Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2416
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
U mnie wynik łowów ja : kot, 1 : 1 . Ja złapałam na supercata myszarkę polną (kolejny gatunek, który ma u mnie taryfę ulgową)
Dzisiaj mój kotek złapał myszarkę zaroślową. Udało mi się ją uratować. Z wdzięczności mnie pogryzła
Mąż miał ze mnie ubaw, no bo czemu brałam żywą myszę do rąk
Dzisiaj mój kotek złapał myszarkę zaroślową. Udało mi się ją uratować. Z wdzięczności mnie pogryzła
Mąż miał ze mnie ubaw, no bo czemu brałam żywą myszę do rąk
Pozdrawiam Lucyna
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Właśnie wczoraj kot nasz upolował i zamemłał mikroskopijną istotkę ,nie wiem czy to było dziecko kreta czy ryjówka.
Szkoda mi było trochę, ale raczej krecik bo ogon dziwny.
Czy to możliwe ,że krety teraz mają młode
Szkoda mi było trochę, ale raczej krecik bo ogon dziwny.
Czy to możliwe ,że krety teraz mają młode
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Lucyno, czy ten twój łowny kot, to chłopak, czy dziewczyna?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 686
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Nie wiem czy krety mają młode, ale mają okres wzmożonej aktywności. Z kopców powstaje krecie miasto.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 743
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
No przecież widać gołym okiem , karczownik i to całkiem spory okaz.
Gratulacje, uratowane parę drzewek i sporo trawnika bo kopce potrafi robić ogromne.
Nornik przy nim to maluszek, taki do 10cm ledwo.
Tak trzymaj. Na co złowiony ten "potwór"? Może warto polecić pułapkę innym?
Witam, jestem Adam.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Dostałam kiedyś małego kocurka, co niedawno oczy otworzył. Miał może z 4 lub 5 tygodni. Bawiłam się z nim regularnie turlając mu małe przedmioty, np. zakrętki od butelek, czy ciągając sznurek z supełkiem po podłodze. Symulowanym atakom, polowaniom, skradaniu się i gonitwom nie było końca... Uwielbiałam to Potłuczone wazoniki, czy doniczki też się zdarzyłySzczurbobik pisze: ↑17 gru 2023, o 21:29 Dziękuję . Podobno koty uczą się polowania od matki. Jeśli matka nie jest łowna lub kociak został od niej zabrany przed ukończeniem 12 tygodni życia, może nie umieć polować na jakiś typ zwierząt, lub nawet wcale. Nasz przybłąkał się w wieku 3 miesięcy. Typowy wiejski kocur. Polowanie ma opanowane do perfekcji
Wyrosła z niego tak łowna bestia, że oczom nie wierzyłam, jak z wyskoku łapał ptaki w locie, a miał niespełna rok. Wielokrotnie sprzątałam z piwnicy łapki, główki i lotki po jego ofiarach (mieszkałam wtedy w szeregówce). Gryzonie też zapewne nie miałyby szans, ale ich nie było w najbliższej okolicy. Szkoda mi było tych ptaków, bo nie sądziłam, że wychowam terminatora...
Dużo zależy, jak się człowiek bawi z kociakiem i jakie ma ten kociak usposobienie.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Witajcie
Nasz kot super łowi.
Tylko chwilowo jest nieobecny z powodu Sylwestra
Adam
Gratuluję połowu
Myślę ,że to nornica pokaźna. Kot podobnego stwora przyniósł z garażu ,spokojnie 20 cm ponad.
Takie okazy bydlęce bywają.
Nasz kot super łowi.
Tylko chwilowo jest nieobecny z powodu Sylwestra
Adam
Gratuluję połowu
Myślę ,że to nornica pokaźna. Kot podobnego stwora przyniósł z garażu ,spokojnie 20 cm ponad.
Takie okazy bydlęce bywają.
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Niestety zdążył jeszcze zeżreć różę, rajskie jabłko i narobić 20 kopców
Ale dobrze, złapał się, w międzyczasie dokupiłem jeszcze jednego SuperCat'a, bo była okazja.
Na SuperCat'a. Jak trafi się w odpowiednie miejsce i odpowiedni czas, to ofiara nie ma szans.
Wszystkie te stwory są do siebie podobne jak Azjaci i bądź tu człowieku mądry.
Mnie jednak też bardziej to przypomina karczownika, no i szkody ściślej do niego pasują, wiec tak też zaznaczę na mojej liście łownej:
Karczownik - 1
Nornik - 0
Nornica - 0
Kret - 6
Szczur - 10
Wróbel - 3
A może ktoś zna dobrą stronę albo papierowy atlas, który wyjaśnia wszelkie szczegóły pozwalające odróżnić te gatunki z dużym prawdopodobieństwem? Chętnie bym zażył takiej lektury.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
https://sklepdlaogrodu.pl/pl/blog/Jakie ... rodzie/356
To , co pierwsze mi się wyświetliło.
.wyglada, ze to karczownik. Nornik ma króciutki ogonek.
Poszperaj, coś jeszcze znajdziesz.
To , co pierwsze mi się wyświetliło.
.wyglada, ze to karczownik. Nornik ma króciutki ogonek.
Poszperaj, coś jeszcze znajdziesz.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
W Polsce jest kilka podgatunków nornika.Cechą wspólną wszystkich jest to, że w przeciwieństwie do kretów, nornic i karczowników nie wywalają kopców (o ich bytności świadczą otwory w ziemi).
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Ładny gagatek, upasiony na Twojej krzywdzie
Mój kretolicznik zatrzymał się na liczbie 36 i od trzech tygodni ani drgnie - spadło u nas tyle wody z nieba, że niektóre z rurkołapek można pokonać już tylko wpław Pułapki zastawione na wyżej położonych skrawkach gruntu pozostają czyste, tj. nikt nie napycha do nich ziemi, ani się w nie nie łapie. Nowych kopców brak, ale już wiem, z której strony nadejdzie wiosenna ofensywa, albowiem podczas spaceru z psami odkryłam skrawek łąki za lasem usiany kopcami jak drożdżówka makiem. Jeśli nie w tym roku, to nawet gorzej, bo się tam porozmnażają i będzie ich tylko więcej, a za pasem nieużytków jest pole uprawne, więc utrudnione warunki bytowe i zdecydowanie łatwiej będzie po prostu przekopać się przez ten kawałek lasu prosto do mojego ogrodu. Nastawiam się powoli na to, że będę żonglować tymi rurkołapkami do końca życia
Mój kretolicznik zatrzymał się na liczbie 36 i od trzech tygodni ani drgnie - spadło u nas tyle wody z nieba, że niektóre z rurkołapek można pokonać już tylko wpław Pułapki zastawione na wyżej położonych skrawkach gruntu pozostają czyste, tj. nikt nie napycha do nich ziemi, ani się w nie nie łapie. Nowych kopców brak, ale już wiem, z której strony nadejdzie wiosenna ofensywa, albowiem podczas spaceru z psami odkryłam skrawek łąki za lasem usiany kopcami jak drożdżówka makiem. Jeśli nie w tym roku, to nawet gorzej, bo się tam porozmnażają i będzie ich tylko więcej, a za pasem nieużytków jest pole uprawne, więc utrudnione warunki bytowe i zdecydowanie łatwiej będzie po prostu przekopać się przez ten kawałek lasu prosto do mojego ogrodu. Nastawiam się powoli na to, że będę żonglować tymi rurkołapkami do końca życia