Kompostownik i jego rola.

[Bixxx]

W jakimś programie angielskim było o kompostowaniu liści: worek czarny plastykowy trochę podziurawić, napchać liści (wilgotnych), trochę mocznika dosypać i zostawić na parę miesięcy. Podobno szybciej się rozkładają.

Ja zwykle o tej porze przerzucam kompost, liście daję więc na spód kompostownika, w tym sezonie i w następnym dorzucam od góry to co zawsze: trawę, resztki warzyw itd. Do lata będą OK.

Liście można spalić i popiół wrzucić do kompostownika, ale wiele tego popiołu nie będzie. Za to dymu mnóstwo.

[gemciu83]

Można jak najbardziej spalić te liście i dodać taki popiół do kompostu to czysty potas i fosfor.
Ułóż sobie nawet jakiś stos z patyków, konarów i na to narzucaj partie liście pójdzie z dymem bardzooo szybko jak w cuglu.

Środki przyspieszające kompostowanie zawierają fosforany.
Dwa utrzymuj kompost w miejscu raczej zacienionym ale widnym. Kompost nie może przesychać. Podlewaj jak trzeba lub okryj go czymś dla osłony przed słońcem i utratą wilgoci.

[duduś]

Czy myślicie że można zrobić kompostownik z blachy, mam wyspawaną taką skrzynię bez dna właśnie z blachy, ułozyłam ją na krawężnikach żeby od dołu 'wpadało' powietrze . Czy w takim kompo. będą zachodziły właściwe procesy gnilne?

[gemciu83]

Można ale całe boki musisz ponawiercać lub powycinać otwory by powietrze miało dostęp inaczej będzie tylko gnicie.
Jeżeli już to lepiej sobie pryzmę ułóż.

[Bixxx]

Jeśli skrzynia się marnuje, to lepiej oddać na złom - jako kompostownik nie będzie za dobra: jak nie wytniesz otworów, to, tak jak pisał już kolega, będzie tam tylko gnicie a nie kompostowanie no i związany z tym bardzo brzydki zapach; wycięcie odpowiedniej ilości otworów nie będzie łatwe.
W lecie będzie się za bardzo rozgrzewało - a to z kolei przyspieszy gnicie i zapach będzie jeszcze gorszy. A poza tym metal szybko skoroduje w zetknięciu z wilgocią i ciepłem rozkładających się roślin i w glebie będziesz potem mieć kawałki zardzewiałego metalu.
Faktycznie, lepiej już pryzma kompostowa bez obudowy.

[Wolfik]

paprotka882

Folia za pewne po to co by ci trawa przez oczka nie przelatywała.Trawa jak "siądzie" to trzyma dość dobrze wilgoć.Myślę,że możesz te oczka "przytykać" dłuższymi kawałkami roślin (np.z długiej podschniętej trawy-ja takową wycinam pod płotem sierpem bo kosiarką nie dojeżdżam),a nawet tekturą,która ci się kiedyś tam rozłoży.Dżdżownice uwielbiają opadłe liście i właśnie tekturę.

[maxmar123]

Witam, mam dużo trocin, które powstały przy cięciu drzewa, waszym zdaniem nadadzą się do kompostownika??

[jantarfala]

Dodawałam przez kilka lat. Trociny świetnie spulchniają glebę.

[kluska]

Ja systematycznie wyrzucam trociny od świnek morskich na kompostownik, ale w ciągu jednego sezonu prawie w ogóle się nie rozkładają i w takim samym stanie wyrzucam je na rabaty... ale mi to nie przeszkadza... żeby trociny się rozłożyły potrzeba bardzo dużo azotu więc najlepiej warstwy przekładać zielskiem....

[muminek]

Mieszam z liśćmi i kompostuję osobno. Mam wtedy znakomitą ziemię do ściółkowania kwasolubnych roślin. Na kompostownik wrzucam tylko cienką warstwę, bo w ciągu jednego sezonu zbyt gruba nie rozłoży się.

[jan555]

A ja mam pytanie o fermentację masłową w kontekście produkcji kompostu.
W ubiegłym roku zrobiłem eksperyment polegający na tym, że część materiału zielonego przefermentowałem i w takiej postaci dodałem do pryzmy kompostowej.
I teraz jest pytanie: czy takie działanie ma sens od strony mikrobiologicznej?
Czy fermentacja masłowa w jakiś sposób likwiduje patogeny, lub chociaż je ogranicza?
Niestety w internecie znalazłem tylko ogólniki na temat fermentacji masłowej, natomiast pogłębionej wiedzy nie ma.

[Ewulamala]

Czy odpadki po rybach (osci, skory, kregoslup) mozna kompostowac?

[paprotka882]

Krew ryb i ości to świetny nawóz dla roślin można bezpośrednio zasilać tak donice, dosyć często mówią o tym w angielskim programie Gardeners World. Możesz też wkopać pod rośliny na rabatach.