Męczennica (Passiflora) - uprawa,pielęgnacja cz.2
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Czekaj,nic nie tracisz.Świerze nasiona nieraz kiełkują bardzo opornie.Moja marakuja prawie miesiąc.Ważne by namoczyć i pozbyć się galaretki która jest naturalnym reterdentem kiełkowania.
Pozdrawiam Emet
Pozdrawiam Emet
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Na mój gust ta doniczka wystarczy na cały sezon...
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Dzięki Józek szkoda by mi było ją przesadzać by nie zaszkodzić,bo teraz zaczęła ładnie rosnąć,doniczka ma 10/10 cm
to jest passiflora caerulea
Pozdrawiam!
to jest passiflora caerulea
Pozdrawiam!
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Od kiedy zostawiacie swoje passiflory na noc na dworze? Czy w ogóle zostawiacie?
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Moja już ponad miesiąc na zew, to zdjecie z kwietnia, teraz ma już duże pączki i na dniach powinna zakwitnąć
dostałam nasiona, po 3 tygodniach wykiełkowały, teraz mają po 3 listki i też są na zew.
dostałam nasiona, po 3 tygodniach wykiełkowały, teraz mają po 3 listki i też są na zew.
Al 56 - Ogród Alicji
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Taka myśl nie dawno mnie naszła: owoce były puste, bo nie zostały zapylone. Wydaje mi się, że nietypowy kształt kwiatów passiflory mocno utrudnia zapylenie przez polskie owady i trzeba to robić ręcznie. Warto by przeprowadzić taki eksperyment
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Czyli czas na eksperyment,zaczynam bawić się w pszczółkę
Al 56 - Ogród Alicji
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Moje maleństwa siane zimą z nasion pobranych z owocu kupionego w sklepie. Nie wiem za bardzo co to wydaje mi się że "edulis' bo te odmiana jest jadalna, aczkolwiek pewnie jest więcej jadalnych odmian
Zdjęcie moich kilkunastu roślinek i zdjęcie tego jak będzie wyglądał kwiat pod warunkiem że zakwitną.
Zdjęcie moich kilkunastu roślinek i zdjęcie tego jak będzie wyglądał kwiat pod warunkiem że zakwitną.
- polanka
- 100p
- Posty: 159
- Od: 19 gru 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Męczennica,Passiflora cz.2 uprawa,pielęgnacja
No to gratuluję:) Ja kiedyś z edulis próbowałam,ale niestety no nie udało mi się i roślina zmarzła i nie odbiła.