Lawenda(2012-2014),ogólnie Cz. 2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
sylv3
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2014, o 01:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: lawenda w korytku

Post »

Kasia,zdecydowanie masz rację.Teraz na szczęście nie jest jeszcze za późno to rozejrze się tak żeby wybrać osobiście
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: lawenda w korytku

Post »

To aż się dziwię, bo w mojej okolicy lawenda na każdym kroku.Musisz wiedzieć, że lawenda nie jest jednoroczną rośliną i w roku nie będzie miała burzy kwiatów, musi się rozrosnąć, a najlepiej robi to w gruncie.W korytku będzie taka sobie kępka w dodatku nie kwitnie całe lato, jeśli na to liczysz.Kwitnie ok. 3 tygodni.Młoda roślina najczęściej raz w sezonie, starsza po lekkim letnim cięciu powtarza, ale znacznie słabiej niż w pierwszym.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: lawenda w korytku

Post »

Lawenda kocha Opolszczyznę, bo mamy wapienną glebę, Opole jest otoczone cementowniami. Na kwaśnej glebie nie widzę szans dla lawendy.
Waleria
sylv3
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2014, o 01:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: lawenda w korytku

Post »

Selli, 3 tygodnie, jesteś pewien?ja liczę na całe lato
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: lawenda w korytku

Post »

Ale po przekwitnieniu nadal pachnie, a zwłaszcza jak ją się dotknie.
Waleria
Di_Garden
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 maja 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Witam! :) W lutym tego roku wysiałam nasionka lawendy wąskolistnej.Po miesięcznej stratyfikacji wzeszły bardzo ładnie.Popikowałam ok. 100 szt, mają teraz po 10 cm wzrostu.Czy w tym roku powinnam już wsadzić je do gruntu?Boję się ,że tak młode sadzonki nie przetrzymają zimy :?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Lawenda w korytku

Post »

sylv3 Lawenda przez jakieś 3 tygodnie 'trzyma' kolor, potem kwiatki bledną, zasychają, a brązowieją dopiero po deszczach.Tego, że nie opadają co prawda z łodyżek nie zaliczam już jednak do kwitnienia :wink:
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Spokojnie możesz wysadzić.Moja wysiana w ciepłym lutym do gruntu, w kwietniu wykiełkowała, w czerwcu ja rozsadziłam, a we wrześniu zakwitła.Zimę zniosła dobrze pod lekkim okryciem, ale lepiej przezimowały sadzonki w słonecznym suchym miejscu, niż sadzone z braku miejsca w bardziej cienistym i wilgotnym.
Di_Garden
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 maja 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Wprost niemożliwe że zakwitła w tym samym roku. :) U mnie nic nie zapowiada że z tych pojedynczych sadzonek cokolwiek zakwitnie tego lata:).Kiedy powinno się przyciąć lawendę pierwszy raz?Powoli zauważam, że zaczyna się rozkrzewiać.Z jednej gałązki wyrastają inne.
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Ja w ubiegłym roku posiałam w czerwcu, zeszły bardzo późno i na zime miały po dwa listki. Ponieważ złamałam noge to ich nawet nie nakryłam i te maluszki przezimowały doskonale. w marcu ich rozsadziłam, ale niedawno zmasakrowały mi je wrony, które wyrywaja co zielone i zostawiaja. Dlatego teraz wszystko przykrywam połówkami butelek dopóki roslinki nie złapia dobrze gruntu.
Di_Garden
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 maja 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Póki co jestem zachwycona , że wyszło mi aż tyle sadzonek.Kupiłam 2 opakowania z Legutko i jak pisałam mam ok. 100szt.Pomieszałam ziemię z piaskiem , żwirem i wapnem i mam nadzieje że dobrze zrobiłam.Podobno lepiej rosną na glebie bardziej wapiennej.Czyli na jesień mogę je wsadzić bez obaw?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Di_Garden pisze:Wprost niemożliwe że zakwitła w tym samym roku. :) U mnie nic nie zapowiada że z tych pojedynczych sadzonek cokolwiek zakwitnie tego lata:).Kiedy powinno się przyciąć lawendę pierwszy raz?Powoli zauważam, że zaczyna się rozkrzewiać.Z jednej gałązki wyrastają inne.
A jednak zakwitła, oczywiście nie jakoś oszałamiająco jak w drugim roku i nie wszystkie krzewinki.Nie można jednak jej w tym roku przycinać.Zrobisz to nadając kształt po zimie.Nie wiem jakie doświadczenia mają inni, ale moja lawenda, gatunek, z siewu szybko rosła, ale już w drugim roku po głównym kwitnieniu w lipcu zrobiła się brzydka, zasychała od środka.Przycięcie niewiele zmieniło.Znacznie dłużej ładne utrzymują się kupowane lawendy odmianowe i po przycięciu szybciej odbijają.na pewno znaczenie ma tu gleba, na piaszczystych są dłużej ładne.
Czemu chcesz sadzić dopiero na jesień ? Posadź do gruntu jak najszybciej się da, znacznie lepiej zimują takie porządnie ukorzenione w gruncie.
Di_Garden
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 maja 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Chodziło mi o to żeby nie kupować tylko samemu wyhodować.Potrzebuję ich bardzo dużo i kupienie tylu sadzonek graniczy z bankructwem :).Mam nadzieję , że jak przygotuję im dobre podłoże to będą ładnie rosnąć.
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”