dla oczu. dla Ciebie za wyczucie smaku a dla roślinek,że tak chętnie Cię w tym wspierają.
Re: Magiczny Ogród EWY
Ewuniu Jak miło znów odwiedzić Twój 'Magiczny ogród'
Właściwie, to masz dwa magiczne ogrody - jeden na zewnątrz, drugi wewnątrz domu. Obydwa widziałam na żywo i obydwa mnie zachwycają.
A żeby tak było, to Właścicielka musi mieć ogromną miłość do kwiatów I tak oczywiście jest, prawda ?
Jestem przekonana Ewo, że oprócz tych wszystkich pastelowych piękności, które w romantycznym klimacie nam zaprezentowałaś,
masz już kolejną 'turę' z pędami i pąkami.
Mnie zawsze zadziwia u Ciebie ta plątanina korzeni, ogromniastych, różnorodnych liści (nie tylko storczyków). A wszystko tak dorodne jak w buszu
Cieszę się, że choć u Ciebie zobaczyłam kwiaty Phal. amabilis
Właściwie, to masz dwa magiczne ogrody - jeden na zewnątrz, drugi wewnątrz domu. Obydwa widziałam na żywo i obydwa mnie zachwycają.
A żeby tak było, to Właścicielka musi mieć ogromną miłość do kwiatów I tak oczywiście jest, prawda ?
Jestem przekonana Ewo, że oprócz tych wszystkich pastelowych piękności, które w romantycznym klimacie nam zaprezentowałaś,
masz już kolejną 'turę' z pędami i pąkami.
Mnie zawsze zadziwia u Ciebie ta plątanina korzeni, ogromniastych, różnorodnych liści (nie tylko storczyków). A wszystko tak dorodne jak w buszu
Cieszę się, że choć u Ciebie zobaczyłam kwiaty Phal. amabilis
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Magiczny Ogród EWY
Cudne zdjęcia pięknych okazów jak zwykle .
Ewa, czy mogłabyś powiedzieć jak nawozisz swoje storczyki, że tak obficie kwitną? Szczególnie jak często?
Ewa, czy mogłabyś powiedzieć jak nawozisz swoje storczyki, że tak obficie kwitną? Szczególnie jak często?
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
Re: Magiczny Ogród EWY
Witaj Asieńko...oj tak mam plątaninę, ostatnio nie tylko kwiatową... tyle mam roboty, że do tej pory stoi u mnie wystrojona choinka. Mam nadzieję, że przed Wielkanocą ją rozbiorę Dzięki za odwiedzinki - może przyjedziesz na wystawę w marcu?
Kasiu Nawożę raczej tradycyjnie (znanymi ogólnie nawozami). W zimie mniej- bo i mniej roślinki rosną, nie mają takiej potrzeby.
W lecie raz na 2 tygodnie, zimą raz na miesiąc.
Nie wiem, czy nawożenie ma aż tak duży wpływ na obfitość kwitnienia. U mnie bardzo ważne jest światło, szczególnie w zimie
Merghen ... ja akurat nie miałam szczęścia. Po 2 latach walki -przegrałam. Trafiłam na chorą roślinę. Nie tylko ja z resztą, ale może Tobie się poszczęści.Phal. Schilleriana... Ciekawe czy będziemy dobrze razem współpracować...
Kasiu Nawożę raczej tradycyjnie (znanymi ogólnie nawozami). W zimie mniej- bo i mniej roślinki rosną, nie mają takiej potrzeby.
W lecie raz na 2 tygodnie, zimą raz na miesiąc.
Nie wiem, czy nawożenie ma aż tak duży wpływ na obfitość kwitnienia. U mnie bardzo ważne jest światło, szczególnie w zimie
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
Re: Magiczny Ogród EWY
Witam LATEM i jak przystało na tę porę roku - i w storczykowym świecie pełnia rozkwitu...
Wśród Phalaenopsis króluje ta o czerwonych kwiatach
Pięknie rozkwitła mi Miltonia Sunset:
Wśród Phalaenopsis króluje ta o czerwonych kwiatach
Pięknie rozkwitła mi Miltonia Sunset:
- akwarybka
- 500p
- Posty: 577
- Od: 23 maja 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwich / Anglia
Re: Magiczny Ogród EWY
O kurcze! Widziałam bardzo podobnego na wystawie w Peterborough, strasznie mnie oczarował. Gdzie takie cudo znalazłaś?EWA K pisze: Wśród Phalaenopsis króluje ta o czerwonych kwiatach
Miltonia Sunset piękna...
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
Re: Magiczny Ogród EWY
...cudo mieszka u mnie od 2 lat i przyjechało z Niemiec na wystawę orchidei do Łodzi -wtedy był to jedyny egzemplarz na wystawie. W tym roku bez problemu można było tę odmianę kupić na kilku wystawach. Muszę poszukać karteczki z nazwą, bo jest to oznaczona hybryda. Bardzo trwale woskowe kwiaty. Niektóre kwiaty są niemal w całości pokryte czerwonym pigmentem - oczwiście po ,,prawej strone", bo ,,podszewka" pozostaje żółta. Kolor prawie przez cały okres kwitnienia utrzymuje swoje natężenie.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Magiczny Ogród EWY
Śliczne kwitnienia...oba storczyki mnie oczarowały swoimi kwiatami
Re: Magiczny Ogród EWY
Ewo miło, że postanowiłaś odświeżyć swój wątek i pokazałaś co słychać u twoich roślinek Proszę jednak o więcej, bo na pewno masz co pokazać Piękny ten czerwony Phal.
Jak tam Masdevallia? Moja została podzielona. Niech inni forumowicze też się z nią pomęczą
Jak tam Masdevallia? Moja została podzielona. Niech inni forumowicze też się z nią pomęczą
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
Re: Magiczny Ogród EWY
Witaj Lauro...jak miło
Mówisz i masz!
Taki dziwaczek, trochę nieuporządkowany...
miała sąsiadkę-niespodziankę w jednej doniczce, która zakwitła tak:
kolejna z linii żółcioszków - przedłuuuużyła pęd. Tym razem pod drzewkiem grapefruita (owoc w tle).
Ta jest upolowana wśród pospólstwa. Na doniczce widnieje napis ,,Perugia". Ciekawy deseń:
miniaturowa Phalaenopsis Gold Trees kwitnie na przedłużonym pędzie:
Promenea od wiosny (kwiecień) produkuje pączki, z niewiadomych mi przyczyn -część pączków zasycha.
Mówisz i masz!
Taki dziwaczek, trochę nieuporządkowany...
miała sąsiadkę-niespodziankę w jednej doniczce, która zakwitła tak:
kolejna z linii żółcioszków - przedłuuuużyła pęd. Tym razem pod drzewkiem grapefruita (owoc w tle).
Ta jest upolowana wśród pospólstwa. Na doniczce widnieje napis ,,Perugia". Ciekawy deseń:
miniaturowa Phalaenopsis Gold Trees kwitnie na przedłużonym pędzie:
Promenea od wiosny (kwiecień) produkuje pączki, z niewiadomych mi przyczyn -część pączków zasycha.