ogród Agaty (sure)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Ja podkiełkowane lilie i hostę wsadziłam do donic i trzymam w domu. Jak będzie cieplej na dworze, to zacznę je wystawiać na taras, a potem przesadzę do ogrodu.
Natomiast róże, które też już puszczały listki stoją w garażu. One chyba szybciej wyemigrują do ogrodu, bo nie będą tak rozhartowane.
Dobrze kombinuję?
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Podobnie Grzesiek napisał, sam ma żurawki na parapecie i przeniesie do ogrodu dopiero jak będzie ciepło, bo są rozhartowane i by sobie nie poradziły. Czyli albo trzymać w zimnie, albo uważać przy przesadzaniu na zewnątrz. Twój sposób, Aniu też wydaje się dobry, bo rośliny będą miały okazję się przyzwyczaić...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Czyli mogą sobie zdobić domek, a potem- do ziemi :D
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agapanta sadzisz do gruntu czy w donicy na taras :?:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Raczej w donicy na taras, bo podobno u nas nie zimuje. A na razie na parapet, jak widać ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

:wit

Lista zakupowa dłuuuuuuuuuuga ;:224 ;:224 ;:224 ;:224 będziemy podziwiac i podziwiać w sezonie :tan
Agapnt ma juz cąłkiem spore listki ! Mój okaz niestety nie przeżył zimy w altanie - rzuciła sie na niego pleśń i zgnił.... Ale baaardzo lubię te kuliste kwiatostany i pewnie kupię następnego w sezonie :P
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agapanty z pewnością u nas nie zimują, powiem więcej moje w ubiegłym roku nie zakwityły w gruncie. W tym roku upchnęłam w donicy, jak będą miały mniej miejsca, to mam nadzieję pójdą w kwiaty.
Swoje właśnie wczoraj wysadziłam z małych doniczek do dużej, zajrzyj, jakich listków moje dostały w półciemnym pomieszczeniu ;:224
Planuje podhodować w domu, a jak skończą się przymrozki do ogrodu ;:65
Zapomniałam pochwalić oczara :uszy pięknie się ruszył :tan
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Ja mam cały pokój w doniczkach z roslinami,które zaczęły kiełkowac.W ubiegłym roku tez tak robiłam i nic im nie było.Poza tym kanny,begonie,lilie.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

:wit Agatko, moje Agapanty stoją na klatce schodowej (nieogrzewanej. Ja swojego kupiłam od babciulki i wsadziłam do gruntu. Zaraz zakwitł i puścił drugiego peda kwiatowego. Nie wiem jak teraz czy posadzić go tak samo czy w donicach. Mam teraz 3: 2 niebieskie i białego. Piękne są ;:196 :wit
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agatko Szkocka, aż dziw, że u Ciebie coś nie przezimowało w w tym ciepełku. Może za mokro mu było, że grzybek się przyplątał?

Jolu, zaraz do Ciebie lecę oglądać, a swojego też chcę przesadzić do ciasnej doniczki. Tylko muszę specjalnie kupić, bo na razie z małych mam tylko osłonki bez odpływu, to się boję. Niepotrzebnie wyrzucałam te małe plastikowe, nic a nic nie byłam przewidujaca! :;230

Małgosiu, Tobie wszystko rośnie jak na drożdżach, a ja wykonuje pierwsze nieśmiałe próby. Ale nic to, w końcu też się nauczę! :D

Tosiu, skoro poprzednio zakwitł w gruncie, pewnie i teraz się uda, tylko jak sie ociepli. Myślę, że w Twoich stronach jednak cieplej wiosną, roślinki w gruncie lepiej się mają. Ja sadzę w doniczce, bo mam do wykorzystania, co mają takie puste stać. Właściwie to są doniczko - wiaderka, zakupione w zeszłym roku na juki (które wcale nie wyrosły, ale może to tym razem nie moja wina) ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Sure pisze:Agatko Szkocka, aż dziw, że u Ciebie coś nie przezimowało w w tym ciepełku. Może za mokro mu było, że grzybek się przyplątał?
Aga - dokładnie :evil:

Mrozy odpuściły, przysżły deszcze.... wilgotność poszybowała w górę i w ciągu 2 czy 3 dni pleśń unicestwiła mi roślinki .....
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

AgaNet pisze:
Sure pisze:Agatko Szkocka, aż dziw, że u Ciebie coś nie przezimowało w w tym ciepełku. Może za mokro mu było, że grzybek się przyplątał?
Aga - dokładnie :evil:

Mrozy odpuściły, przysżły deszcze.... wilgotność poszybowała w górę i w ciągu 2 czy 3 dni pleśń unicestwiła mi roślinki .....
Hm, to mi przypomina, ze na cebulce krasnokwiatu Katarzyny, którą posadziłam były szare ślady, pleśń, czy coś? Może nie padnie? :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Sure pisze:
AgaNet pisze:
Sure pisze:Agatko Szkocka, aż dziw, że u Ciebie coś nie przezimowało w w tym ciepełku. Może za mokro mu było, że grzybek się przyplątał?
Aga - dokładnie :evil:

Mrozy odpuściły, przysżły deszcze.... wilgotność poszybowała w górę i w ciągu 2 czy 3 dni pleśń unicestwiła mi roślinki .....
Hm, to mi przypomina, ze na cebulce krasnokwiatu Katarzyny, którą posadziłam były szare ślady, pleśń, czy coś? Może nie padnie? :roll:
A już posadziłaś ??? To może niec jej nie będzie ? Nie kojarze co to za roślinka ???
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”