Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
- Ohajo
- 500p
- Posty: 659
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Zgadza się. Ja lubię posłuchać audiobooka w długiej trasie, gdy siedzę za kierownicą. Niedawno w ten sposób "przeczytałem" "Dzień Szakala" Fredericka Forsytha w świetnej interpretacji nieżyjącego już Andrzeja Piszczatowskiego.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Jak skończę, to mogę Ci wysłać. Nie czyta się tego jednym tchem,ale pisarz inteligentny.loeb pisze:
W jakim ujęciu ten świat dorosłych jest przedstawiony oczami dziecka? Bo jak rozumiem dorosły pisał..
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Obecnie czytam ''Urzekająca''-Odkrywanie tajemnicy kobiecej duszy.
John & Stasi Eldredge.
Piękna i warta polecenia dla kobiet choć uważam że to dla mężczyzn jak najbardziej trafna lektura.
Czytając tą książkę poznajemy kobiece marzenia,pragnienia i wartości.
Kobiety zapracowane, zabiegane,zakłopotane i nie mające zbyt wiele czasu dla siebie a w sercach jednak kołacze się wiele wątpliwości...czy nadal jestem piękna i mimo przybywających zmarszczek jestem dla Niego atrakcyjna?!
Mężczyznom po przeczytaniu ''Urzekającej'' powinno być łatwiej zrozumieć o czym marzy większość kobiet,co kryje się w kobiecej duszy.......każda kobieta mimo upływu lat pragnie nadal być tą piękną, urzekającą a wgłębi serca czeka na mały potwierdzający gest...
Aniu dziękuję!
John & Stasi Eldredge.
Piękna i warta polecenia dla kobiet choć uważam że to dla mężczyzn jak najbardziej trafna lektura.
Czytając tą książkę poznajemy kobiece marzenia,pragnienia i wartości.
Kobiety zapracowane, zabiegane,zakłopotane i nie mające zbyt wiele czasu dla siebie a w sercach jednak kołacze się wiele wątpliwości...czy nadal jestem piękna i mimo przybywających zmarszczek jestem dla Niego atrakcyjna?!
Mężczyznom po przeczytaniu ''Urzekającej'' powinno być łatwiej zrozumieć o czym marzy większość kobiet,co kryje się w kobiecej duszy.......każda kobieta mimo upływu lat pragnie nadal być tą piękną, urzekającą a wgłębi serca czeka na mały potwierdzający gest...
Aniu dziękuję!
- Ohajo
- 500p
- Posty: 659
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
"Miasto Ślepców" znużyło mnie po kilkunastu stronach i odpuściłem. Może kiedyś wrócę...
Tymczasem przeczytałem dwie krótkie historie z dziećmi w rolach głównych. Tyle, że dzieci pokazują w nich swoje naprawdę mroczne oblicze. A chodzi o "Władcę Much" Williama Goldinga i "Dzieci kukurydzy" Stephena Kinga. Brrr...
Tymczasem przeczytałem dwie krótkie historie z dziećmi w rolach głównych. Tyle, że dzieci pokazują w nich swoje naprawdę mroczne oblicze. A chodzi o "Władcę Much" Williama Goldinga i "Dzieci kukurydzy" Stephena Kinga. Brrr...
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Przypadkowo kupiłem sobie Powrót nauczyciela tańca,kupiłem bo tania. Czy była książka
wyjazd albo ucieczka nauczyciela tańca? Nie mogę się doszukać,a tytuł wskazuje,że coś
powinno być przedtem.
wyjazd albo ucieczka nauczyciela tańca? Nie mogę się doszukać,a tytuł wskazuje,że coś
powinno być przedtem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Mirzan, to by mogło być ciekawe, tzn to wysłanie jak przeczytasz.
"Władca much" jest ciężki jak nie wiem.. choć dla mnie to oblicze dorosłych nadrukowane już na dzieci. Czekam na książkę, która też poniekąd o dziecku, tylko takim schowanym w dorosłym. Jest taki hmm nurt w psychologii myślę że mogę tak powiedzieć, odnoszący się do "wewnętrznego dziecka" - to będzie coś z tego, jestem bardzo ciekawa jak to w praktyce wygląda bo nigdy nie miałam z tym większej styczności.
Jak chcecie coś o dzieciach, mroku i ciężkim przekazie pokoleniowym to polecam książki pani Alice Miller. Dobre są, ale lekkiej lektury - nie oczekiwać. Jako ciekawostkę można przyjąć fakt że pani ta ma polskie korzenie, urodziła się w Polsce. Przeżyła 2 wojnę a później poniosło ją w świat, została doktorem filozofii, psychologii i socjologii uzyskując tytuł w Szwajcarii, po czym zajęła się psychoanalizą by po 20 latach odnieść się do niej krytycznie. Myślę że warto przeczytać, bo w książkach tłumaczonych na polski pani ta wskazuje bez owijania w bawełnę wciąż funkcjonujące w społeczeństwie "metody" wychowawcze destruktywne dla dziecka. Taka "czarna pedagogika". Swego czasu byłam świadkiem jak inny światowej sławy psychoterapeuta [równie często swoją droga krytykowany za swoje metody] wyrażał się o jej poglądach negatywnie - przy czym odniosłam silne wrażenie że nie czytał ani jednej z jej książek, tylko krytykował na zasadzie "coś usłyszałem, zrozumiałem to po swojemu i mi się to nie spodobało". Bo wbrew pozorom, podstawowe założenie mają podobne - dziedziczymy wiele zachowań po rodzicach i krewnych nawet się nad nimi nie zastanawiając, jako że przychodzimy na świat w rodzinie jako pewnym środowisku, do którego dostosowanie się to dla dziecka w pewnym sensie kwestia przetrwania. Rozpisałam się trochę ale może to kogoś zachęci
"Władca much" jest ciężki jak nie wiem.. choć dla mnie to oblicze dorosłych nadrukowane już na dzieci. Czekam na książkę, która też poniekąd o dziecku, tylko takim schowanym w dorosłym. Jest taki hmm nurt w psychologii myślę że mogę tak powiedzieć, odnoszący się do "wewnętrznego dziecka" - to będzie coś z tego, jestem bardzo ciekawa jak to w praktyce wygląda bo nigdy nie miałam z tym większej styczności.
Jak chcecie coś o dzieciach, mroku i ciężkim przekazie pokoleniowym to polecam książki pani Alice Miller. Dobre są, ale lekkiej lektury - nie oczekiwać. Jako ciekawostkę można przyjąć fakt że pani ta ma polskie korzenie, urodziła się w Polsce. Przeżyła 2 wojnę a później poniosło ją w świat, została doktorem filozofii, psychologii i socjologii uzyskując tytuł w Szwajcarii, po czym zajęła się psychoanalizą by po 20 latach odnieść się do niej krytycznie. Myślę że warto przeczytać, bo w książkach tłumaczonych na polski pani ta wskazuje bez owijania w bawełnę wciąż funkcjonujące w społeczeństwie "metody" wychowawcze destruktywne dla dziecka. Taka "czarna pedagogika". Swego czasu byłam świadkiem jak inny światowej sławy psychoterapeuta [równie często swoją droga krytykowany za swoje metody] wyrażał się o jej poglądach negatywnie - przy czym odniosłam silne wrażenie że nie czytał ani jednej z jej książek, tylko krytykował na zasadzie "coś usłyszałem, zrozumiałem to po swojemu i mi się to nie spodobało". Bo wbrew pozorom, podstawowe założenie mają podobne - dziedziczymy wiele zachowań po rodzicach i krewnych nawet się nad nimi nie zastanawiając, jako że przychodzimy na świat w rodzinie jako pewnym środowisku, do którego dostosowanie się to dla dziecka w pewnym sensie kwestia przetrwania. Rozpisałam się trochę ale może to kogoś zachęci
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Wolno idzie mi to czytanie,bo tam się właściwie nic nie dzieje.Jak dobrnę do końca,wyślę.
Niedawno przerabiałem Wydrzyńskiego,mój ulubiony. To się chyba nazywało antypowieść.
Też się nic nie dzieje.W głowie pisarza, powstał zamysł powieści.Komuś coś chlapnął, i zaczęło się. Recenzje,pochwały,krytyka,zachwyty,cały światek artystyczny podminowany,ale nie ma jeszcze nawet pierwszej strony.
Teraz pod dostatkiem jest literatury z pogranicza psychologii,majstrowania przy świadomości.
nawet córka zamówiła takie coś,co do, mnie przyszło, Potęga Teraźniejszości i Nowa Ziemia.
Z tej dziedziny lubiłem kiedyś Leszka Żądło. Teraz nie wiem,czy go lubię,bo dawno nie czytałem.
Niedawno przerabiałem Wydrzyńskiego,mój ulubiony. To się chyba nazywało antypowieść.
Też się nic nie dzieje.W głowie pisarza, powstał zamysł powieści.Komuś coś chlapnął, i zaczęło się. Recenzje,pochwały,krytyka,zachwyty,cały światek artystyczny podminowany,ale nie ma jeszcze nawet pierwszej strony.
Teraz pod dostatkiem jest literatury z pogranicza psychologii,majstrowania przy świadomości.
nawet córka zamówiła takie coś,co do, mnie przyszło, Potęga Teraźniejszości i Nowa Ziemia.
Z tej dziedziny lubiłem kiedyś Leszka Żądło. Teraz nie wiem,czy go lubię,bo dawno nie czytałem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Tytuł trąci New Age;) owszem jest tego dużo bo dużo się sprzedaje ale z psychologia najczęściej ma wspólne jedynie częste użycie słowa świadomość lub psychika.. Dla mnie największym minusem tego nurtu jest to że hmm lansuje taki pogląd, że prawdziwe życie to po tym przebudzeniu, które w zasadzie u większości autorów polega na tym że uderza w nich grom z jasnego nieba i nagle wszystko rozumieją, bo się skupili na teraźniejszości i zignorowali całą resztę [przy ewentualnym mniejszym lub większym udziale różnych substancji;)]. A życie przed tą cudowną przemianą to tylko taki sen do zignorowania. A kto by dłubał w śnie żeby w nim było lepiej.. Tymczasem, zamiast majstrować przy świadomości przy pomocy cudów wianków, można spróbować zwyczajnie posprawdzać czy to co odbieramy/myślimy naprawdę zgadza się z rzeczywistością. Większości ludzi np wydaje się że stoją prosto, a wystarczy szczerze spojrzeć w duże lustro.
Wydrzyńskiego w ogóle nie znam. To tak w stylu Ulissesa i jego strumienia ?
Wydrzyńskiego w ogóle nie znam. To tak w stylu Ulissesa i jego strumienia ?
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Najbardziej znana książka Wydrzyńskiego,Ostatnia noc w Ciudad Truillo. Sensacyjna.
Następna,która mi w pamięć wpadła,tytuł zapomniał się.Niemcy w czasie wojny założyli
na Śląsku, ruch oporu,przeciw Niemcom. Bojówki działały sprawnie,likwidowały posterunki,
zdobywały broń itp. W czasie zebrania wszystkich dowódców,do piwnicy wrzucono granat
i mieli Niemcy spokój z partyzantką do końca wojny.
Nie takie proste,osiągnąć wyższy stopień świadomości, na skutek nagłego oświecenia.
Wymaga to pracy,wielu lat medytacji. Mam swoją teorię - gdyby Stwórca życzył sobie,
aby człowiek spędził życie na medytacji,to miałby ten człowiek linie papilarne na d...
Skoro ma na rękach i nogach,to znaczy,że ma życie spędzić na pracy. Która tez może być
formą medytacji i prowadzić do oświecenia,ale to już nauka pana co się nazywał OSHO.
Majstrowanie przy śnie,albo w śnie,przy świadomym życiu, to już inna bajka, również
fascynująca.I tu się kłania Robert Monroe,który w czasie snu odbywał podróże, a wtrakcie
tych podróży,udawało się fizyczne zjawiska wywoływać. Dalej nie mogę, bo jeszcze mnie wyleją.
Następna,która mi w pamięć wpadła,tytuł zapomniał się.Niemcy w czasie wojny założyli
na Śląsku, ruch oporu,przeciw Niemcom. Bojówki działały sprawnie,likwidowały posterunki,
zdobywały broń itp. W czasie zebrania wszystkich dowódców,do piwnicy wrzucono granat
i mieli Niemcy spokój z partyzantką do końca wojny.
Nie takie proste,osiągnąć wyższy stopień świadomości, na skutek nagłego oświecenia.
Wymaga to pracy,wielu lat medytacji. Mam swoją teorię - gdyby Stwórca życzył sobie,
aby człowiek spędził życie na medytacji,to miałby ten człowiek linie papilarne na d...
Skoro ma na rękach i nogach,to znaczy,że ma życie spędzić na pracy. Która tez może być
formą medytacji i prowadzić do oświecenia,ale to już nauka pana co się nazywał OSHO.
Majstrowanie przy śnie,albo w śnie,przy świadomym życiu, to już inna bajka, również
fascynująca.I tu się kłania Robert Monroe,który w czasie snu odbywał podróże, a wtrakcie
tych podróży,udawało się fizyczne zjawiska wywoływać. Dalej nie mogę, bo jeszcze mnie wyleją.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Możliwe że nie doceniam bo Osho akurat z nich wszystkich chyba najbardziej działa mi na nerwy.;)
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
U niego podobało mi się,że nie było wysiadywania w medytacji,tylko róbta swoje,
a oświecenie samo przyjdzie.Tylko,że na niego przyszło oświecenie seksualne,wzięli za szmaty
i do kryminału na medytacje odesłali.
Aby nie odbiegać za bardzo od tematów ogrodniczych,polecam Podręcznik Akumulatora Orgonu.
Orgon to taka substancja energetyczna, potrzebna do życia,coś jak prana.Ważne,że można ją
zobaczyć,a to co widać nazywa się biony.
Poza tym robiąc takie ustrojstwo,można sobie deszcz zamówić,albo chmury rozpędzić. Takie sobie czary mary, - niech spadnie deszcz,na moje kartofle i teściowej siano.
a oświecenie samo przyjdzie.Tylko,że na niego przyszło oświecenie seksualne,wzięli za szmaty
i do kryminału na medytacje odesłali.
Aby nie odbiegać za bardzo od tematów ogrodniczych,polecam Podręcznik Akumulatora Orgonu.
Orgon to taka substancja energetyczna, potrzebna do życia,coś jak prana.Ważne,że można ją
zobaczyć,a to co widać nazywa się biony.
Poza tym robiąc takie ustrojstwo,można sobie deszcz zamówić,albo chmury rozpędzić. Takie sobie czary mary, - niech spadnie deszcz,na moje kartofle i teściowej siano.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2901
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
tego nie słyszałammirzan pisze: Takie sobie czary mary, - niech spadnie deszcz,na moje kartofle i teściowej siano.
A ja nic nowego nie czytam, wracam do staroci, sama klasyka i przeważnie z własnych półek, ale lubię ten wątek i może pod koniec zimy wybiorę się do biblioteki i coś nowszego wypożyczę, bo na zakupy to portfel cienki
Gienia
Pozdrawiam Eugenia
- Ohajo
- 500p
- Posty: 659
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
No przecież po to paręset lat temu wymyślono biblioteki publiczne, by korzystać
Ja z ostatniej wycieczki do USA przywiozłem sobie czytnik e-booków Amazon Kindle i teraz w wygodny sposób nadrabiam zaległości w lekturze
Ja z ostatniej wycieczki do USA przywiozłem sobie czytnik e-booków Amazon Kindle i teraz w wygodny sposób nadrabiam zaległości w lekturze
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis