Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4458
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Przychodzę z rewizytą Sebastianie i co widzę?
Będę musiał jeść więcej pączków - dużo pączków, by mieć tyle siły i zapału co ty
Kawał dobrej roboty odwaliłeś.
Będę musiał jeść więcej pączków - dużo pączków, by mieć tyle siły i zapału co ty
Kawał dobrej roboty odwaliłeś.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Sebastianie, mnóstwo pracy włożyłeś. Ilość kwiatów niesamowita. Domek super. Kaczki to już chyba zostaną na stałe. Marzenia masz piękne i tego się trzymaj. W życiu nie ma nic pewnego, może kiedyś choć część z tych marzeń się spełni. Tego Ci życzę.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witam nowych gości !
Andrzeju powiem Ci że ja akurat pączków nie jadam, wystarczy że je robię, wtedy nie mam ochoty ich próbować ! Ten mój zapał do pracy to bardziej zasługa motorka w 4 literach który musieli mi chyba po urodzeniu zamontować ! Dziękuję bardzo za pochwały
Danusiu Dziękuję bardzo za miłe słowa ! Oj tak, kaczuchy już chyba zostały na stałe bo codziennie są u mnie ! Nawet są bardzo kulturalne póki co. Wchodzą ścieżką i starają się nie deptać roślin Zobacz sama !
Wczoraj nadszedł czas żeby przygotować okrycie skrzynek z warzywami z prawdziwego zdarzenia bo póki co włóknina leżała na skrzynkach i zaczęła już część roślin przygniatać ! Wykorzystałem 4mm drut i zamontowałem go w nawierconych w skrzynkach dziurkach. Wszystko trzyma się bardzo stabilnie i wygląda bardzo ładnie.
Szpinak już wypuszcza listki właściwe, kilka dni temu lekko go poprzerywałem bo był wysiany zbyt gęsto.
We czwartek wieczorem wybrałem się na małe zakupy najpierw do szklarni a wieczorem do biedronki. Z obu miejsc wyszedłem z daliami ! W szklarni kupiłem takie miniaturowe które będą stały na stole w altance a w biedronce kupiłem bulwę pięknej dalii kaktusowej !
Po majówce spodziewam się paczki od Legutko i tam też będą 4 ostatnie dalie, jaskry i zielone mieczyki. Zastanawiam się kiedy sadzić mieczyki do gruntu. Jeszcze może tydzień? Ktoś z was już sadził? Dużo kostki brukowej mi zostało po zerwaniu tarasu i zrobieniu z niej obrzeży na rabaty więc chyba wykorzystam ją aby odremontować moją studnię. Mam belki więc spróbuję też zbudować jakiś daszek. Mam trochę dwie lewe ręce do takich rzeczy ale metodą prób i błędów czas się nauczyć Życzę wszystkim udanej majówki w ogrodach !
Andrzeju powiem Ci że ja akurat pączków nie jadam, wystarczy że je robię, wtedy nie mam ochoty ich próbować ! Ten mój zapał do pracy to bardziej zasługa motorka w 4 literach który musieli mi chyba po urodzeniu zamontować ! Dziękuję bardzo za pochwały
Danusiu Dziękuję bardzo za miłe słowa ! Oj tak, kaczuchy już chyba zostały na stałe bo codziennie są u mnie ! Nawet są bardzo kulturalne póki co. Wchodzą ścieżką i starają się nie deptać roślin Zobacz sama !
Wczoraj nadszedł czas żeby przygotować okrycie skrzynek z warzywami z prawdziwego zdarzenia bo póki co włóknina leżała na skrzynkach i zaczęła już część roślin przygniatać ! Wykorzystałem 4mm drut i zamontowałem go w nawierconych w skrzynkach dziurkach. Wszystko trzyma się bardzo stabilnie i wygląda bardzo ładnie.
Szpinak już wypuszcza listki właściwe, kilka dni temu lekko go poprzerywałem bo był wysiany zbyt gęsto.
We czwartek wieczorem wybrałem się na małe zakupy najpierw do szklarni a wieczorem do biedronki. Z obu miejsc wyszedłem z daliami ! W szklarni kupiłem takie miniaturowe które będą stały na stole w altance a w biedronce kupiłem bulwę pięknej dalii kaktusowej !
Po majówce spodziewam się paczki od Legutko i tam też będą 4 ostatnie dalie, jaskry i zielone mieczyki. Zastanawiam się kiedy sadzić mieczyki do gruntu. Jeszcze może tydzień? Ktoś z was już sadził? Dużo kostki brukowej mi zostało po zerwaniu tarasu i zrobieniu z niej obrzeży na rabaty więc chyba wykorzystam ją aby odremontować moją studnię. Mam belki więc spróbuję też zbudować jakiś daszek. Mam trochę dwie lewe ręce do takich rzeczy ale metodą prób i błędów czas się nauczyć Życzę wszystkim udanej majówki w ogrodach !
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Fajna aleja z kaczkami.Skrzynie podobają mi się.Niezależnie od pogody można wysiewać warzywa.Jeżeli chodzi o mieczyki to ja wysadziłam w piątek.Pomyślałam,że zanim wypuszczą liście to już będzie ciepło.Dalie też wysadziłam bo rosły i nie chciałam,żeby się męczyły.
Dalia z Biedr.bardzo ładna.Szkoda,że dziś jak byłam to nie popatrzyłam.Kupiłam piwonię i hortensję.
Dalia z Biedr.bardzo ładna.Szkoda,że dziś jak byłam to nie popatrzyłam.Kupiłam piwonię i hortensję.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witam.
Dużo mam do przeczytania wstecz, potrzebny mi czas, mogę tylko skomentować Twoje zdjęcia. Super!
Kaczki jak modelki nóżka za nóżką, pomysłowa ochrona z agrowłókniny, takie pomysły zawsze się przydają - skradam.
Melise mam w ogrodzie u syna, zabrała dla siebie część ozdobnej rabatki więc trzymaj ją w ryzach.
Zdrówka i miłego weekendowania.
Dużo mam do przeczytania wstecz, potrzebny mi czas, mogę tylko skomentować Twoje zdjęcia. Super!
Kaczki jak modelki nóżka za nóżką, pomysłowa ochrona z agrowłókniny, takie pomysły zawsze się przydają - skradam.
Melise mam w ogrodzie u syna, zabrała dla siebie część ozdobnej rabatki więc trzymaj ją w ryzach.
Zdrówka i miłego weekendowania.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Kaczuchy superowe! Może jakaś pierwsza myśl jak zerkniesz na daną kaczuszkę i już masz imię gotowe.
W pracy mam przyjemność zaglądania na pływające kaczuszki, lubię takie widoczki.
Mieszkam w okolicy, gdzie kaczki zimują przy ciepłych źródłach. Może to te same, które potem pływają pod oknami?
Ja już wszystko sadziłam do gruntu bo liczę na to, że zimni ogrodnicy w tym roku sobie odpuszczą (dalie, mieczyki, itp.).
A jak tam lilie, zdecydowałeś się na jakieś?
Pozdrawiam
W pracy mam przyjemność zaglądania na pływające kaczuszki, lubię takie widoczki.
Mieszkam w okolicy, gdzie kaczki zimują przy ciepłych źródłach. Może to te same, które potem pływają pod oknami?
Ja już wszystko sadziłam do gruntu bo liczę na to, że zimni ogrodnicy w tym roku sobie odpuszczą (dalie, mieczyki, itp.).
A jak tam lilie, zdecydowałeś się na jakieś?
Pozdrawiam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj Seba:)
Jestem zaczarowana Twoim wątkiem i zmianami, których dokonujesz.Skrzynie rewelacja, wykorzystana kostka na obrzeża rabat.Podsypywałeś przy układaniu podsypką, czy tylko wkopałeś?
Poza tym altana cudnie wyszła.Pomidorki rosną, moje wczoraj podlałam wodą z rozrobionymi drożdżami. Moja mama mi tak podpowiedziała, a że jest specjalistką od tomato to jej posłuchałam.
Dalie również posiadam i je uwielbiam, a róże są moim konikiem
Pozdrawiam serdecznie:)
Jestem zaczarowana Twoim wątkiem i zmianami, których dokonujesz.Skrzynie rewelacja, wykorzystana kostka na obrzeża rabat.Podsypywałeś przy układaniu podsypką, czy tylko wkopałeś?
Poza tym altana cudnie wyszła.Pomidorki rosną, moje wczoraj podlałam wodą z rozrobionymi drożdżami. Moja mama mi tak podpowiedziała, a że jest specjalistką od tomato to jej posłuchałam.
Dalie również posiadam i je uwielbiam, a róże są moim konikiem
Pozdrawiam serdecznie:)
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj.
Zakupy wspaniałe.
Też bardzo lubię dalie, chociaż przez wiele lat unikałam ich jak ognia. Zniechęcało mnie to wykopywanie, zimowanie bulw. Na forum zostałam jednak poddana takiemu kuszeniu, że nie wytrzymałam i teraz co roku na jakieś nowe się skuszę
Para kaczuszek zauroczyła mnie. Spacerując ścieżkami w ogrodzie wyglądają niczym państwo na włościach
Zakupy wspaniałe.
Też bardzo lubię dalie, chociaż przez wiele lat unikałam ich jak ognia. Zniechęcało mnie to wykopywanie, zimowanie bulw. Na forum zostałam jednak poddana takiemu kuszeniu, że nie wytrzymałam i teraz co roku na jakieś nowe się skuszę
Para kaczuszek zauroczyła mnie. Spacerując ścieżkami w ogrodzie wyglądają niczym państwo na włościach
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Wiolu mnie też te kaczki rozbawiły, no czują się jak na swoich włościach:)
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witam wszystkich ! Dzisiaj miałem plany pracować nad zadaszeniem studni ale znajomi zadzwonili dosłownie 2 minuty przed wyjściem z domu i zaproponowali spontaniczną wycieczkę na mosty w Stańczykach i dałem się skusić ! Ale o tym zaraz, najpierw po odpowiadam wam bo zapomnę !
Danuta Oj tak, te skrzynie póki co są świetne. Mam je pierwszy raz ale czuję że będę z nich zadowolony ! No ja mieczyki chyba też w najbliższych dniach już posadzę, poczekam tylko aż przyjdą te od Legutko. Większość dalii już rośnie w wiadrach lub donicach na balkonie i czekają na wysadzenie do stałych miejsc.
Grażyna witaj u mnie ! Dziękuję bardzo, kaczuchy faktycznie są urocze ! Melisę mam zamiar przesadzić ale jeszcze nie mam pomysłu gdzie. Ale nie zrezygnuję z niej na pewno bo mam zamiar w tym roku poeksperymentować z własnymi mieszankami herbat i melisa będzie idealna !
Beaby Chciałem nazwać je Halina i Stefan ! To pierwsze imiona jakie mi do głowy wpoadły ale sąsiadka z działki nazywa się Halina a i Stefan jakiś też się znajdzie więc tak trochę głupio Ja niestety jeszcze się wstrzymuję ze wszystkim do gruntu bo tutaj w Białymstoku pogoda bywa kapryśna bardziej niż w innych regionach. Kupiłem tylko dwie lilie drzewiaste. Na początek to wystarczy.
Annes Dziękuję Ci bardzo za słowa uznania ! Kostka jest tylko wkopana w ziemię, nie miałem nic żeby podsypać więc mam nadzieję że mocno się nie pozapadają Mi sąsiad podpowiedział żeby w 1.5l rozrobić łyżeczkę nawozu typu azofoska i tym podlewać i tak wczoraj zrobiłem ale niestety nawóz za bardzo się rozpuszczać nie chce. Zdradzisz jakie proporcje drożdży i wody dajesz? Może takie podlewanie warto by przetestować? I oczywiście jak często ! Ja dalie pamiętam z ogrodu prababci i od zawsze mi się mega podobały. W zeszłym roku kupiłem ich trochę ale posadziłem bez większego przygotowania więc spora część nie wyrosła a inne nie kwitły itd. W tym roku kupiłem nowe bulwy, przygotowałem się całą zimę i w tym roku robię kolejne podejście bogatszy o wiedzę i doświadczenia z zeszłego roku ! Teraz muszą mi się udać
Tulipanka Oj tak, dalie są przepiękne. Mam nadzieję że w tym roku będą pięknie i dumnie rosły w moim ogrodzie a następnie cudownie będą zdobiły flakony w domu Kaczuszki rzeczywiście, na zdjęciu wyglądają jak państwo na włościach i w sumie tak się zachowują coraz bardziej
Teraz czas na odrobinę z wiadomości i zdjęć z wycieczki !
Wśród uroczych pagórków i łąk, za wsią Stańczyki, znajdują się potężne wiadukty nieczynnej linii kolejowej Gołdap - Żytkiejmy (31km). Mosty w Stańczykach są najwyższymi na linii i jednymi z najwyższych w Polsce. Długość - 200m i wysokość 36m. Filary ozdobione są elementami wzorowanymi na rzymskich akweduktach w Pont du Gard. Stąd nazwa - 'Akwedukty Puszczy Rominckiej'.Był to fragment budowanej w latach 1917-18 magistrali z Chojnic do Olity (na Wilno). Teren po którym przebiegła linia jest terenem polodowcowym co widać przez występujące tu głębokie doliny i wąwozy, środkiem których płyną niewielkie rzeczki.
Danuta Oj tak, te skrzynie póki co są świetne. Mam je pierwszy raz ale czuję że będę z nich zadowolony ! No ja mieczyki chyba też w najbliższych dniach już posadzę, poczekam tylko aż przyjdą te od Legutko. Większość dalii już rośnie w wiadrach lub donicach na balkonie i czekają na wysadzenie do stałych miejsc.
Grażyna witaj u mnie ! Dziękuję bardzo, kaczuchy faktycznie są urocze ! Melisę mam zamiar przesadzić ale jeszcze nie mam pomysłu gdzie. Ale nie zrezygnuję z niej na pewno bo mam zamiar w tym roku poeksperymentować z własnymi mieszankami herbat i melisa będzie idealna !
Beaby Chciałem nazwać je Halina i Stefan ! To pierwsze imiona jakie mi do głowy wpoadły ale sąsiadka z działki nazywa się Halina a i Stefan jakiś też się znajdzie więc tak trochę głupio Ja niestety jeszcze się wstrzymuję ze wszystkim do gruntu bo tutaj w Białymstoku pogoda bywa kapryśna bardziej niż w innych regionach. Kupiłem tylko dwie lilie drzewiaste. Na początek to wystarczy.
Annes Dziękuję Ci bardzo za słowa uznania ! Kostka jest tylko wkopana w ziemię, nie miałem nic żeby podsypać więc mam nadzieję że mocno się nie pozapadają Mi sąsiad podpowiedział żeby w 1.5l rozrobić łyżeczkę nawozu typu azofoska i tym podlewać i tak wczoraj zrobiłem ale niestety nawóz za bardzo się rozpuszczać nie chce. Zdradzisz jakie proporcje drożdży i wody dajesz? Może takie podlewanie warto by przetestować? I oczywiście jak często ! Ja dalie pamiętam z ogrodu prababci i od zawsze mi się mega podobały. W zeszłym roku kupiłem ich trochę ale posadziłem bez większego przygotowania więc spora część nie wyrosła a inne nie kwitły itd. W tym roku kupiłem nowe bulwy, przygotowałem się całą zimę i w tym roku robię kolejne podejście bogatszy o wiedzę i doświadczenia z zeszłego roku ! Teraz muszą mi się udać
Tulipanka Oj tak, dalie są przepiękne. Mam nadzieję że w tym roku będą pięknie i dumnie rosły w moim ogrodzie a następnie cudownie będą zdobiły flakony w domu Kaczuszki rzeczywiście, na zdjęciu wyglądają jak państwo na włościach i w sumie tak się zachowują coraz bardziej
Teraz czas na odrobinę z wiadomości i zdjęć z wycieczki !
Wśród uroczych pagórków i łąk, za wsią Stańczyki, znajdują się potężne wiadukty nieczynnej linii kolejowej Gołdap - Żytkiejmy (31km). Mosty w Stańczykach są najwyższymi na linii i jednymi z najwyższych w Polsce. Długość - 200m i wysokość 36m. Filary ozdobione są elementami wzorowanymi na rzymskich akweduktach w Pont du Gard. Stąd nazwa - 'Akwedukty Puszczy Rominckiej'.Był to fragment budowanej w latach 1917-18 magistrali z Chojnic do Olity (na Wilno). Teren po którym przebiegła linia jest terenem polodowcowym co widać przez występujące tu głębokie doliny i wąwozy, środkiem których płyną niewielkie rzeczki.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2511
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj Seba wspaniałe okrycie dla roślinek na pewno się odwdzięcza ja tez przykryłam i wiem że to dużo daje. Krajobraz z wycieczki piękny ja tez lubię takie klimaty zwłaszcza jak są grzyby w lesie. Pozdrawiam miłego tygodnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Wypoczynek wśród zieleni udał Ci się.
Tylko zapachu lasu mi brak.
Tylko zapachu lasu mi brak.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Sebastianie, jeśli mi wolno coś podpowiedzieć w kwestii dalii, to gdy sadzisz karpę w ziemi, od razu wbij w dołek podpórkę, szczególnie dotyczy to odmian wysokich. Na pewno przyjdzie czas, gdy trzeba będzie przywiązywać pędy do kijka, żeby się nie łamały, a wbijanie podpór będzie wtedy mogło uszkodzić karpę. Ja tak robię i teraz wygląda to nieciekawie, taka najeżona kijkami rabata, ale potem będzie jak znalazł.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie oraz twój żywy dobytek
A co do kaczych imion, to mnie najbardzie kojarzą się takie w rodzaju: Kłapcia, Klapek, Platfus, Plaskacz itp.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie oraz twój żywy dobytek
A co do kaczych imion, to mnie najbardzie kojarzą się takie w rodzaju: Kłapcia, Klapek, Platfus, Plaskacz itp.