Nowe wyzwania
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nowe wyzwania
Ewo, czy Twoje liliowce smacznie śpią, czekając na prawdziwą wiosnę?
Moje oszalały i powystawiały nosy, a niektóre wyrosły już bardzo wysoko, a tu zima .
Może też masz takie wyrywne w swojej kolekcji i z doświadczenia wiesz co z takimi dzieje się w sezonie? Czy zmarznięte teraz, odrodzą się i zakwitną, czy mogę spisać je na straty?
Pozdrawiam zimowo
Moje oszalały i powystawiały nosy, a niektóre wyrosły już bardzo wysoko, a tu zima .
Może też masz takie wyrywne w swojej kolekcji i z doświadczenia wiesz co z takimi dzieje się w sezonie? Czy zmarznięte teraz, odrodzą się i zakwitną, czy mogę spisać je na straty?
Pozdrawiam zimowo
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Nowe wyzwania
Iwonko, to moje ranczo, które od tego roku postanowiliśmy udostępnić gościom jako agro. Czego to reklama?(...patrz Regulamin.) Przecież to jest to samo miejsce, którego zdjęcia zamieszczam w tym wątku? No ale skoro takie są zasady to w porządku. W każdym razie nie było moim zamysłem wstawiać tu żadnej reklamy tylko usprawiedliwić zaniedbanie wątku
Małgorzato, fajnie, że Ci się podobała. Takie ładniutkie widoki mamy w około i żadnych sąsiadów, tylko las, łąka i rzeka
Muszę też przyznać, że już trochę żałuję tego jak urządziłam ogród. Teraz zrobiła bym go bardziej naturalnie, żeby wtapiał się w otoczenie i przy okazji mieć mniej roboty Ale cóż- jest jak jest i tak zostanie ;)
ewita44 - jak kwitną mniszki, to mi się krew gotuje, bo już widzę te latające nasionka wsiewające się w moje grządki i tak jak napisałam wyżej: jakby ogród był bardziej naturalny to mniszki by nie by chwastem a tak mam dodatkową robotę ;) Ale co prawda, to prawda, że wyglądają pięknie. W tym miejscu są 3 odsłony: pierwsze są przebiśniegi, drugie stokrotki a potem mniszki
Tak jak Ty i pewnie większość forumowiczów nie mogę się już doczekać wiosennej zieleni
Pierwszy zwiastun już widziałam: ranniki pokazały żółte główki
Alicjo, mój M na szczęście nie plewi, jak sobie coś wyrwę to sama a ponieważ do tej pory wyrywałam zielska zanim jeszcze dobrze wyszły z ziemi, to wyrwałam nie jeden raz to czego wyrwać nie należało Więc ten sezon będzie dużym wyzwaniem, żeby tak pozwolić rosnąć wszystkiemu
I mimo mocnego postanowienia kupiłam czarnuszkę i gipsówkę jednoroczną i rzucę jeszcze te nasionka w to nieplewione miejsce. Ciekawe czy będą się później same wysiewać?
Marto, pytasz o liliowce. Moje niektóre są zielone od jesieni. Szczęśliwie kiedy były te największe mrozy były przykryte śniegiem więc nic im się nie stało. Ale o ile w inne lata, jak ktoś chciał je wcześnie kupić to miałam problem, żeby je znaleźć, teraz prawie wszystkie!!! są widoczne. Może to wina tego, że ich nie wygrabiłam jesienią (a zawsze tak robiłam) i są częściowo przykryte liśćmi. Widzę, że tam gdzie zostało chociaż trochę liści ziemia pod nimi nie jest zamarznięta a obok, gdzie goła ziemia- zamarzła. Ta rozkładająca się ściółka też je pewnie trochę chroni wydzielając ciepło.
Ale się rozpisałam
W każdym razie jak masz liście to trochę ich na liliowce narzuć ale nie za dużo a jak nie masz i nawet trochę zmarzną to powinny odbić - to na prawdę twardzi zawodnicy Wśród wszystkich liliowców , które miałam, czyli ponad 100 odmian nie przeżyły zimy może 4 albo 5 i to też nie wiem czy z mrozu czy może je coś od spodu zjadło jak były malutkimi sadzonkami. Te któe zostały u mnie przeżyły już nie jedną zimę i niczym ich nigdy nie okrywałam więc się nie martw- latem zakwitną
Tak wyglądają moje liliowce. Nie wszystkie mają tak długie liście ale prawie wszystkie już wyszły nad ziemię.
Inne rośliny też się budzą i gdyby się znały na kalendarzu to by się zdziwiły, że to styczeń ledwo się skończył
a bratki kwitną nieprzerwanie od jesieni
Tutaj nawet cosik już powschodziło. Przetrwa???
Połączyłam posty. Iwona
Małgorzato, fajnie, że Ci się podobała. Takie ładniutkie widoki mamy w około i żadnych sąsiadów, tylko las, łąka i rzeka
Muszę też przyznać, że już trochę żałuję tego jak urządziłam ogród. Teraz zrobiła bym go bardziej naturalnie, żeby wtapiał się w otoczenie i przy okazji mieć mniej roboty Ale cóż- jest jak jest i tak zostanie ;)
ewita44 - jak kwitną mniszki, to mi się krew gotuje, bo już widzę te latające nasionka wsiewające się w moje grządki i tak jak napisałam wyżej: jakby ogród był bardziej naturalny to mniszki by nie by chwastem a tak mam dodatkową robotę ;) Ale co prawda, to prawda, że wyglądają pięknie. W tym miejscu są 3 odsłony: pierwsze są przebiśniegi, drugie stokrotki a potem mniszki
Tak jak Ty i pewnie większość forumowiczów nie mogę się już doczekać wiosennej zieleni
Pierwszy zwiastun już widziałam: ranniki pokazały żółte główki
Alicjo, mój M na szczęście nie plewi, jak sobie coś wyrwę to sama a ponieważ do tej pory wyrywałam zielska zanim jeszcze dobrze wyszły z ziemi, to wyrwałam nie jeden raz to czego wyrwać nie należało Więc ten sezon będzie dużym wyzwaniem, żeby tak pozwolić rosnąć wszystkiemu
I mimo mocnego postanowienia kupiłam czarnuszkę i gipsówkę jednoroczną i rzucę jeszcze te nasionka w to nieplewione miejsce. Ciekawe czy będą się później same wysiewać?
Marto, pytasz o liliowce. Moje niektóre są zielone od jesieni. Szczęśliwie kiedy były te największe mrozy były przykryte śniegiem więc nic im się nie stało. Ale o ile w inne lata, jak ktoś chciał je wcześnie kupić to miałam problem, żeby je znaleźć, teraz prawie wszystkie!!! są widoczne. Może to wina tego, że ich nie wygrabiłam jesienią (a zawsze tak robiłam) i są częściowo przykryte liśćmi. Widzę, że tam gdzie zostało chociaż trochę liści ziemia pod nimi nie jest zamarznięta a obok, gdzie goła ziemia- zamarzła. Ta rozkładająca się ściółka też je pewnie trochę chroni wydzielając ciepło.
Ale się rozpisałam
W każdym razie jak masz liście to trochę ich na liliowce narzuć ale nie za dużo a jak nie masz i nawet trochę zmarzną to powinny odbić - to na prawdę twardzi zawodnicy Wśród wszystkich liliowców , które miałam, czyli ponad 100 odmian nie przeżyły zimy może 4 albo 5 i to też nie wiem czy z mrozu czy może je coś od spodu zjadło jak były malutkimi sadzonkami. Te któe zostały u mnie przeżyły już nie jedną zimę i niczym ich nigdy nie okrywałam więc się nie martw- latem zakwitną
Tak wyglądają moje liliowce. Nie wszystkie mają tak długie liście ale prawie wszystkie już wyszły nad ziemię.
Inne rośliny też się budzą i gdyby się znały na kalendarzu to by się zdziwiły, że to styczeń ledwo się skończył
a bratki kwitną nieprzerwanie od jesieni
Tutaj nawet cosik już powschodziło. Przetrwa???
Połączyłam posty. Iwona
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4409
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nowe wyzwania
No i widać, że wiosna zagląda do ciebie Ewo
Ciekawa jesteś, czy czarnuszka będzie się rozsiewać? ... Będzie!
U nas od kilku lat jest jej pełno. Nawet w miejscach dalszych wyrasta - u sąsiadów za ogrodzeniem też
Dzisiaj 7 stopni - w końcu może ten śnieg, a raczej lód zniknie, bo już nie mogę się doczekać grzebania w ziemi
Ciekawa jesteś, czy czarnuszka będzie się rozsiewać? ... Będzie!
U nas od kilku lat jest jej pełno. Nawet w miejscach dalszych wyrasta - u sąsiadów za ogrodzeniem też
Dzisiaj 7 stopni - w końcu może ten śnieg, a raczej lód zniknie, bo już nie mogę się doczekać grzebania w ziemi
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1667
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Nowe wyzwania
Czarnuszka rozsiewa się jak chwast u mnie. Po wielu latach została tylko o białych kwiatach, choć na początku były wszystkie kolory w mieszance z przewagą błękitnego. U mojej babci mówili na nie "ślubianki".
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Nowe wyzwania
U mnie po śniegu zostało wspomnienie. Przeleciałam po ogrodzie i jakoś wielkich zmian nie widzę od "przed śniegiem". Jak było tak jest, może trochę więcej bałaganu Wiatr liście traw rozwiał, więc będzie zajęcie ;)
Andrzeju,Małgorzato- bardzo mnie cieszy, że czarnuszka już ze mną zostanie. Pozostaje tylko trzymać kciuki, żeby zechciała wyrosnąć. W zeszłym roku posiałam i... nic nie wzeszło Może było za sucho?
Andrzeju,Małgorzato- bardzo mnie cieszy, że czarnuszka już ze mną zostanie. Pozostaje tylko trzymać kciuki, żeby zechciała wyrosnąć. W zeszłym roku posiałam i... nic nie wzeszło Może było za sucho?
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2498
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowe wyzwania
Witaj Ewuniu u ciebie już zbliża się wiosna u mnie jeszcze śnieg leży więc nawet na działke nie jadę bo zimno. Mało słoneczka i tylko pada jak nie śnieg to deszcz. zostało czekać wiosny. Pozdrawiam życzę zdrówka i duzo słoneczka.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Nowe wyzwania
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nowe wyzwania
Ewuś, a czym nawozisz swoje liliowce? U mnie nie szaleją, choć ładnie kwitną ale nie rozrastają się jakoś wyjątkowo bujnie. Dlatego pomyślałam, że może czegoś potrzebują. Też ich liście są cały czas widoczne / u większości moich odmian. Widocznie tak lubią.
Kilka słoiczków z mniszków, i łąka od tych żółtych pusta Piękne zdjęcie z tymi mniszkami i białymi kwiatuszkami.
Pozdrawiam
Kilka słoiczków z mniszków, i łąka od tych żółtych pusta Piękne zdjęcie z tymi mniszkami i białymi kwiatuszkami.
Pozdrawiam
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nowe wyzwania
Teraz jest najlepszy czas na wyrywanie chwastów - mało można przy okazji zniszczyć Choć niestety pogoda wcale nie pomaga jeszcze.
A te siewki kilka postów wyżej to ostróżeczki? Wydaje mi się, że tak - i im przymrozki nie straszne, nic im nie będzie:)
A liliowce ogrodowe to krzyżówki różnych gatunków - i część jest półzimozielona mało się o tym mówi ale właśnie dlatego część znika na zimę a część ma liście do teraz jeśli zima jest łagodna to liście bedą do wiosny ale ściółkowanie też ma znaczenie dla utrzymania liści.
Piękną kępę przebiśniegów pokazałaś Chciałbym kiedyś takie kępy
Życzę pięknej pogody - idealnej do prac w ogrodzie
A te siewki kilka postów wyżej to ostróżeczki? Wydaje mi się, że tak - i im przymrozki nie straszne, nic im nie będzie:)
A liliowce ogrodowe to krzyżówki różnych gatunków - i część jest półzimozielona mało się o tym mówi ale właśnie dlatego część znika na zimę a część ma liście do teraz jeśli zima jest łagodna to liście bedą do wiosny ale ściółkowanie też ma znaczenie dla utrzymania liści.
Piękną kępę przebiśniegów pokazałaś Chciałbym kiedyś takie kępy
Życzę pięknej pogody - idealnej do prac w ogrodzie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11778
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowe wyzwania
Ostróżeczek już się nie pozbędziesz z ogrodu, chyba że dokładnie wypielisz. U mnie dziewięć lat temu posadziłam od sąsiadki kilka i do tej pory pielę wiosną, zostawiając tylko kilka.
Zazdroszczę liliowców, u mnie się im nie podoba, słabo kwitną.
Ciepłej słonecznej wiosny na ogrodowe prace i przyjemności.
Zazdroszczę liliowców, u mnie się im nie podoba, słabo kwitną.
Ciepłej słonecznej wiosny na ogrodowe prace i przyjemności.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2498
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowe wyzwania
Witaj Ewuś masz rację pod kocykiem przyjemniej, ale za wiosna się tęskni więc choć w ziemi pogrzebię w domu. Obecnie czekam na słoneczko bo bardzo go mało. Pozdrawiam życzę ciepłego, miłego dnia i
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Nowe wyzwania
Jakiś zwariowany czas się u mnie zaczął. Myślałam, że będzie nudno i spokojnie a tu ciągle coś wyskakuje jak zając z kapelusza
Kochani, miło, że do mnie zaglądacie, chociaż ostatnio jestem taka niesystematyczna
Bea, u mnie tych mniszków jest tyle, że chyba cała piwnicę słoiczków mniszkowych bym miała Robiłam kiedyś miód z mniszka i jakoś go nie pokochałam, może wreszcie będziemy mieli pszczółki to niech one coś z tym zrobią ;)
Liliowce nawożę jak mi się przypomni i to w ostatniej kolejności, zawsze dostają w pierwszej kolejności inne rośliny i warzywa a jak coś zostanie to wtedy dopiero sypnę liliowcom, więc nie są rozpieszczane. Ale teraz wiosną będą dokarmione mączką bazaltową i nawozem długo działąjącym w granulkach.
Sauromatum, jeśli te sieweczki to ostróżki to bardzo fajnie one mi się bardzo podobają, a w zeszłym roku dostałam nasionka jednorocznych ostróżek w pięknym chabrowym intensywnym kolorze i jeśli to one to moja radość będzie wielka
Ta kępa przebiśniegów, to z zeszłego roku i nie ma w tym NIC mojej zasługi. Rosną sobie na dzikiej części działki, nad rzeką ale z przyjemnością stwierdzam, że w okolicach domu też się rozrastają. Może uda mi się zebrać nasiona to wsieję je w trawnik, może się uda
A tak na marginesie to specyficzną roślinkę wybrałeś na nick
Cyma, niech rosną na zdrowie te ostróżeczki, jeśli to one, nie będę ich wyganiać Tam ma być mix wszystkiego co będzie chciało rosnąć. To bardzo trudne miejsce, słaba ziemia, sucho i do tego południowa strona. Wygrają najsilniejsi ;)
Alicjo, kocyk to teraz zalecenie terapeuty , chociaż czas zupełnie nieodpowiedni Uszkodziłam sobie palec u nogi i niby to tylko palec ale chodzić trudno a już działać w ogrodzie to już całkiem nie da rady. Mam nadzieję, że to szybko minie bo prace ogrodowe same się nie zrobią ;)
Wspominkowo - irysowo
W zeszłym roku wzeszła mi z nasionka 1 róża i zakwitła!!! Bardzo jestem ciekawa czy przetrwałą i czy ją zobaczę w tym sezonie
Kochani, miło, że do mnie zaglądacie, chociaż ostatnio jestem taka niesystematyczna
Bea, u mnie tych mniszków jest tyle, że chyba cała piwnicę słoiczków mniszkowych bym miała Robiłam kiedyś miód z mniszka i jakoś go nie pokochałam, może wreszcie będziemy mieli pszczółki to niech one coś z tym zrobią ;)
Liliowce nawożę jak mi się przypomni i to w ostatniej kolejności, zawsze dostają w pierwszej kolejności inne rośliny i warzywa a jak coś zostanie to wtedy dopiero sypnę liliowcom, więc nie są rozpieszczane. Ale teraz wiosną będą dokarmione mączką bazaltową i nawozem długo działąjącym w granulkach.
Sauromatum, jeśli te sieweczki to ostróżki to bardzo fajnie one mi się bardzo podobają, a w zeszłym roku dostałam nasionka jednorocznych ostróżek w pięknym chabrowym intensywnym kolorze i jeśli to one to moja radość będzie wielka
Ta kępa przebiśniegów, to z zeszłego roku i nie ma w tym NIC mojej zasługi. Rosną sobie na dzikiej części działki, nad rzeką ale z przyjemnością stwierdzam, że w okolicach domu też się rozrastają. Może uda mi się zebrać nasiona to wsieję je w trawnik, może się uda
A tak na marginesie to specyficzną roślinkę wybrałeś na nick
Cyma, niech rosną na zdrowie te ostróżeczki, jeśli to one, nie będę ich wyganiać Tam ma być mix wszystkiego co będzie chciało rosnąć. To bardzo trudne miejsce, słaba ziemia, sucho i do tego południowa strona. Wygrają najsilniejsi ;)
Alicjo, kocyk to teraz zalecenie terapeuty , chociaż czas zupełnie nieodpowiedni Uszkodziłam sobie palec u nogi i niby to tylko palec ale chodzić trudno a już działać w ogrodzie to już całkiem nie da rady. Mam nadzieję, że to szybko minie bo prace ogrodowe same się nie zrobią ;)
Wspominkowo - irysowo
W zeszłym roku wzeszła mi z nasionka 1 róża i zakwitła!!! Bardzo jestem ciekawa czy przetrwałą i czy ją zobaczę w tym sezonie
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nowe wyzwania
Ja od lat uwielbiam roślinę Sauromatum venosum - i jak zakładałem tu konto to miałem tę roślinę, i już wtedy ją lubiłem i tak przeszła na nick
Ta kępa kosaćca żółtego 'Variegata' u Ciebie mnie po prostu zachwyca Muszę też go na rabatę gdzieś przenieść bo u Ciebie wygląda naprawdę ciekawie. A ja go na siłę trzymam w wodzie
Gratuluje kwitnącej róży z wysiewu
Ta kępa kosaćca żółtego 'Variegata' u Ciebie mnie po prostu zachwyca Muszę też go na rabatę gdzieś przenieść bo u Ciebie wygląda naprawdę ciekawie. A ja go na siłę trzymam w wodzie
Gratuluje kwitnącej róży z wysiewu