gloriadei - różanka 2010

Zablokowany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Witajcie poniedziałkowo :wit
Dziękuję wam wszystkim za miłe słowa i odwiedziny w różance ;:196 ;:4
przez upalny weekend róże rozkwitały expresowo, :D
choć trudno dłużej posiedzieć przy nich bo komary zjadają żywcem ;:14

Nelu
u ciebie ścięta Iceberg a u mnie Westerland - kolejny rok z rzędu a miał być taki odporny :(
Marysiu
masz rację, wzięły się w końcu do kwitnienia :uszy , twoje też idą w górę ;:63
Pilgrim nareszcie troszkę odżył bo słońce paliło go strasznie :roll:

Obrazek

Obrazek

Dagmaro
gratuluję kwitnienia twojemu Icebergowi ;:138
okropnie trudno uchwycić biel. Próbuję o różnej porze dnia, chyba wieczorem jednak najlepiej...

Obrazek

Coś mi się zacina fotosik, muszę dzielić posty po kawałku.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Oliwko,
nie pamietam jakie ci wysłałm, jeśli jasna różowa,może Colette albo Heritage :roll:
Twój Mozart rośnie :heja :tan ;:167
Dla porównania: Colette i Heritage

Obrazek

Obrazek

Liseczko,
prawie przestaję oddychać :uszy :D wciskam nos w środek kwiatu i zamieram na kilka sekund :oops:
Namawiam cię na PIlgrima, ;:108 cieplutki jest ;:167

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ten Pilgrim chodzi za mną od tamtego roku :roll:
I chyba wychodzi ;:224
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22167
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewo :wit patrze na zdjęcia Twojego Pilgrim i wstrzymuje oddech i cieszę się,że wreszcie ją zakupiłam ...
Nie spodziewam się rewelacji w tym sezonie,daję jej czas i szukam właściwego miejsca by wysadzić ją z tego kociołka w jaki ją posadziłam... w marcu.
Była wtedy u mnie tęga zima jeszcze...
Jest urocza ale i wielka rośnie a to już dla mnie problem :;230
Cudowne ma kwiaty .... eh niechże już rozkwitnie i moja :lol:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Piekne róże Ewuś... aż dech zapiera...
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ale uczta różana ;:138
Pilgrim też za mną chodzi od zeszłego roku, nie rozumien, dlaczego go jeszcze nie mam :roll: ;:223
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Niestety na kwiaty mojego Pilgrima będę musiała chyba z dobry tydzien czekać . No ,ale jak już zakwitnie i się rozłozy to będzie cieszył oczy . Constance niestety w tym roku sobie odpuśći ,ale dobrze ,że już zatrybiła i wypuszcza młodziaki . Czyli jej nie straciłam . Veilchen już zaczyna powoli otwierac swoje kwiaty . Fajnie ,że zbiegnie się to z kwitnieniem wiesiołków tak jak sobie to obmyśliłam :tan
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Piękny Pilgrim, ciągle zachwycam się nim u Ciebie, jak poradziła sobie u Ciebie Heritage zimą? Nie podmarzła?
Piękne dorodne krzaki - ja na takie duże będę musiała jeszcze poczekać.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewo, odpowiadam u Ciebie :wink:
Jeżeli chcesz Nevadę i M. Hilling na żywopłot, to się nadają, bo są wysokie, ale też szerokie.
Fakt, szybko przekwitają :?
Tydzień i po kwiatach, bo najpierw upały a teraz burze.
Niemniej jednak trochę pwtarzają.
Ja tam nie żałuję, że je mam, bo kiedy kwitną, to jest to prawdziwe widowisko.

Mam Konigin i ta naprawę jest małą różą.
W sumie to chyba mogłaby zostać w uprawie donicowej.
Podają, że dorasta do 1,50, ale u mnie zdecydowanie mniej.
Jest śliczna. :D

I pytanko: z patyka od Ciebie wyrosła bardzo jasnoróżowa. Cóż to może być?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5443
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Myślę o Pilgrimie, ale czy on jest wrażliwy na słońce? U mnie byłby na patelni...

Pięknie kwitną róże, Ewciu - tyle kwiatów!!! ;:63
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Domiś, mój jest na patelni i nie szkodzi mu to, może jedynie szybciej będzie tracił kwiaty. A ten Ewci to jest cuuuudny, prawda?
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ja na Pilgrima patrzę kulinarnie [normalka]-cytrynowy krem z bitą śmietana.Swojego przesadziłam bliżej kuchennego okna żeby chociaż popatrzeć :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Aszko, Aga13, Asiu, Justynko, Moniu
;:196 warto było czekać tak długo ;:65 ;:108

Jadziu
dobrze, że dałaś Pilgrimowi więcej miejsca, potrafi się rozkładać na boki.
Mokrą wiosną, jak teraz, dostaje długie pedy do 2m.
I pod ciężarem kwiatów się uginają.
Zgadłaś, zapach upojny! :roll: :D
Aniu
zaraz się pootwierają :uszy ;:196

dudusiu
"jk dużo lać tego środka na róże ( mszyć jest dużo- nawet nie wiem czy już czegoś bardziej nie nabroiły ) I kiedy potem powtórzyć ten zabieg?"
przepraszam, umknęło mi ;:196 opryskuje do momentu aż liście całe pokryją się cieczą. Mszyce zlewam tak, aż z nich kapie :twisted: . Powtarzamy po ok. 2-3 tygodniach (zawsze jest napisane na opakowaniu, jak długo działa) :)
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”