Rabatki Konstantego część 4

[Bogumilka]

Witaj Ewuniu Skąd wiemy, że orzechy laskowe nadaja sie już do zbierania tzn kiedy je można zbierać, jak już leżą na ziemi, czy zrywać z drzewa

[JAKUCH]

Ewciu nie wysyłałam nasion może coś się przyplątało a malw w ogóle nie mam . Mam nadzieję ,że tym razem szczawik Ci nie zniknie . Mam nadzieję ,że roślinki zbytnio nie ucierpiały . Oregano kwitnie jasno lilowymi kwiatuszkami . Tylko ono lubi sie trochę rozłazić w poziomie . Nie jest trudne do ukorzeniania

[EwkaEs]

Bogusiu-jak spadną i ta okrywa z nich lekko schodzi to są dojrzałe.Moja leszczyna sięga I piętra w starym budownictwie,więc zrywanie mogłoby być ryzykowne.
Miiriam-kupiłam Ci dwa opakowania dzwonków zwanych "Anielki" w Twoim wątku i jedno dzwonków Poszarskiego na skalniak.Wysłać?
Teresat-a dla Ciebie mam tulipanową niespodziankę,którą wyślę w poniedziałek.
Jadziu-Jakuch-w poziomie oregano może się rozłazić...
Olu O.-I u mnie pojawił się pierwszy zimowit,lekko fioletowieje.

[Wanda7]

Witaj, Ewuniu, przywędrowałam w końcu do ciebie, ale na razie tylko zaznaczam twój wątek. W weekend przejrzę i przeczytam go sobie dokładniej. Już zdążyłam się zorientować, że będzie to ciekawa lektura, ale wymaga więcej czasu

[teresat]

Aż mi ślinka kapie na widok winogronek, te ciemne, drobne są przepyszne, słodkie. Żałuję, że nie mam takich, czy wiesz może jaka to odmiana?
Oczko - jabłuszko będzie piękne.
Już się nie mogę doczekać niespodzianki

[Bogumilka]

Ewuniu dzisiaj byłam nazbierać orzechów,ale nic z tego, bo prawie w każdym była mała dziurka a tam lokator

[EwkaEs]

Wando-zapraszam częściej.
Bogusiu-może kolejne będą zdrowe i nie nadkosztowane?
Zakwitła forsycja na początek roku szkolnego,nie ta moja malutka w Podwórkowym,a jedna z kilku pod oknem u Mamy.Zaglądałam tam czy aby orzechy włoskie już nie spadły w trawę.

A w Podwórkowym kwitnie pierwszy zimowit,pająki snują liczne nitki i całe sieci,komary niezwykle dożarte cały dzień.
Teresat-niestety bracia nie wiedzą jakich odmian winogrona mają.To jakieś stare szczepy mające idealne warunki(stok południowy,zacisznie,podłoże wapienne).
Miiriam-nie zrobiłam słodkich placuszków z owocami,jest kompot brzoskwiniowo-borówkowy(z Twoich różnych borówek amerykańskich) na zimę.

[Aza]

Śliczny ten bukiet forsycji, czy to jakaś specjalna co kwitnie jesienią? Moja nie ma kwiatków.

[EwkaEs]

Olgo-pewnie będzie wczesna zima,to stara,zaniedbana forsycja pod oknem Mamy,inna sadzona tam przeze mnie i przycinana nie kwitnie i ta malutka w Podwórkowym nie.Flakon z międzywojnia,babci Luli.
W Podwórkowym wyłazi biały pełny zimowit-trudno zrobić tam pod murem zdjęcie,jest pąk fioletowego i kwitną fioletowe floksy.Pachną jesienią.
Elsi i Jadziu-Jakuch-mimo pewnych problemów z podlewaniem(muszę nosić wodę z II piętra)wygląda na to,że przyjęło się wszystko.
Żurawina już prawie doszła i na dniach zostanie przetworzona.
Miiriam-kompotu brzoskwiniowo-borówkowego jest trzy spore słoiki,kolor ma piękny(naturalnie z borówek).
Nastawiłam też ocet jabłkowy.

[teresat]

Piękny floks
co jest na ostatnim zdjęciu, bo jakoś nie mogę się dopatrzeć

[EwkaEs]

Teresat-no właśnie ten biały pełny zimowit,który się dopiero ukazuje,z którego jestem dumna,a nie mam go jak lepiej pokazać.Dzień spędziłam na przygotowaniu praktyk,nie zdążyłam odprawić przesyłki do Ciebie.Pod wieczór zadzwoniła sąsiadka chwaląc Podwórkowy,a tymczasem
czterołap rozkopał grządkę pierwszą od podwórka koło studni,podkopał nowy złotlin picta i małą forsycję,porozrzucał obudowę rabatki z wapieni,nawrzucał gołębiom do miski z wodą czarnoziemu,ponieważ w piwnicy do wody jest obecnie stałe przyłącze do celu remontu elewacji konewkę napełniam dwa piętra i pół wyżej.Po praktykach zostawiłam to jak zastałam(przysypałam jedynie korzenie) i licząc na deszcz po halnym.Padało jak na zamówienie ciemną nocką i chyba na tyle obficie,że chociaż na dziś starczy!Wałeczki chmur dalej ciemno szaro się kłębią.Może po pracy uda mi się zrobić lepsze zdjęcie i bardziej już rozwiniętego zimowita.
Bogusiu-w miarę możliwości zbieram po garstce te laskowe orzechy,wczoraj w Podwórkowym na 15 sztuk jeden z lokatorem.Za tym dziurawym ugania teraz Konstanty.

[amba19]

Ewo - czy wyłażą zimowity ode mnie?
U mnie te, których nie wykopałam ( przegapiłam ) już kwitną. Te, które były przesadzane w tym roku dopiero wyłażą spod ziemi. Ciekawa jestem jak to wygląda u Ciebie?

[Andrzej Max]

Ewo, jak są takie warunki oświetleniowe to można się podeprzeć lampą ale z jakimś dyfuzorem , choćby z białej folii worka marketowego... I już będzie ostrzej i wyraźniej.