Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Chciałbym sie Wam pochwalić osobistym sukcesem.W tym roku pierwszy raz wysiałem sobie pelargonie.Co prawda nasiona były kupione w sieci i kwiaty nie wygladają tak jak na zdjęciu reklamowym ale myśle że też jest piękna.
A przecież roślina jeszcze nie dawno wygladała tak,że myslalem że sie nie uda:
A teraz kwiatuszek wyglada tak::)
Na zdjęciu reklamowym miała wygladać tak:)
Chociaż zastanawiam się czy może sposób uprawy wpłyna na to że kwiaty wyglądają inaczej a może zostalo mi sprzedane coś innego.
A przecież roślina jeszcze nie dawno wygladała tak,że myslalem że sie nie uda:
A teraz kwiatuszek wyglada tak::)
Na zdjęciu reklamowym miała wygladać tak:)
Chociaż zastanawiam się czy może sposób uprawy wpłyna na to że kwiaty wyglądają inaczej a może zostalo mi sprzedane coś innego.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 18 lis 2015, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czestochowa
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Witam
Przedstawiam wam moje pelargonie. Wasze są śliczne i moje nie mają się co z nimi równać , ale dopiero zaczęłam z nimi przygodę w tym roku. Oto 3 z nich, więcej zdjęć nie posiadam niestety, a teraz już nie są tak piękne jak latem.
I bluszczolistna:
Przedstawiam wam moje pelargonie. Wasze są śliczne i moje nie mają się co z nimi równać , ale dopiero zaczęłam z nimi przygodę w tym roku. Oto 3 z nich, więcej zdjęć nie posiadam niestety, a teraz już nie są tak piękne jak latem.
I bluszczolistna:
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Ta na pierwszym zdjęciu ma sliczny kolorek, tę drugą mam, ale kiepsko mi rośnie. Nie wiem jak u ciebie, ale u mnie po przekwitnięciu kwiatostany szybko pleśnieją i brzydko wyglądają. Bluszczolistna też super .
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 18 lis 2015, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czestochowa
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Dziękuje
Tak racja z tą bordową mam to samo, malo sie rozrasta jest taka jakby skarłowaciała i kwiaty zanim zakwitną wszystkie to te pierwsze rozkwitnięte pleśnieją łącznie z tymi nie rozkwitniętymi pąkami. A jak nie spleśnieją to zasychają szybko i zostają tylko pojedyncze sterczące kwiaty. Nigdy nie rozkwita cały pompon jednocześnie
Tak racja z tą bordową mam to samo, malo sie rozrasta jest taka jakby skarłowaciała i kwiaty zanim zakwitną wszystkie to te pierwsze rozkwitnięte pleśnieją łącznie z tymi nie rozkwitniętymi pąkami. A jak nie spleśnieją to zasychają szybko i zostają tylko pojedyncze sterczące kwiaty. Nigdy nie rozkwita cały pompon jednocześnie
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Najwyraźniej cecha odmianowa.Dla lepszego efektu trzymam je pod zadaszeniem.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 18 lis 2015, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czestochowa
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Ja niestety nie mam miejsca pod zadaszeniem, ale w przyszłym roku będę musiała znaleźć taka miejscówkę do tego Pól cienistą dla angielki, bo sie właśnie dowiedziałam że nie lubi deszczu i silnego słońca , a ja sie oburzałam że taka pożółkła. Ciągle obrywałam żółte pędy, puszczała nowe zielone pędy, które z czasem znowu żółkły. Już miałam jej nie zimować skoro taka nieudana, a tu sie okazało że to moja niewiedza . Dzięki forum pelargonia uratowana, dostanie bezpieczną miejscówkę na zimę, a w przyszłym roku liczę na ładna roślinkę
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 12 maja 2015, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Piękne są te kolorowe listki ,mogą z powodzeniem zastępować kwiaty.Ja jeszcze nigdy w żadnym sklepie nie widziałam pelargonii z kolorowymi listkami .
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Zuzia cudna ta twoja kompozycja. Ja w Casto tylko raz dostałam tę pelargonię ale niestety nie udało mi się jej przezimować, a szkoda bo te liście są piękne. Ciekawe gdzie zrobiłam błąd....
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
A mnie właśnie Tricolorka najlepiej się przechowuje, oby nie zapeszyć. . Mam ją już trzeci rok. Jedną na zimę zabieram do chłodnego pokoju. Pod koniec zimy robię z niej młode sadzonki. Jak przechowywałaś swoją.
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
Tak jak wszystkie na zimnej klatce schodowej Czasami niestety jakiś zgon mi następuje i to najczęściej tego na czym najbardziej mi zależy. Podlana została profilaktycznie previcurem jak wszystkie i niestety nic to nie dało. Za to jej koleżanka variegata zapuszczona a bezproblematyczna.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma