Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
No akurat deszcz się właśnie skończył ostatnim paroksyzmem w nocy z poniedziałku na wtorek. Teraz pełne słońce… Co do irysków – to nie jest tak, że mam tylko jednego. Ale z własnych nasion, zebranych z innych irysów (kupionych jako kłącza) wykiełkował i potem dotrwał do wieku dorosłego tylko jeden. I ten mnie najbardziej ciekawi, bo wreszcie ma pierwszy w historii pąk kwiatowy, a skoro to spontaniczny mieszaniec, to kolory i ich ułożenie będą kompletną niespodzianką, czyż nie?
Kokorycz jest cudna, proszę natychmiast przestać na nią narzekać!
Pozdrawiam!
LOKI
Kokorycz jest cudna, proszę natychmiast przestać na nią narzekać!
Pozdrawiam!
LOKI
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jagi,
Wiosenne migawki z ogrodu bardzo ładne, szczególnie krzewy uginające się pod białym kwieciem.
No i oczywiście irysy, stojące w szyku jak wojskowa kompania reprezentacyjna.
Nie mogę pominąć też stoliczka do kawy, przy którym chętnie przysiadłoby się...
Nawet spodobały mi się tulipany, mimo że żółte
Jak może pamiętasz, w zeszłym roku wkurzyły mnie moje tulipany. Postanowiłam więc zrobić jesienią „przekładaniec” z różnych cebulowych w donicy. Może nie wyszła petarda, ale lepsze to, niż zeszłoroczne dziwadła.
Tymczasem nad bajorkiem zapanowała bardziej dzika i swobodna atmosfera.
Wspominam o tym w nawiązaniu do dyskusji o ogrodach naturalnych, których zwolennicy jak niepodległości bronią ich wyższości. Dla nich więc (Loki, jesteś tam?) załączam zdjęcie z otoczenia dworku Wybickich w Sikorzynie.
Stary, ponad 200-letni dąb zyskał tam formalną oprawę z bukszpanów. Wygląda niesamowicie, jak obraz w ramie. Bez tej oprawy, byłby tylko pięknym drzewem. Otoczony formalnym żywopłotkiem stał się dziełem sztuki, pomnikiem pięknego drzewa, nawet bez betonu i marmuru
To tylko mały przykład tego, jak niewielki nawet akcent formalny dodaje szlachetności naturze.
A jak się tęskni za prawdziwą dziką naturą, to najlepiej szukać jej tam, gdzie jej miejsce: na polach, w lasach, w górach...
Z formalnym pozdrowieniem
Wstawiasz za duże zdjęcia, zmniejszyłam. Iwona
Wiosenne migawki z ogrodu bardzo ładne, szczególnie krzewy uginające się pod białym kwieciem.
No i oczywiście irysy, stojące w szyku jak wojskowa kompania reprezentacyjna.
Nie mogę pominąć też stoliczka do kawy, przy którym chętnie przysiadłoby się...
Nawet spodobały mi się tulipany, mimo że żółte
Jak może pamiętasz, w zeszłym roku wkurzyły mnie moje tulipany. Postanowiłam więc zrobić jesienią „przekładaniec” z różnych cebulowych w donicy. Może nie wyszła petarda, ale lepsze to, niż zeszłoroczne dziwadła.
Tymczasem nad bajorkiem zapanowała bardziej dzika i swobodna atmosfera.
Wspominam o tym w nawiązaniu do dyskusji o ogrodach naturalnych, których zwolennicy jak niepodległości bronią ich wyższości. Dla nich więc (Loki, jesteś tam?) załączam zdjęcie z otoczenia dworku Wybickich w Sikorzynie.
Stary, ponad 200-letni dąb zyskał tam formalną oprawę z bukszpanów. Wygląda niesamowicie, jak obraz w ramie. Bez tej oprawy, byłby tylko pięknym drzewem. Otoczony formalnym żywopłotkiem stał się dziełem sztuki, pomnikiem pięknego drzewa, nawet bez betonu i marmuru
To tylko mały przykład tego, jak niewielki nawet akcent formalny dodaje szlachetności naturze.
A jak się tęskni za prawdziwą dziką naturą, to najlepiej szukać jej tam, gdzie jej miejsce: na polach, w lasach, w górach...
Z formalnym pozdrowieniem
Wstawiasz za duże zdjęcia, zmniejszyłam. Iwona
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7129
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Z majowym pozdrowieniem
Jagoda - Piękny psi ząb. Widziałam je na żywo w ogrodzie Kasi Bellingham. Rosły sobie w półcieniu, na rabacie, nazwałabym ją leśną.Do towarzystwa miał ( ten psi ząb ) małe brunery i pierwiosnki lekarskie. Cudnie ten zakątek wyglądał Koniecznie muszę zmałpować to zestawienie w mojej części leśnej.
Kokorycze są i u mnie wszędobylskie
Lisico Za oczko wodne masz u mnie wielkie brawa Piękny zakątek.
Mi lasagne cebulowych absolutnie nie wyszło, nie wiem co zrobiłam źle, ale już nie będę się w to bawić. Za to Twoje, w tej otulinie juty wygląda bombowo
Jagoda - Piękny psi ząb. Widziałam je na żywo w ogrodzie Kasi Bellingham. Rosły sobie w półcieniu, na rabacie, nazwałabym ją leśną.Do towarzystwa miał ( ten psi ząb ) małe brunery i pierwiosnki lekarskie. Cudnie ten zakątek wyglądał Koniecznie muszę zmałpować to zestawienie w mojej części leśnej.
Kokorycze są i u mnie wszędobylskie
Lisico Za oczko wodne masz u mnie wielkie brawa Piękny zakątek.
Mi lasagne cebulowych absolutnie nie wyszło, nie wiem co zrobiłam źle, ale już nie będę się w to bawić. Za to Twoje, w tej otulinie juty wygląda bombowo
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8658
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jagódka
Elegancko prezentują się zielone pokoje w wiosennym anturage'u
Stół z piękną porcelaną i białymi cyklamenami - uroczy
Czekam na Twoje wytworne irysy
Zazdroszczę agapantów. Sama nie doczekałam się kwiatów moich trzech od kilku lat.
Joasiu
Przepiękna kompozycja tulipanów w donicy ,no i ten worek
Mam patent na zdobycie cienkiego /grube kupuję na Hali/. Dwa razy tak mi się udało - resztka ziemniaczków z Wysp Kanaryjskich w Delikatesach i woreczek Twój za friko Jeszcze trzeba spożyć kartofelki , ale niczego sobie - polecam.
Małgośka
Nie masz pojęcia ile razy przejeżdżając obok chciałam do Bilinghamów zajrzeć /lubię ich i ich styl/
Czy daleko od Stężycy jest ich ogród
Elegancko prezentują się zielone pokoje w wiosennym anturage'u
Stół z piękną porcelaną i białymi cyklamenami - uroczy
Czekam na Twoje wytworne irysy
Zazdroszczę agapantów. Sama nie doczekałam się kwiatów moich trzech od kilku lat.
Joasiu
Przepiękna kompozycja tulipanów w donicy ,no i ten worek
Mam patent na zdobycie cienkiego /grube kupuję na Hali/. Dwa razy tak mi się udało - resztka ziemniaczków z Wysp Kanaryjskich w Delikatesach i woreczek Twój za friko Jeszcze trzeba spożyć kartofelki , ale niczego sobie - polecam.
Małgośka
Nie masz pojęcia ile razy przejeżdżając obok chciałam do Bilinghamów zajrzeć /lubię ich i ich styl/
Czy daleko od Stężycy jest ich ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7129
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Agnieszko Niedaleko, piękne tereny, warto pojechać. Uwielbiam te kaszubskie klimaty
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4473
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Ha! Nie tylko my mieliśmy taki pomysł
Na naszych 300m2 mamy pięć miejsc do przesiadywania, a czasem jeszcze z fotelem się przemieszczamy w kolejne
No niestety ... ćma bukszpanowa dalej się panoszy Nie poddawaj się - my walczymy i wygramy jak każdego roku
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Cześć Jagi, co słychać?
Na Kaszubach piekące słońce i zimne noce. SUSZA.
W ogrodzie nastał czas fioletowy, a to za sprawą czosnków Early Sensation.
O dziwo, będzie też dużo Irysów, które po zimie wyglądały fatalnie, ale potem nagle wyładniały i wypuściły pały kwiatowe. I to będzie najciekawszy czas w ogrodzie - bardzo lubię oczekiwanie na cud kwitnących Irysów.
A jak tam Twoje Irysy Jagi? Pewnie już królują...?
Małgosiu (Pepsi), skoro uwielbiasz Kaszubskie klimaty, to daj znać jak będziesz w okolicy. Fajnie byłoby się spotkać.
Na Kaszubach piekące słońce i zimne noce. SUSZA.
W ogrodzie nastał czas fioletowy, a to za sprawą czosnków Early Sensation.
O dziwo, będzie też dużo Irysów, które po zimie wyglądały fatalnie, ale potem nagle wyładniały i wypuściły pały kwiatowe. I to będzie najciekawszy czas w ogrodzie - bardzo lubię oczekiwanie na cud kwitnących Irysów.
A jak tam Twoje Irysy Jagi? Pewnie już królują...?
Małgosiu (Pepsi), skoro uwielbiasz Kaszubskie klimaty, to daj znać jak będziesz w okolicy. Fajnie byłoby się spotkać.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jagi, Lisico, witajcie!
Jagi, u Ciebie dominuje biel, ale te żółte tulipany i psizęby też wnoszą ciekawe akcenty, szczególnie w pochmurne dni.
"Kotek stołowy", jak każdy kociak, lubi mieć ogląd okolicy, zatem wybiera sobie takie miejsce, które mu na to pozwoli. Moja Misia też najchętniej po stołach spaceruje, na szczęście jednak do snu układa się na niższych poziomach,szukając chłodnego cienia.
Niestety, kleszcze zbierała też moja Misia. Codziennie wyciągaliśmy co najmniej dwa, kupiłam więc kropelki do wcierania i teraz jest spokój. Podobno na miesiąc,a później trzeba będzie zabieg powtórzyć.
Lisico,u Ciebie z kolei dominują fiolety. Masz ładną kolekcję czosnków, które fantastycznie uzupełniają obraz ogrodu.
Ogromnie podobają mi się takie kolorowe wysepki na trawnikach. Nawet myślałam coś takiego zaaranżować na działce, jednak zbyt mały areał skutecznie mnie tych myśli pozbawił.
Kompozycja tulipanowa
Jagi, u Ciebie dominuje biel, ale te żółte tulipany i psizęby też wnoszą ciekawe akcenty, szczególnie w pochmurne dni.
"Kotek stołowy", jak każdy kociak, lubi mieć ogląd okolicy, zatem wybiera sobie takie miejsce, które mu na to pozwoli. Moja Misia też najchętniej po stołach spaceruje, na szczęście jednak do snu układa się na niższych poziomach,szukając chłodnego cienia.
Niestety, kleszcze zbierała też moja Misia. Codziennie wyciągaliśmy co najmniej dwa, kupiłam więc kropelki do wcierania i teraz jest spokój. Podobno na miesiąc,a później trzeba będzie zabieg powtórzyć.
Lisico,u Ciebie z kolei dominują fiolety. Masz ładną kolekcję czosnków, które fantastycznie uzupełniają obraz ogrodu.
Ogromnie podobają mi się takie kolorowe wysepki na trawnikach. Nawet myślałam coś takiego zaaranżować na działce, jednak zbyt mały areał skutecznie mnie tych myśli pozbawił.
Kompozycja tulipanowa
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8658
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jagoda
Dziękuję za namiar sklepu.
Barwinek biały ,jak najbardziej poproszę ,dziękuję ,że pomyślałaś o mnie.
Skoro przycinacie bukszpany z Lisicą to oznacza ,że jednak wszystkich ćma nie załatwiła.
Sama kompletnie nie potrafię swoich przycinać Sławek od Małgosi /Pepsi mi demonstrował. Ale to On potrafi kształtować topiary a nie ja
Chyba trzeba sobie golnąć i nożyce w dłoń
Lisico
Moje wyrazy uznania dla fioletowo - czosnkowego , eleganckiego ogrodu.
Przecudne kule
Jak to możliwe ,że wszystko takie zadbane masz ,jak nie jesteś tam cały czas
Dziękuję za namiar sklepu.
Barwinek biały ,jak najbardziej poproszę ,dziękuję ,że pomyślałaś o mnie.
Skoro przycinacie bukszpany z Lisicą to oznacza ,że jednak wszystkich ćma nie załatwiła.
Sama kompletnie nie potrafię swoich przycinać Sławek od Małgosi /Pepsi mi demonstrował. Ale to On potrafi kształtować topiary a nie ja
Chyba trzeba sobie golnąć i nożyce w dłoń
Lisico
Moje wyrazy uznania dla fioletowo - czosnkowego , eleganckiego ogrodu.
Przecudne kule
Jak to możliwe ,że wszystko takie zadbane masz ,jak nie jesteś tam cały czas
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Lisico, przepiękne te Twoje kadry! Kojące wzrok, świadczące o wielkim poczuciu estetyki. Po prostu gratuluję Ci gustu Można się tylko wzorować i podziwiać. Pokaż jeszcze coś więcej.
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Witajcie,
Chyba susza wywiała wszystkich z tego wątku
Dosłownie wywiała, bo na Kaszubach nie dość, że susza i ostre słońce, to jeszcze do tego silny, wiejący nieustannie, północno-wschodni wiatr. Skutek tego jest taki, że lanie wody otwiera i zamyka niemal każdy dzień.
Tymczasem zakwitły Irysy i czas najwyższy je pokazać, bo w tym upale szybko przekwitną.
Tu w roli głównej występują strojne fioletowo-falbaniaste Daring Deception.
Tu z kolei mieszanina, w której na tle granatowych World Premier wyróżnia się bordowy Obsessed i perłowy Treasured (od Joli).
Najwięcej zakwitło ulubieńców Jagi - irysów World Premier. Są niemal wszędzie i trzeba przyznać, prezentują się niezwykle elegancko.
Ogólnie biorąc, o tej porze ogród tonie w Irysach.
Odpowiedź na Twoje pytanie: ogród jest uporządkowany, bo mieliśmy niedawno uroczystość rodzinną i musiał "wyglądać" . Poświęciłam temu sporo czasu.
Wandziu, dziękuję za pochwały, jesteś bardzo miła.
Mój sposób na ogród to dużo tego samego.
Zamiast mnożyć różne gatunki i odmiany roślin, powtarzam do upadłego te, które lubię i które się udają. Z reguły są to proste rośliny, wyjątek stanowią tylko irysy i rozy, bo te do prostych nie należą.
W oczekiwaniu na pokaz Irysów Jagi, pozdrawiam wszystkich Gości.
Chyba susza wywiała wszystkich z tego wątku
Dosłownie wywiała, bo na Kaszubach nie dość, że susza i ostre słońce, to jeszcze do tego silny, wiejący nieustannie, północno-wschodni wiatr. Skutek tego jest taki, że lanie wody otwiera i zamyka niemal każdy dzień.
Tymczasem zakwitły Irysy i czas najwyższy je pokazać, bo w tym upale szybko przekwitną.
Tu w roli głównej występują strojne fioletowo-falbaniaste Daring Deception.
Tu z kolei mieszanina, w której na tle granatowych World Premier wyróżnia się bordowy Obsessed i perłowy Treasured (od Joli).
Najwięcej zakwitło ulubieńców Jagi - irysów World Premier. Są niemal wszędzie i trzeba przyznać, prezentują się niezwykle elegancko.
Ogólnie biorąc, o tej porze ogród tonie w Irysach.
No oczywiście! Agnieszko, golnij sobie którąś ze swoich nalewek i tnij
Odpowiedź na Twoje pytanie: ogród jest uporządkowany, bo mieliśmy niedawno uroczystość rodzinną i musiał "wyglądać" . Poświęciłam temu sporo czasu.
Wandziu, dziękuję za pochwały, jesteś bardzo miła.
Mój sposób na ogród to dużo tego samego.
Zamiast mnożyć różne gatunki i odmiany roślin, powtarzam do upadłego te, które lubię i które się udają. Z reguły są to proste rośliny, wyjątek stanowią tylko irysy i rozy, bo te do prostych nie należą.
W oczekiwaniu na pokaz Irysów Jagi, pozdrawiam wszystkich Gości.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8658
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Joasiu
Nie dawno byliśmy w ''Twoim '' sklepie lokalnym i myślałam o Tobie.
No nie Przez chwilę byłam pewna ,że to ogród Jagody , ale coś mi nie pasowało ...
Nieprzyzwoicie falbaniaste są Twoje irysy
Za piękne. Za wytworne. Wolę te zwykłe Tzn. podobają mi się okrutnie , ale do nas nie pasują.
U nas musi być wszystko w stylu Anatevki ze Skrzypka na dachu , a tam takich irysów na pewno nie mieli
Melanż irysowo - szałwiowy cudny
Nie dawno byliśmy w ''Twoim '' sklepie lokalnym i myślałam o Tobie.
No nie Przez chwilę byłam pewna ,że to ogród Jagody , ale coś mi nie pasowało ...
Nieprzyzwoicie falbaniaste są Twoje irysy
Za piękne. Za wytworne. Wolę te zwykłe Tzn. podobają mi się okrutnie , ale do nas nie pasują.
U nas musi być wszystko w stylu Anatevki ze Skrzypka na dachu , a tam takich irysów na pewno nie mieli
Melanż irysowo - szałwiowy cudny
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jagis, naprawdę to pole listków przy psizębach to kokorycz?
Mam u siebie, sieje się, ale nie w takich ilościach.
Widocznie bardzo jej dobrze u Ciebie.
Lisico, przepiękne widoczki u Ciebie
Mam u siebie, sieje się, ale nie w takich ilościach.
Widocznie bardzo jej dobrze u Ciebie.
Lisico, przepiękne widoczki u Ciebie