Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

wampir_wawelski pisze:Witam,

czy Revus poradzi sobie z zarazą ziemniaczaną na pomidorach? znacie może jakieś inne jeszcze środki?
Pozdrawiam
Revus stosuje się do fazy początków kwiatostanu. Zapewne Twoje pomidory są w fazie późniejszej, więc musisz zastosować inny środek.
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Rybka pisze:mkwapisz to się dogadaliśmy :D

Też takiego cudaka miałam w zeszłym roku (nie pamietam odmiany, ale jakaś koktajlówka)....wywaliłam go, bo cały był jakiś dziwny i powykręcany jak mutant.
Ano właśnie, całe krzaki takie bardzo poskręcane, a na dodatek coś jeszcze im takiego wyrasta.

Pozdrawiam
Marcin
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1669
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Wrzuć zdjęcie całego krzaka, jestem bardzo ciekawa co Kozula na to powie :wink:
Ja się przestraszyłam, że to wirus i krzak poleciał do ogniska.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Wampir..

jak masz porażone już pomidory to Infinito..
nie wiem czy też nie tanos..
ewentualnie jak są baardzo zaatakowane oba środki na raz i tym oprysk...


Aniu..
Dziekuje CI :wit
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Do Wampira,
(przepraszam, że się Rusałko wtrącam), ale nie łączyłabym środków,
tylko pierw jednym i z parę dni - np.trzy następny oprysk innym środkiem.
Potem można odczekać trochę dłużej i ponowić oprysk środkiem tym pierwszym.

Ja w zeszłym roku miałam zarazę gdzieś w połowie lipca i używałam z powodzeniem Curzate,
a wydawało się, że pomidory pójdą do spalenia. Drugiego preparatu nie pamiętam.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Witam. Mkwapisz, co się tyczy wyrastania dodatkowych pędów z liści i gron kwiatowych. Przyczyn jest niewiele lecz poważne:
gwałtowna zmiana warunków /niedobór światła, nadmiar wilgotności/ - zwykle po przesadzeniu,
zaburzenia hormonalne - może być konsekwencją pierwszego.
Zapobieganie: zapewnienie optymalnych warunków, obniżenie wilgotności przy niedoborze światła, odpowiednia temperatura i umiarkowanie nawozić azotem.

Francik.
Francik
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

jokaer..
można i tak..
ale mówie o łączeniu jak ma silnie porażone..

Ja w zeszłym roku na porażone -plamy na łodygach szły jak ognipiór.. zrobiłam oprysk 2 środkami na raz :roll: o ile czegoś nie pomyliłam...-pamiętam że wtedy kupiłam tanos i infinito za sugestią forumowicz (forumowicz..może ty lepiej pamiętasz.. był wtedy oprysk 2w1 jak kojarzę czy mi się znów merda w głowie :twisted: ) i pomidory wtedy pryskałam w sierpniu chyba.. stały mi krzaki do października.. już wiecej niczym nie pryskane..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
wampir_wawelski
200p
200p
Posty: 203
Od: 31 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Dzięki za wpisy.
Na szczęście pomidory jeszcze nie są porażone bardzo, aczkolwiek zalążki widać.
Odwiedziłem rano ogrodniczy - był acrobat i nim podziałałem - zobaczymy.

Pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Wampir_wawelski

Nie panikuj. To jest przede wszystkim ostry niedobor magnezu. Oberwij te liscie na których jest cokolwiek brazowego by Ci szara nie zaatakowała. I przede wszystkim oprysk magnezem z fungicydem na ZZ o ile go wcześniej nie stosowałeś.
Awatar użytkownika
estil
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 6 maja 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Śląska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Witam.Dziękuję Ci Kozulko uratowałaś moje życie.Myśle,że Magiczna Siła będzie lepsza od Batmana.Dzięki Pozdrawiam.Wieczorem przystępuję do akcji.
Awatar użytkownika
estil
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 6 maja 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Śląska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Kozulo.Wczoraj dokonałem oprysku Magiczną Śiłą,a dzisiaj zakupiłem dodatkowo Nawóz do pomidorów i papryki z AGRECOLA.Według wszelkich znaków na Niebie i Ziemi jednak MS bedzie chyba dużo lepszy.Pozdrawiam.

-- 4 lip 2012, o 14:55 --

Mam jeszcze jedno pytanie.Czy po 1 dniowym oprysku Magiczną Siłą.Mogę dokonać podlania pomidorów tym samym preparatem.Boję się że może to być przedawkowane.
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Kozulko bardzo dziękuję za postawienie diagnozy. Znając chorobę wiedziałam czego szukać. Opierając się na duuużo wcześniejszych Twoich radach danych Asi , nie pryskam, obrywam listeczki i chyba najważniejsze wietrzę dzień i noc.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

do Rusałki,
jak tak to okey :D , mnie się to wydało już za mocne, łączenie dwóch fungicydów.
Z obawy, że się popali rośliny zaproponowałam pierw jednym potem drugim.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”