Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4550
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Ale pięknie, kolorowo pokazałaś Wando swój ogród - od razu weselej i zapomniałem o mrozie za oknem :)
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16242
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

pelagia, bardzo ciekawy sposób Agnieszko z tą skórką cytryny. Niesamowite, że jest tak skuteczny. Ja jednak w przydomowym już na dobre zrezygnowałam z kocimiętki, ponieważ cieszy mnie ona w dużej ilości na ranczo. Przy domu w zasadzie zrobił się leśny klimat i postanowiłam dbać tu jedynie o kwasolubne, a po ich kwitnieniu cieszyć oko zielenią, gdy w upały człowiek chce trochę odetchnąć od słońca.
leszczyna, też jestem ciekawa, co zakwitnie u Ciebie z wysianych jeżówek. Mam nadzieję, że zdasz latem relację. Z purpurowymi nie ma problemu, wysiewają się wszędzie, aż za dużo. Zdaje się, że najgorzej jest z odmianami pełnymi.
any, zima przyszła z opóźnieniem, ale za to jaka mroźna. Na razie możemy zapomnieć o pracach w ogrodzie. Pozostały jedynie spacery. No i cięcie krzewów, jeśli ktoś jest wytrzymały na mróz. Ja akurat nie lubię marznąć, więc pocieszam się zdjęciami.
Obrazek
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2523
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu piękne te kwiaty tęskni sie już za takimi widoczkami na pocieszenie mam tylko sadzonki na parapecie. Pozdrawiam życzę miłego dnia ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16242
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Dziękuję Alu! Oj tęskni się, tęskni. Tym bardziej, że teraz zima skutecznie ostudziła nam zapał ogrodowy. Oby szybko się ociepliło, czego tobie i mnie serdecznie życzę. ;:196

Obrazek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8859
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wando
Nie możliwe ,że to ten sam kawałek ziemi ,który nie tak dawno nabyliście ;:138
U nas podobnie. Królowa Śniegu trzyma wszystko w okowach ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wanda robisz smaka na lato jak nie wiem. Cudne widoki kwiatowe.
U nas też jeszcze zima i zimno.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16242
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

pelagia, to się tylko tak wydaje, że to było niedawno, bo już czwarty rok będzie, kiedy zaczęliśmy się tu urządzać. Wkładamy dużo pracy, aby było przyjemnie spędzać tu czas. Zima to najgorszy okres stagnacji, który jakoś trzeba przeczekać. No ale już całkiem niewiele dni nam zostało do kalendarzowej wiosny. Pozdrawiam Agnieszko :)
neferet, witaj Monika! Zimno jest, to fakt. Ale powoli zaczyna się ocieplać. Miejmy nadzieję, że to koniec zimy, choć prawdę powiedziawszy i tak nie było najgorzej. Planujesz jakieś nowe roślinki u siebie?
Obrazek
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

O tak, planuję, a co z tego wyjdzie zobaczymy... Przy ganku chciałabym puścić różę pnącą New Dawn. Wiem, że różne są opinie o niej, ale to dawne marzenie od maluczkiego, więc postanowiłam sprawdzić jak i czy w ogóle będzie u mnie rosła. Druga strona ganku niestety bardziej zacieniona i nie wiem czy jakaś róża da radę, a chętnie bym posadziła róże z obu stron. To jeszcze kwestia otwarta. Rozrysowałam sobie wstępny plan nasadzeń i powolutku, drobnymi kroczkami będę próbować. :)
Co robisz z liśćmi dębu na domowej działce? Ich ilość w tym roku była jakaś niewyobrażalnie wielka. Szkoda, że nie nadają się na ziemię liściową.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2111
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu, piękna fotka :)
Co to za różowe, wysokie kłosy kwiatów? Coś nie mogę rozpoznać :D

Moniko, ja wiem, że liście dębowe wolno się kompostują, ale na Twoich piachach cenna jest każda ilość materii organicznej.

A dlaczegóż to liście dębowe miały by się nie nadawać?
Na RODos wczesną wiosną zbierałam liście kosiarką z koszem (klon, głóg i jaśminowiec za płotem + orzech włoski, jabłonie i śliwy). Potem taką rozdrobnioną mieszankę wrzucałam do kompostownika. Zielone z zeschniętym, to jest dobra mieszanka do kompostowania.
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Małgosiu spotkałam informacje w kilku miejscach, że mają za dużo garbników i w związku z tym nie będą służyć roślinom. Nie zgłębiałam jeszcze tematu dokładniej. Ale jak mowa o ziemi liściowej to zazwyczaj dodane jest, że z dębu i olchy to nie. Czyli akurat tego, czego u mnie pod dostatkiem. Nie wiem czy chodzi tu tylko o czas ich rozkładu (długi), czy też rzeczywiście o jakiś negatywny wpływ (dziwne trochę, ale wszystko możliwe).
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16242
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Ja też potwierdzam, że te liście nie nadają się na kompost. Podczas gdy liście z innych drzew rozkładają się w ciągu sezonu na piękną ziemię liściową, to dębowe leżą latami i zachowują się jak sztywne papierki. No i właśnie zawierają garbniki spowalniające wzrost roślin. Nawet jak się je zmieli, to te paproszki też leżą bez końca. Niektórzy mają inne zdanie, próbują przechowywać je w podziurawionych workach, ale to także trwa wieki.
Ja pakuję co sezon po kilkadziesiąt worów BIO i panowie je zabierają. Tony tego jest. A wiosną trzeba się śpieszyć z usuwaniem z rabat, żeby rośliny się pod nimi nie podusiły.
Monika, ja jeszcze do Ciebie w sprawie róży. Może uwzględniłabyś Ghislaine de Feligonde. Ona może w cieniu. Kwitnie obficie, ale tylko raz.
Małgosia, te fioletowe kłosy to krwawnica pospolita.
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

No właśnie w zeszłym roku przydusiły mi trochę żurawek. Czyli jednak worki i wywózka...
Gizelka jest prześliczna, ale nie wiem czy zgra się kolorystycznie z New Dawn. Jak myślisz? Jak się patrzy na dom to po prawej stronie schodów byłaby New Dawn, a po lewej Gizelka.
Tak jakby przed Gizelką będzie Novalis jeszcze.
Takie plany na dziś, bo za tydzień może być inaczej. :wink:
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2111
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Moniko, nie koniecznie wywózka. Może ściółkowanie tam, gdzie chcesz, żeby ściółka się nie rozkładała zbyt szybko? Na spód rozdrobnione liście, a na wierzch kora. Materii organicznej nigdy dosyć.

Wandziu, tak celowałam, ale nie byłam pewna. Mam dziką na wsi, ale nie ma tak długich kłosów. Dzięki :)
Misza123
100p
100p
Posty: 192
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu :wit
Wreszcie zrobiło się wiosennie i patrząc na pogodę już chyba tak zostanie.
Roboty i sprzątania w ogrodzie mnóstwo. Wczoraj zaczęłam od przycinania hortensji bukietowych i winogron. W kolejce czekają clematisy. Właśnie dziś kurier dostarczył mi kolejne 10 clematisów.
Robiąc obchód w ogrodzie zauważyłam, że na różach zaczynają nabrzmiewać pączki. Na cięcie chyba jeszcze za wcześnie?!? ;:oj Teraz, to już nie wiadomo kiedy je ciąć. Jak tak dalej pójdzie, to chyba trzeba będzie wcześniej niż zwykle za to się wziąć. Jak myślicie ogrodnicy!!??
Ghislaine de Feligonde u mnie w cieniu kwitnie (może nie tak bujnie jak w pierwszym kwitnieniu) do jesieni. Pewnie dlatego, że ją systematycznie ogławiam.
Moim zdaniem na pewnie nie powinno się kompostować liści orzecha włoskiego, bo zawiera juglon, który wiele roślin może wręcz zabić. Pod moim orzechem rośnie wiele roślin cieniolubnych i dobrze sobie radzą, ale dlatego, że wszystkie liście są sukcesywnie wygrabiane.
Natomiast liście dębowe są świetne do okrywania wrażliwych roślin na zimę i ewentualnie ściółkowania, właśnie dlatego, że nie gniją. Ja po zimie mam dla nich miejsce w rogu leśnego zakątka i tam pomału kończą żywot.
Wandziu czy już jakieś zasiewy rozpoczęłaś? ;:196
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4550
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Hmm ... liście dębowe - tych u nas dostatek. Właśnie dzisiaj zacząłem grabienie i ... tradycyjnie wrzucam je na kompost. Przesypuję komposterem i cały sezon zbieram pozostałe odpady. Jesienią przerzucam na drugą stronę i na tej kupce od wiosny rosną dynie i cukinie. Jesienią wybieram tę część. Czyli wybieram kompost dwuletni i nie zauważyłem, by liście dębowe były nie przerobione.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”