Secret garden wg Carterki

[Dorfi]

I dobrze, że pada - będzie łatwiej chwasty wyrywać

[carterka]

Dzięki dziewczyny ...wszystko w swoim czasie ;)....więc czekam i tymczasem podglądam moje rozsady....papryczkę chili trzeba już chyba przenieść do większych doniczek

[carterka]

Nie uda mi się dzisiaj dodać zdjęcia...cóż będzie bez zdjęcia:

Zdrowych, rodzinnych Świąt i dużo słoneczka!!!

[carterka]

Powoli w moim tempie zaczynam ogarniać ogródek; róże przycięte, hortensje też. Dzięki Wam wsadziłam pare gałązek horensji do słoiczka, może będę miała kolejne pokolenie .
A wczoraj odwiedził mnie taki gość

[Maska]

O żabcia mam nadzieję, że to nie moja poszła na wycieczkę
Agatko też mam patyki w wodzie i zastanawiam się czy nie wsadzić do ziemi. Nie wiem, która metoda lepsza. Kiedyś trzymałam długo w wodzie i nie było korzonków. Po wsadzeniu do ziemi z wielu patyków przyjęły się 4 krzaczki, na szczęście każdy inny

[Dorfi]

Fajna żabka. Do mnie przychodzą zupełnie inne. Najważniejsze, że przyszła. Jak zostanie to będzie zjadać muszki i inne takie nieproszone towarzystwo.

[carterka]

Bardzo lubimy żabki w ogrodzie...jak jakaś zostaje to nawet dostaje własne imię .
No czekam co z tych patyczków ....jak nie wypuszczą korzonków, to na drugi rok zastosuję metodę "do ziemi" .

[witch]

Hej hej
U nas jest mnóstwo żab, najfajniejsze są takie malutkie, wielkości paznokcia
Ja też mam patyczki hortensji w wodzie. Czekam niecierpliwie co z nich będzie.
Teściowa mówiła że jej znajoma przykłada gałązkę rosnącej hortensji kamieniem, a korzonki same się tworzą.
Może spróbuję tej metody u siebie...

[carterka]

Ja nabrałam ochoty na samodzielne "tworzenie" roślin...wczoraj się zastanawiałam, czy czasem nie wsadzić uciętych róż do ziemi....ale ucięłam je pare dni temu....może jednak warto spróbować?

[Maska]

Pewnie że warto, ucięte gałązki wciśnij w glebę głęboko i nakryj uciętą butelką plastikową po wodzie min. od czas do czasu podlej. Na zimę obsyp kompostem, a na to suchymi liśćmi, a za rok może będziesz miała nowy krzaczek na własnych korzeniach

[Ola2310]

Agatko jasne że wkładaj patyczki do ziemi , nic nie tracisz a może się uda...

Aga sposobem sąsiadki da się ukorzenić hortensję ogrodową tylko. Często tak robię...
Bukietowe niestety do wody albo do doniczki obcięte patyczki...

[Saskja]

Dzień dobry, wpadłam z rewizytą i popodziwiałam wszystko, a zwłaszcza klimatyczny murek z bluszczem

Widzę, że Ty podobnie jak ja na FO bywasz od czasu do czasu, z długimi przerwami. Obyś tym razem nie zniknęła na dwa lata (czego i sobie życzę ;)), bo tu jest bardzo ładnie i przyjemnie będzie obserwować zmiany od wiosny do jesieni.

[carterka]

Marysiu patyki wsadzone...nakryje je butelkami jak radzisz
Ola codziennie sprawdzam co z patyczkami z hortensji...i tak jakby coś ruszyło...zobaczymy, może pojawią się koroznki
Agnieszko bardzo się cieszę, że Ci się podoba. Tak znikam z forum, a potem powracam ....mam nadzieje, że teraz nie zniknę, bo bardzo lubię to miejsce, no i jest kopalnią wiedzy

A na moim ogródku sezon ruszył pełną parą ....posiałam warzywa, zaczęliśmy porządkować jeden kącik. No ale pracy jeszcze sporo

[carterka]

Pare zdjęć z ostatniego tygodnia: siewy posiane, hiacynty rosną, a pomidorki rozsadzone

[Maska]

Agatko wiosna w pełni i widzę że masz pilnowaca do pomidorków wygłaskaj koteczka!
Ja też tak deskuję na grządkach czy te wierzbowe patyki zasadziłaś czy zaznaczyłaś nimi?