Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 19 lis 2014, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Już piszę:
-najpierw przygotowuję wywar z cebuli i czosnku (najpierw zeszklić na maśle),pora,selera,marchwi oraz resztek rybich,które zostają po filetowaniu (mogą być też głowy,płetwy). Wywar odpowiednio przyprawić do smaku: sól ,pieprz, rozmaryn,czosnek,papryka,chilli. Po godzinie od zagotowania, warzywa i resztki rybie oddzielić od wywaru. Do wywaru dodać: 1 kg filetów świeżych z ulubionych ryb (ja najbardziej lubię dorsza), 0,5kg owoców morza (krewetki,ośmiorniczki,mule,itp- co kto lubi), puszkę krojonych pomidorów,paprykę chilli (pokrojoną), pół litwa wytrawnego wina,podgotować aż ryby i owoce morza będą miękkie i soczyste.
Pychota Posypuję natką pietruszki.
-najpierw przygotowuję wywar z cebuli i czosnku (najpierw zeszklić na maśle),pora,selera,marchwi oraz resztek rybich,które zostają po filetowaniu (mogą być też głowy,płetwy). Wywar odpowiednio przyprawić do smaku: sól ,pieprz, rozmaryn,czosnek,papryka,chilli. Po godzinie od zagotowania, warzywa i resztki rybie oddzielić od wywaru. Do wywaru dodać: 1 kg filetów świeżych z ulubionych ryb (ja najbardziej lubię dorsza), 0,5kg owoców morza (krewetki,ośmiorniczki,mule,itp- co kto lubi), puszkę krojonych pomidorów,paprykę chilli (pokrojoną), pół litwa wytrawnego wina,podgotować aż ryby i owoce morza będą miękkie i soczyste.
Pychota Posypuję natką pietruszki.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Dorotaifrodo, dzięki za wstawienie przepisu na zupę rybną, bo ja bym temu nie sprostał. Ale na fotkach znalazłem też targ rybny z Hurghady:
Dorotko, zgadza się. Te worki przypraw robią niesamowite wrażenie w krajach egzotycznych. Nie to co nasze torebeczki z wyporcjowanymi przyprawami
Ewo, przepis na zupkę już dostałaś a marzenia musisz spełniać
Skoro temat rybny to jeszcze jeden targ rybny - tym razem w Funchal i monstrualne ryby głębinowe - espady czyli po polsku pałasz czarny:
Dorotko, zgadza się. Te worki przypraw robią niesamowite wrażenie w krajach egzotycznych. Nie to co nasze torebeczki z wyporcjowanymi przyprawami
Ewo, przepis na zupkę już dostałaś a marzenia musisz spełniać
Skoro temat rybny to jeszcze jeden targ rybny - tym razem w Funchal i monstrualne ryby głębinowe - espady czyli po polsku pałasz czarny:
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Wystarczy tych kulinarnych podróży i czas na kolejny przepis. Polska cebulą stoi (w mojej okolicy popularne były nawet dożynki cebulowe), a mimo to zupa cebulowa nie należy do czołówki naszych zup. Ciekawe dlaczego? Może ten przepis kogoś przekona?
ZUPA CEBULOWA
składniki:
3-4 cebule
2 ziemniaki
150ml śmietany
50g tłuszczu
50g mąki
sól, szczypiorek, grzanki
wykonanie:
- cebule i ziemniaki obrane pokroić w kostkę
- zalać wrzątkiem i ugotować
- zmiksować warzywa
- z tłuszczu i mąki zrobić zasmażkę
- połączyć ze śmietaną
- dodać do zupy i przyprawić
- podawać ze szczypiorkiem i grzankami
rada:
- w zasadzie robię bez zasmażki ale wszystko zależy, ile wody użyjemy i jaka będzie konsystencja po zmiksowaniu
- nie miksować zbyt dokładnie; lepiej jak zostaną cząstki warzyw
ZUPA CEBULOWA
składniki:
3-4 cebule
2 ziemniaki
150ml śmietany
50g tłuszczu
50g mąki
sól, szczypiorek, grzanki
wykonanie:
- cebule i ziemniaki obrane pokroić w kostkę
- zalać wrzątkiem i ugotować
- zmiksować warzywa
- z tłuszczu i mąki zrobić zasmażkę
- połączyć ze śmietaną
- dodać do zupy i przyprawić
- podawać ze szczypiorkiem i grzankami
rada:
- w zasadzie robię bez zasmażki ale wszystko zależy, ile wody użyjemy i jaka będzie konsystencja po zmiksowaniu
- nie miksować zbyt dokładnie; lepiej jak zostaną cząstki warzyw
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Zupa cebulowa nie zdobyła fanów? No to kolejna, bardziej oryginalna i wg mnie pyszna! Zasłużyła sobie w tym roku na świąteczny stół (a właściwie na świąteczną podłogę, bo to moje ulubione miejsce siedzenia i jedzenia posiłków )
ZUPA PIWNA Z SEREM
składniki:
2 pory
2 marchewki
2 łodygi selera naciowego
2 ząbki czosnku
1 listek laurowy
2 łyżki masła
trochę mąki
2 szklanki mleka
2 szklanki bulionu
400ml ciemnego piwa
1 łyżeczka sosu worcester
1 łyżeczka mielonej gorczycy
starty ser cheddar
sól, pieprz
wykonanie:
- pory, seler i marchew oczyścić i pokroić cienko w półplasterki
- stopić w garnku masło i podsmażyć warzywa
- pokroić lub sprasować czosnek i wraz z listkiem laurowym dodać do warzyw
- oprószyć wszystko mąką i na małym ogniu podsmażyć jeszcze 3 minuty
- wlać mleko, bulion i piwo ciągle mieszając
- przyprawić i zagotować
- posypać serem w garnku albo bezpośrednio na talerzu
rada:
- nie radzę zamieniać piwa na jasne, bo zupa jest po prostu gorzka; już to przetestowałem, gdy kiedyś nie było w sklepie piwa ciemnego
- zastanawiam się, czym by można zastąpić sos worcester, jeśli ktoś nie ma? Jest dosyć kwaśny więc może odrobiną octu zmieszanego z przyprawą maggi? Ale osobiście polecam sos worcester, bo można go potem właśnie używać zamiast octu (nawet do galarety)
ZUPA PIWNA Z SEREM
składniki:
2 pory
2 marchewki
2 łodygi selera naciowego
2 ząbki czosnku
1 listek laurowy
2 łyżki masła
trochę mąki
2 szklanki mleka
2 szklanki bulionu
400ml ciemnego piwa
1 łyżeczka sosu worcester
1 łyżeczka mielonej gorczycy
starty ser cheddar
sól, pieprz
wykonanie:
- pory, seler i marchew oczyścić i pokroić cienko w półplasterki
- stopić w garnku masło i podsmażyć warzywa
- pokroić lub sprasować czosnek i wraz z listkiem laurowym dodać do warzyw
- oprószyć wszystko mąką i na małym ogniu podsmażyć jeszcze 3 minuty
- wlać mleko, bulion i piwo ciągle mieszając
- przyprawić i zagotować
- posypać serem w garnku albo bezpośrednio na talerzu
rada:
- nie radzę zamieniać piwa na jasne, bo zupa jest po prostu gorzka; już to przetestowałem, gdy kiedyś nie było w sklepie piwa ciemnego
- zastanawiam się, czym by można zastąpić sos worcester, jeśli ktoś nie ma? Jest dosyć kwaśny więc może odrobiną octu zmieszanego z przyprawą maggi? Ale osobiście polecam sos worcester, bo można go potem właśnie używać zamiast octu (nawet do galarety)
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1307
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Dorotko dziękuję za przepis na zupę rybną . Tylko dorsz ma dość intensywny zapach i to mnie
odrzuca - muszę inną rybę .Może tylko łososia bez takiej ilości owoców morza.
Jacku Zupę cebulową robię podobnie tylko zagęszczam serkiem topionym .
odrzuca - muszę inną rybę .Może tylko łososia bez takiej ilości owoców morza.
Jacku Zupę cebulową robię podobnie tylko zagęszczam serkiem topionym .
Pozdrawiam Ewula
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Same dobrusieńkie rzeczy, szkoda że dopiero teraz odkryłem Twój wątek.
Na szczęście mamy zimę , to i czasu jakby trochę więcej
Na szczęście mamy zimę , to i czasu jakby trochę więcej
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
czyzby to było powo ciemne czarnkowskie? Nie dość ,że moje ulubione to jeszcze z ,,naszego,,browaru robione od wieków w trwdycyjny sposób.O zupie to ja nawet nie wspominam
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Jacku skuszę się na zupę piwną ale najpierw poszukam sosu worcester.
Do wielu potraw dodaje wino... teraz czas na kolejne doświadczenia smakowe i tym razem bedzie to piwo
Do wielu potraw dodaje wino... teraz czas na kolejne doświadczenia smakowe i tym razem bedzie to piwo
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Ewo, ciekawy przepis na zupę cebulową. Ja na razie znam tylko taki ale że mam dużo cebuli, to może wypróbuję inne
Boggi witaj w moim kulinarnym świecie Przepisy się nie dezaktualizują więc korzystaj z poprzednich stron do woli
Pestko brawo, masz dobre oko Tak, to piwo z Czarnkowa. Gdyby nie zupa piwna - pewnie bym go nie odkrył, bo nie pijam piwa.
Krysiu, ja też często dodaje wino do potraw, bo jest ono powszechnie używane w kuchniach krajów śródziemnomorskich i nie tylko. A z kolei sos worcester spotykam w przepisach kuchni angielskiej, amerykańskiej i im podobnych. Nie psuje się więc buteleczka może stać przez kilka lat (właśnie sprawdziłem ważność mojego sosu i dawno się skończyła, a sos wcale nie stracił aromatu nie mówiąc o popsuciu się). Na działach spożywczych z produktami kolonialnymi zawsze jest.
Czas na kolejną zupę; mało wymyślną a jednak ciekawą i dla każdego, bo smak przewidywalny
ZUPA KREM Z SELERA
składniki:
1 seler
1 por
6 pieczarek
1 cebula
2 ziemniaki
1 łyżka masła
1 litr mleka
sól, pieprz
zielenina
wykonanie:
- warzywa i pieczarki oczyścić i pokroić
- roztopić masło i przysmażyć warzywa i pieczarki (bez ziemniaków)
- zalać mlekiem, wrzucić ziemniaki, dolać ok 1 lita wody i ugotować
- zmiksować częściowo zupę i doprawić
- podawać posypane zieleniną
Boggi witaj w moim kulinarnym świecie Przepisy się nie dezaktualizują więc korzystaj z poprzednich stron do woli
Pestko brawo, masz dobre oko Tak, to piwo z Czarnkowa. Gdyby nie zupa piwna - pewnie bym go nie odkrył, bo nie pijam piwa.
Krysiu, ja też często dodaje wino do potraw, bo jest ono powszechnie używane w kuchniach krajów śródziemnomorskich i nie tylko. A z kolei sos worcester spotykam w przepisach kuchni angielskiej, amerykańskiej i im podobnych. Nie psuje się więc buteleczka może stać przez kilka lat (właśnie sprawdziłem ważność mojego sosu i dawno się skończyła, a sos wcale nie stracił aromatu nie mówiąc o popsuciu się). Na działach spożywczych z produktami kolonialnymi zawsze jest.
Czas na kolejną zupę; mało wymyślną a jednak ciekawą i dla każdego, bo smak przewidywalny
ZUPA KREM Z SELERA
składniki:
1 seler
1 por
6 pieczarek
1 cebula
2 ziemniaki
1 łyżka masła
1 litr mleka
sól, pieprz
zielenina
wykonanie:
- warzywa i pieczarki oczyścić i pokroić
- roztopić masło i przysmażyć warzywa i pieczarki (bez ziemniaków)
- zalać mlekiem, wrzucić ziemniaki, dolać ok 1 lita wody i ugotować
- zmiksować częściowo zupę i doprawić
- podawać posypane zieleniną
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Beatko, śpię Na wszystko znajdzie się czas.
Dzięki za link; już tam wszedłem. Z wyrobów to tylko kefir i chleb lubię mieć własnej produkcji. No i to co z ogrodu przerobię (głównie zioła) więc może podłapię coś nowego
A na razie przydałby się nowy przepis
RZYMSKA ZUPA Z CIECIERZYCĄ
składniki:
20 dag ciecierzycy
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
1-2 ząbki czosnku
1 łodyga selera naciowego
1 gałązka rozmarynu
3 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki przecieru pomidorowego (lub 1łyżka koncentratu)
150 dag makaronu grubszego (najlepiej tagliatelle)
sól, pieprz
wykonanie:
- ciecierzycę namoczyć na noc, dodając sodę do wody
- wypłukać i ugotować do miękkości
- dodać drobno pokrojony seler oraz rozmaryn
- gdy seler zmięknie - zupę częściowo zmiksować
- na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć pokrojony w płatki czosnek,
- do czosnku dodać przecier/koncentrat i chwilę przesmażyć
- dodać do zupy wraz z makaronem
- doprawić do smaku solą i pieprzem
- na talerzu posypać kilkoma listkami rozmarynu lub innej zieleniny
rada:
- jeśli ktoś ma dostęp do panacetty - to podsmażyć parę plasterków pokrojonych na kawałeczki wraz z czosnkiem
- w oryginale jest właśnie panacetta ale ja zamiast niej podsmażyłem trochę papryki czerwonej
Dzięki za link; już tam wszedłem. Z wyrobów to tylko kefir i chleb lubię mieć własnej produkcji. No i to co z ogrodu przerobię (głównie zioła) więc może podłapię coś nowego
A na razie przydałby się nowy przepis
RZYMSKA ZUPA Z CIECIERZYCĄ
składniki:
20 dag ciecierzycy
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
1-2 ząbki czosnku
1 łodyga selera naciowego
1 gałązka rozmarynu
3 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki przecieru pomidorowego (lub 1łyżka koncentratu)
150 dag makaronu grubszego (najlepiej tagliatelle)
sól, pieprz
wykonanie:
- ciecierzycę namoczyć na noc, dodając sodę do wody
- wypłukać i ugotować do miękkości
- dodać drobno pokrojony seler oraz rozmaryn
- gdy seler zmięknie - zupę częściowo zmiksować
- na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć pokrojony w płatki czosnek,
- do czosnku dodać przecier/koncentrat i chwilę przesmażyć
- dodać do zupy wraz z makaronem
- doprawić do smaku solą i pieprzem
- na talerzu posypać kilkoma listkami rozmarynu lub innej zieleniny
rada:
- jeśli ktoś ma dostęp do panacetty - to podsmażyć parę plasterków pokrojonych na kawałeczki wraz z czosnkiem
- w oryginale jest właśnie panacetta ale ja zamiast niej podsmażyłem trochę papryki czerwonej
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Ależ smakowity wątek . Wpisuję się, żeby mi nie zginął i zaczynam po kolei czytać przepisy.
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Wątek rewelacyjny, ciekawe przepisy.
Wpisuję się aby nie zgubić.
Wpisuję się aby nie zgubić.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kulinarnie, subiektywnie, czyli to, co mi smakuje
Kubasiu, Perlo witam Was w moim kulinarnym świecie Nie tylko w telewizji czy innych mediach kulinaria mogą być sztuką. Dla mnie taką sztuką są w codziennym życiu i gotowanie, poznawanie nowych smaków i zapachów stało się pasją.
Ostatnio nie da się ukryć, moją fascynacją są zupy ale oczywiście nie poprzestaję na zupach więc dziś dla odmiany coś z patelni:
KROKIETY Z RYŻU I OWOCÓW
składniki:
1 szklanka ryżu
2 szklanki mleka
torebka cukru wanilinowego
mąka do panierki
2 jajka
tarta bułka
3 łyżki cukru
1 szklanka wydrylowanych czereśni lub śliwek
tłuszcz do smażenia
wykonanie:
- ryż ugotować na mleku i 1 szklance wody wraz z cukrami
- ostudzić ryż
- owoce rozdrobnić na małe kawałeczki
- wymieszać owoce z ryżem
- formować podłużne krokiety
- obtoczyć w mące, potem w roztrzepanych jajkach i bułce tartej
- smażyć na rozgrzanym oleju
- podawać polane sosem lub sokiem owocowym
rada:
- owoce mogą być z kompotu
Ostatnio nie da się ukryć, moją fascynacją są zupy ale oczywiście nie poprzestaję na zupach więc dziś dla odmiany coś z patelni:
KROKIETY Z RYŻU I OWOCÓW
składniki:
1 szklanka ryżu
2 szklanki mleka
torebka cukru wanilinowego
mąka do panierki
2 jajka
tarta bułka
3 łyżki cukru
1 szklanka wydrylowanych czereśni lub śliwek
tłuszcz do smażenia
wykonanie:
- ryż ugotować na mleku i 1 szklance wody wraz z cukrami
- ostudzić ryż
- owoce rozdrobnić na małe kawałeczki
- wymieszać owoce z ryżem
- formować podłużne krokiety
- obtoczyć w mące, potem w roztrzepanych jajkach i bułce tartej
- smażyć na rozgrzanym oleju
- podawać polane sosem lub sokiem owocowym
rada:
- owoce mogą być z kompotu