Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Pashmina, jak to możliwe, żeby wiatr wyrwał rododendrona? Musiało straszliwie wiać. Ja sobie tego nie wyobrażam. Powiało zgrozą No ale faktycznie, one mają jednak korzenie bardzo płytko.
Beaby, te RODODENDRONY KRÓLEWSKIE to stosunkowo nowa linia roślin, wyhodowana przez naszego producenta, pana Ciepłuchę. Odmiany noszą imiona naszych polskich królów i królowych. Mało jest jeszcze opinii na ich temat, bo są nowe, ale mrozoodporność mają mieć do -30 stopni, a więc bardzo wysoką. Nie ma opcji, żeby wymarzły.
Ja w swoim skromnym stanie posiadania mam dwa jesienne zakupy:
Władysław Jagiełło
Jan III Sobieski
Krychna, wiem że ty też jesteś miłośniczką Rh i azalii, bo oglądałam Twoje naprawdę piękne okazy w watku różanecznikowym. Same cuda. Pytasz, jak ja zamierzam posadzić swoje. Mam plan, żeby rosły w różnych miejscach, a nie na jedenj rabacie, ponieważ chciałabym, żeby wiosną kwitł cały ogród. Dotyczy to głównie azalii, ponieważ różaneczniki z konieczności umieszczę po bardziej cienistej stronie ogrodu i mam nadzieję, że mimo półcienia będą tam dobrze kwitły.
Margo, po ogrodzie nie wystarczy się tylko rozejrzeć. Trzeba się rozejrzeć DOBRZE, a wtedy na pewno miejsce się znajduje.
Beaby, te RODODENDRONY KRÓLEWSKIE to stosunkowo nowa linia roślin, wyhodowana przez naszego producenta, pana Ciepłuchę. Odmiany noszą imiona naszych polskich królów i królowych. Mało jest jeszcze opinii na ich temat, bo są nowe, ale mrozoodporność mają mieć do -30 stopni, a więc bardzo wysoką. Nie ma opcji, żeby wymarzły.
Ja w swoim skromnym stanie posiadania mam dwa jesienne zakupy:
Władysław Jagiełło
Jan III Sobieski
Krychna, wiem że ty też jesteś miłośniczką Rh i azalii, bo oglądałam Twoje naprawdę piękne okazy w watku różanecznikowym. Same cuda. Pytasz, jak ja zamierzam posadzić swoje. Mam plan, żeby rosły w różnych miejscach, a nie na jedenj rabacie, ponieważ chciałabym, żeby wiosną kwitł cały ogród. Dotyczy to głównie azalii, ponieważ różaneczniki z konieczności umieszczę po bardziej cienistej stronie ogrodu i mam nadzieję, że mimo półcienia będą tam dobrze kwitły.
Margo, po ogrodzie nie wystarczy się tylko rozejrzeć. Trzeba się rozejrzeć DOBRZE, a wtedy na pewno miejsce się znajduje.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Czytam i podziwiam. Nie wiem dlaczego, ale mam tylko jeden rododendron Dzięki twojemu wpisowi jutro nadrobię zaległości
Tylko mam jeden problem, w marketach nie podają ich nazw. Chyba kupię w sklepie wysyłkowym.
Tylko mam jeden problem, w marketach nie podają ich nazw. Chyba kupię w sklepie wysyłkowym.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Seniorku, ja akurat mam to szczęście, że trafiam w marketach na oznakowane Rh. Na przykład teraz w mojej Biedronce są różaneczniki Nova Zembla, Cunningham White i Catawbiense Grandiflorum, a w innych Biedronkach są pewnie inne odmiany. Tak samo w Lidlach, zawsze są doniczki oznakowane, w LM i OBI także. Rozejrzyj się, bo właśnie w tych dniach są nowe dostawy i rośliny są na razie świeże.
Czekam dzisiaj na kuriera, mają przyjść nowe azalie. Już dołki przyszykowane. W nocy trochę popadało, więc ziemia akurat się nadaje do sadzenia.
Czekam dzisiaj na kuriera, mają przyjść nowe azalie. Już dołki przyszykowane. W nocy trochę popadało, więc ziemia akurat się nadaje do sadzenia.
- hortensjomanka
- 100p
- Posty: 145
- Od: 4 gru 2018, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu aż przecieram oczy na widok tych Twoich różaneczników - Calsap to mój ulubiony . Jeszcze te " kilkanaście" azalii, które dojadą- wspaniałe zakupy
Twój ogród nabierze niesamowitych kolorów:)
Będzie cudnie
Twój ogród nabierze niesamowitych kolorów:)
Będzie cudnie
W ogródku Hortensjomanki
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Dzięki nowym nabytkom, późną wiosną będzie w Twoim ogrodzie jak w bajce. To dopiero będą widoki
Żurawka musi poczekać, bo teraz zupełnie nie mam czasu się nią zająć. Tylko czy potem będę o niej pamiętać? Jak tylko hortensja dębolistna dostanie liści, to przepadło. A jak zejdzie mi z oczu, to i na pewno z pamięci Ale może w końcu się uda?
Żurawka musi poczekać, bo teraz zupełnie nie mam czasu się nią zająć. Tylko czy potem będę o niej pamiętać? Jak tylko hortensja dębolistna dostanie liści, to przepadło. A jak zejdzie mi z oczu, to i na pewno z pamięci Ale może w końcu się uda?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu
Biedne te nasze jałowce.
Też musiałam kilka wyrzucić. Nagle dopadła je plaga rdzy gruszy. Zauważyłam to , dopiero po obfitych deszczach.
Z gałęzi zwisała taka pomarańczowa galareta. Miały prawie po 19 lat. Kilka z nich całkiem uschło.
Miałam nagle sporo nowego miejsca i też kupiłam nowe rośliny , a w tym dwa nowe rododendrony.
Ty , widzę poszłaś na całość i chyba tworzysz kolejną kolekcję roślin.
Biedne te nasze jałowce.
Też musiałam kilka wyrzucić. Nagle dopadła je plaga rdzy gruszy. Zauważyłam to , dopiero po obfitych deszczach.
Z gałęzi zwisała taka pomarańczowa galareta. Miały prawie po 19 lat. Kilka z nich całkiem uschło.
Miałam nagle sporo nowego miejsca i też kupiłam nowe rośliny , a w tym dwa nowe rododendrony.
Ty , widzę poszłaś na całość i chyba tworzysz kolejną kolekcję roślin.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
hortensjomanka,
Mam taką nadzieję, że kiedyś będzie ładnie, gdy te wszystkie Rh jednocześnie zakwitną, ale zdaję też sobie sprawę, że w wiekszości przypadków trzeba poczekać ze dwa lub trzy lata. Taki kupiony Rh kwitnie ładnie w tym samym roku, ale potem musi się zadomowić w naszym ogrodzie i mija trochę czasu, gdy zdecyduje się znowu zakwitnąć. Ale ponieważ o tym wiem, nie będę za rok rozpaczać, że któryś nie kwitnie.
Iwonka,
Dziękuję za odwiedzinki. Mam nadzieję, że kiedyś u mnie będzie kolorowo, bo do tej pory wiosną było raczej buro, nie licząc tulipanów. Jednak z tulipanów już rezygnuję, gdyż w zasadzie są jednoroczne, znudziło mi się co roku je dokupować.
Ignis
Tak, Krysiu, w końcu doszło do tego, że tworzę kolekcję Rh. One nie wymagają tyle pracy co np. róże. W zasadzie myślę, że gdybym miała w ogrodzie tylko hortensje, Rh i liliowce, to wreszcie bym odpoczęła. Bo ile lat można harować. Chciałabym móc tylko nawozić wiosną, a potem to już tylko podlewać, a nie wciąż walczyć ze szkodnikami i chorobami grzybowymi.
Przyszła wyczekiwana paka z azaliami. Miał tam też być rododendron Purple Splendour, lecz zamiast niego otrzymałam jakąś nieznaną azalię japońską. Na szczęście umiem już odróżniać te azalie od rododendronów wielkokwiatowych i od razu zareklamowałam pomyłkę u sprzedawcy, a on obiecał dosłać mi mojego Rh w poniedziałek.
Nowe azalie to:
Christopher Wren
Annekee
Fireball
Il Tasso
Spek's Orange
Silver Stripper
Cannon's Double
A to mimo napisu na przywieszce jest ewidentnie jakaś azalia japońska, ma takie małe listeczki i pączuszki. Chyba że to jakiś Rh karłowy? Zobaczy się, jak zakwitnie.
W tzw. międzyczasie kupiłam jeszcze w Biedronce ponoć żelazną odmianę Nova Zembla.
I z mojego centrum ogrodniczego przytuliłam mało mrozoodpornego, ale nadzwyczaj urodziwego Percy Wiseman
Mam taką nadzieję, że kiedyś będzie ładnie, gdy te wszystkie Rh jednocześnie zakwitną, ale zdaję też sobie sprawę, że w wiekszości przypadków trzeba poczekać ze dwa lub trzy lata. Taki kupiony Rh kwitnie ładnie w tym samym roku, ale potem musi się zadomowić w naszym ogrodzie i mija trochę czasu, gdy zdecyduje się znowu zakwitnąć. Ale ponieważ o tym wiem, nie będę za rok rozpaczać, że któryś nie kwitnie.
Iwonka,
Dziękuję za odwiedzinki. Mam nadzieję, że kiedyś u mnie będzie kolorowo, bo do tej pory wiosną było raczej buro, nie licząc tulipanów. Jednak z tulipanów już rezygnuję, gdyż w zasadzie są jednoroczne, znudziło mi się co roku je dokupować.
Ignis
Tak, Krysiu, w końcu doszło do tego, że tworzę kolekcję Rh. One nie wymagają tyle pracy co np. róże. W zasadzie myślę, że gdybym miała w ogrodzie tylko hortensje, Rh i liliowce, to wreszcie bym odpoczęła. Bo ile lat można harować. Chciałabym móc tylko nawozić wiosną, a potem to już tylko podlewać, a nie wciąż walczyć ze szkodnikami i chorobami grzybowymi.
Przyszła wyczekiwana paka z azaliami. Miał tam też być rododendron Purple Splendour, lecz zamiast niego otrzymałam jakąś nieznaną azalię japońską. Na szczęście umiem już odróżniać te azalie od rododendronów wielkokwiatowych i od razu zareklamowałam pomyłkę u sprzedawcy, a on obiecał dosłać mi mojego Rh w poniedziałek.
Nowe azalie to:
Christopher Wren
Annekee
Fireball
Il Tasso
Spek's Orange
Silver Stripper
Cannon's Double
A to mimo napisu na przywieszce jest ewidentnie jakaś azalia japońska, ma takie małe listeczki i pączuszki. Chyba że to jakiś Rh karłowy? Zobaczy się, jak zakwitnie.
W tzw. międzyczasie kupiłam jeszcze w Biedronce ponoć żelazną odmianę Nova Zembla.
I z mojego centrum ogrodniczego przytuliłam mało mrozoodpornego, ale nadzwyczaj urodziwego Percy Wiseman
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, wspaniałe zakupy zrobiłaś ! W dodatku można je już chyba zaliczyć do "hurtowych", tak imponująco liczne
Ja też myślę o podobnym asortymencie. Nie wiem tylko czy uda mi się to zrealizować już w tym sezonie.
Gratuluję rozmachu i już zacieram ręce na myśl o kolorowej wiośnie w Twoim ogrodzie
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wspaniałe zakupy;chciałabym kiedys doczekać zdjęć tych kwitnień;o ile nie zamkną forum. To będzie dopiero obłędna wiosna u ciebie
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Na pewno rozważę te nowe odmiany Różaneczników. Bardzo dziękuję.
Do tej pory raczej bardziej brałam pod uwagę azalie niż rododendrony. Bo te pierwsze uważam, za duzo łatwiejsze w uprawie. I może się to zmieniło, i te nowe rododendrony też będą łatwiejsze...
Nie wiem czy to dobrze, czy to źle ale do tych śliczności mam bardzo blisko. No w maju to oszaleć tam można, szczególnie spacerując po ogrodzie pokazowym podczas festiwalu azalii. A jaki zapach już na wjeździe, przy azaliowym szpalerze
No właśnie - tulipany bywają jednoroczne, te moje niestety też. Na razie testuję więc sadzenie ich w donicach i tę zimę przetrwały bardzo dobrze.
Do tej pory raczej bardziej brałam pod uwagę azalie niż rododendrony. Bo te pierwsze uważam, za duzo łatwiejsze w uprawie. I może się to zmieniło, i te nowe rododendrony też będą łatwiejsze...
Nie wiem czy to dobrze, czy to źle ale do tych śliczności mam bardzo blisko. No w maju to oszaleć tam można, szczególnie spacerując po ogrodzie pokazowym podczas festiwalu azalii. A jaki zapach już na wjeździe, przy azaliowym szpalerze
No właśnie - tulipany bywają jednoroczne, te moje niestety też. Na razie testuję więc sadzenie ich w donicach i tę zimę przetrwały bardzo dobrze.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, istne szaleństwo rododendronów i azalii. Nie dziwię się że powiększasz ich kolekcję, skoro dobrze się u Ciebie czują i pięknie rosną. Co ja bym dała, żeby u mnie chociaż w połowie wyglądały tak ładnie. Pozostaje mi podziwianie u innych a to też sprawia mi wielką radość. Buzia sama śmieje się do monitora gdy widzi takie okazy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu,zakupy azaliowe i rododendronowe super ,ale ogród na wiosnę wypięknieje ,wiem co mówię ,bo u mnie sporo ich jest ,ale moim marzeniem jest kupić wszystkich królów i widzę ,że już jakieś masz ,ale ja muszę jakieś miejsce specjalne im przygotować ,ciągle się nie wyrabiam i moje marzenie się odracza ,pozdrawiam i miłego tygodnia życzę
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, piękne zakupy! Ależ będzie kolorowo i cudownie! Twój ogród już jest tak zachwycający, a jak jeszcze dojdą te zakupy, to...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468