
Uploaded with ImageShack.us
Widok z promu na nowy Bangkok.

Uploaded with ImageShack.us
Taki widok spotykało się prawie wszędzie...na ulicy można jeść zawsze..

Uploaded with ImageShack.us
W grudniu 1999 r. powstała kolejka napowietrzna - Skytrain, która w dużym stopniu odciążyła komunikację naziemną. Zapewnia ona mieszkańcom oraz zwiedzającym możliwość szybkiego przemieszczania się i pozwala oglądać miasto, także nocą z innej perspektywy. Dwie linie kolejki krzyżują się na dworcu na planu Siamskim (Siam Square). Bilety należy kasować przy wejściu do kolejki w specjalnych automatach przy bramkach. Cena biletu jest uzależniona od liczby przystanków - od 10 do 40 bahtów.

Uploaded with ImageShack.us
W Bangkoku mieści się wiele dużych ośrodków handlowych i domów towarowych. Najbardziej popularne to: Cathay, Central, Sam Jusco, Sogo czy Robinson. Nie brak także miejsc, w których można kupować towary po okazyjnych cenach. Do najczęściej odwiedzanych nalezy Pratunam przy Rajprarob Rd. Jest tu co najmniej 200 hurtowni, sklepów i punktów eksportowych odzieży. Pahurat słynie natomiast z tkanin, ozdób, biżuterii i strojów indyjskich.

Uploaded with ImageShack.us
w Bangkoku komunikacja jest bardzo rozbudowana i różnorodna. Sprawna sieć autobusowa zapewnia połączenia ze wszystkimi dzielnicami i wieloma miejscowościami poza stolicą. Uzupełniają ją taksówki, tuktuki, mikrobusy, motocykle, łodzie rejsowe oraz promy osobowe.
Dzielnica staromiejska jest interesująca dla turystów lubiących poznawać specyfikę miast, którzy nie boją się zapuścić w wąskie uliczki, tam, gdzie z powodu tłoku nie docierają autokary wycieczkowe.

Uploaded with ImageShack.us
Niektórym przelotowym ulicom Bangkoku wprawdzie nadano już nowoczesny wygląd, ale w wielu dzielnicach wydaje się, iż czas się tam zatrzymał.
tuktak..uwaga straszni naciągacze:

Uploaded with ImageShack.us
Podobało mi się rozwiązanie problemów z przejściem prze ruchliwe ulice....

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Zawsze tłoczno ..gwarno i kolorowo...
Warto choć raz zobaczyć ten świat:))
Dziękuj za cierpliwość...na tym kończę moje wspomnienia
