
Krety i walka z nimi !
-
- 500p
- Posty: 516
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Przedzimowy siew i sadzenie warzyw
Ja postanowiłam je polubić. Tylko trochę im uprzykrzam życie rozgarniając kopce. Ponoć, nie lubią przeciągów. No i zawsze mamy wybór - jak są krety, to wyjadają pędraki. Jak mam wybierać, to wolę krety niż pędraki 

Re: Przedzimowy siew i sadzenie warzyw
Przypadkowo odkryłem sposób na przeganianie kretów i nornic.
Sprawdził się w glebie piaszczystej podczas jesiennego budowania gniazd przez intruzów.
Odgarniałem ziemię ze świeżych kopców i za pomocą kotwy stalowej (do montażu kantówek w gruncie) robiłem im przewiewy w znalezionych tunelach.
Kotwa o gnieździe 44x44 mm ma część wbijaną długości 70cm, waży niecały kilogram i kosztuje 16-17zł.
Ostro zakończona dolna część pozwala łatwo wbić na 70cm za pomocą dłoni.

Sprawdził się w glebie piaszczystej podczas jesiennego budowania gniazd przez intruzów.
Odgarniałem ziemię ze świeżych kopców i za pomocą kotwy stalowej (do montażu kantówek w gruncie) robiłem im przewiewy w znalezionych tunelach.
Kotwa o gnieździe 44x44 mm ma część wbijaną długości 70cm, waży niecały kilogram i kosztuje 16-17zł.
Ostro zakończona dolna część pozwala łatwo wbić na 70cm za pomocą dłoni.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10705
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Szkodniki w ogrodzie

Chociaż uważam , że pracują tak by cały czas miały co robić .
W okresie wiosenno-letnim rozstawiam odstraszacze solarne w miejscach uprawy warzyw .
Dodatkowo w apteczce mam oprysk na kreta .
Gryzonie za to zwalczam z całą determinacją .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1148
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Krety i walka z nimi !
W pierwszych dwóch sezonach walczyliśmy z nimi teraz już nie ,a to dlatego ,że jesienią 2021
zauważyłam ,że są wkoło róż .
Kiedy na wiosnę dosypuję różom ziemię i zruszam wkoło krzewu trafiam na opuchlaki ,pędraki
i sądzę ,że one mi teraz pomagają .
Ostro przekopały całą rabatę z różami ,więc miałam ziemię na kopczykowanie ,
jak też uprzątnięte robale.Kopców w parę dni było kilkadziesiąt ha ha .
A że przekopały trawnik to też ziemia się przydała ,ale rzeczywiście jak ktoś tutaj wcześniej napisał
są na trawniku w miejscu przeważnie gdzie ciągle jest mokro ,ze względu na
podziemne wody w pobliżu.
Taka niecka .
Na jesieni miałam gotowca ( ziemię )podosypywałam gdzie były potrzeby
A wiosną dosypię trawy i trawnik wiejski będzie ok.
One rzeczywiście przyszły z działki od sąsiadów ,gdzie w lecie rzadko kto bywał i było sucho .
Więc żyjemy w przyjażni

To już po zebraniu ziemi


zauważyłam ,że są wkoło róż .
Kiedy na wiosnę dosypuję różom ziemię i zruszam wkoło krzewu trafiam na opuchlaki ,pędraki
i sądzę ,że one mi teraz pomagają .
Ostro przekopały całą rabatę z różami ,więc miałam ziemię na kopczykowanie ,
jak też uprzątnięte robale.Kopców w parę dni było kilkadziesiąt ha ha .
A że przekopały trawnik to też ziemia się przydała ,ale rzeczywiście jak ktoś tutaj wcześniej napisał
są na trawniku w miejscu przeważnie gdzie ciągle jest mokro ,ze względu na
podziemne wody w pobliżu.
Taka niecka .
Na jesieni miałam gotowca ( ziemię )podosypywałam gdzie były potrzeby

A wiosną dosypię trawy i trawnik wiejski będzie ok.
One rzeczywiście przyszły z działki od sąsiadów ,gdzie w lecie rzadko kto bywał i było sucho .
Więc żyjemy w przyjażni


To już po zebraniu ziemi


