Czosnek zimowy cz.4
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.4
Nie, nie ma.Obie rośliny nie działają na siebie negatywnie.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Czosnek zimowy cz.4
Ja zaplanowałam posadzić czosnek w miejscu gdzie rosły pomidory .
Odmianę zimową planuję posadzić w listopadzie . Ograniczę liczbę ząbków zimowego na rzecz wiosennego .
Odmianę zimową planuję posadzić w listopadzie . Ograniczę liczbę ząbków zimowego na rzecz wiosennego .
Pozdrawiam, Beata.
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Czosnek zimowy cz.4
Zebrałam czosnek, posiałam fasolę, wzeszła jedna . Dać nawóz i znów posadzić czosnek, czy zmienić lokalizację czosnku ?legina pisze:Tak fasola jest dobrym przedplonem dla czosnku.
Jeszcze nie kupiłam czosnku na zasiew zimowy. U kogo kupić ?
Pozdrawiam. Gosia
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czosnek zimowy cz.4
Zmień lokalizację.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czosnek zimowy cz.4
Zebrałam czosnek, posiałam fasolę, wzeszła jedna . Dać nawóz i znów posadzić czosnek, czy zmienić lokalizację czosnku ?magos13 pisze:legina pisze:Tak fasola jest dobrym przedplonem dla czosnku.
Gosiu, czosnek po fasoli, a nie fasola po czosnku.
Teraz właśnie szykuję grządkę po fasolce i będę sadzić czosnek. Ząbki mam drobne, bo czosnek rósł u drugiego syna w piasku, na dodatek zapomniałam im powiedzieć by obcinali kwiatostany. Kwiatostany piękne były! Ale główki malutkie. Rozsiałam im trochę tych powietrznych cebulek po grządce, ciekawe czy wzejdą na wiosnę.
Pozdrawiam! Gienia.
- farmer123
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 gru 2014, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.4
Czy można sadzić czosnek bez łusek (obrany )? w celu sprawdzenia czy nie ma jakiś przebarwień lub robaka ?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.4
Zawsze sadziłam z łuską, ale wyczytałam opinie, że można sadzić bez. Wobec czego posadzę część tak, część tak i przekonam się naocznie . Jeżeli nie zaszkodzi posadzenie bez łuski a dzięki temu można lepiej je zabezpieczyć przed robakami i grzybami, to trzeba spróbować
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Czosnek zimowy cz.4
Już kiedyś rozmawałyśmy na ten temat .
Ja bardzo pilnowałam by łuska na ząbku była cała .
Jeśli były jakieś braki łuski , ząbek był odrzucany i szedł do konsumpcji .
W tym roku , ja też część ząbków posadzę bez łuski , ale wcześniej je odpowiednio zaprawię .
Ja bardzo pilnowałam by łuska na ząbku była cała .
Jeśli były jakieś braki łuski , ząbek był odrzucany i szedł do konsumpcji .
W tym roku , ja też część ząbków posadzę bez łuski , ale wcześniej je odpowiednio zaprawię .
Pozdrawiam, Beata.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czosnek zimowy cz.4
Byle nie przepuszczony przez praskęfarmer123 pisze:Czy można sadzić czosnek bez łusek (obrany )? w celu sprawdzenia czy nie ma jakiś przebarwień lub robaka ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6984
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Czosnek zimowy cz.4
A czym będziesz zaprawiać.besia pisze:...W tym roku , ja też część ząbków posadzę bez łuski , ale wcześniej je odpowiednio zaprawię .
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Czosnek zimowy cz.4
W zeszłym roku zaprawiałam przez moczenie ząbków w 3 % roztworze nadmanganianu potasu .
Taką poradę otrzymałam tu , na Forum . Sposób ten u mnie się sprawdził , więc w tym roku też z niego skorzystam .
Taką poradę otrzymałam tu , na Forum . Sposób ten u mnie się sprawdził , więc w tym roku też z niego skorzystam .
Pozdrawiam, Beata.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 434
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Czosnek zimowy cz.4
Właśnie porozrywałem główki czosnku na ząbki , na niektórych się lekko uszkodziła , naderwała
łuska , myślę że to nie będzie przeszkadzać w sadzeniu , wyszło około 160 ząbków .
Część to harnaś , a reszta jakiś ukraiński ale ząbki są ogromne , barwy fioletowej ,
raczej do sadzenia nie będę zaprawiał , miejsce pod grządki zostało posypane kurzakiem i zaorane ,
teraz trzeba po bronować i można sadzić na części czosnek a resztę na wiosnę .
Proszę mi podpowiedzieć jak głęboko go posadzić i z jakimi odstępami ząbek od ząbka o jakie szerokie rzędy , gdyż sadzę go pierwszy raz . Wiem z przeszłości że moja mama na zimę zawsze przykrywała go gałązkami z drzew iglastych , świerk itp. czy jest to konieczne ?
łuska , myślę że to nie będzie przeszkadzać w sadzeniu , wyszło około 160 ząbków .
Część to harnaś , a reszta jakiś ukraiński ale ząbki są ogromne , barwy fioletowej ,
raczej do sadzenia nie będę zaprawiał , miejsce pod grządki zostało posypane kurzakiem i zaorane ,
teraz trzeba po bronować i można sadzić na części czosnek a resztę na wiosnę .
Proszę mi podpowiedzieć jak głęboko go posadzić i z jakimi odstępami ząbek od ząbka o jakie szerokie rzędy , gdyż sadzę go pierwszy raz . Wiem z przeszłości że moja mama na zimę zawsze przykrywała go gałązkami z drzew iglastych , świerk itp. czy jest to konieczne ?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.4
Odległość między rzędami 30-40cm, w rzędzie 8-10cm, głębokość ok. 8 cm. Niektórzy sadzą płycej, ale moim zdaniem powoduje to potem przemarzanie. Mnie nigdy nie przemarzły, nawet jak były 30 st. mrozy. W zeszłym roku wykiełkowały w styczniu, ale im to nie zaszkodziło. Przykrywać nie ma potrzeby.