Olga00 pisze:Martuniu jesteś kochana, że o mnie pomyślałaś ;:49 jeśli chodzi o nasionka to większość kwiatów nie znam, ale to co bym chciała to: gajlardia żółto- brązowa, rozwar biały, trytoma pomarańczowa, te żółte kwiatki też są śliczne, dziwaczki widziałam tutaj na forum, są piękne, natomiast rozwar fioletowy, jeżówka, orliki, liatra to mam, a co do "badylków" to nie wiem czy nie jest za późno żeby je ukorzenić ( chyba, że się mylę). Martuniu jakbym Ci nie sprawiła kłopotu to ja bardzo chętnie, tylko powiedz jak albo czym mogę się odwdzięczyć.
Witaj Olu.
Jeżeli chodzi o ukorzenianie - to właśnie teraz jest dobry moment , pod warunkiem , że masz miejsce w pomieszczeniu ( czytaj : parapet , który poświęcisz w tym celu - a latem będziesz już miała pięknie kwitnące " doniczkowce " na tarasie ).
Olu - nasiona rozwaru mam kolorystycznie " pomieszane " ,jeżeli reflektujesz to oczywiście Ci przyślę.Przy orlikach będę nalegać - bo warto - wiosną zrobię zdjęcia i Ci pokażę - jak nie będą Ci się podobać , to po prostu wyrzucisz.
A gajlardia ma kolor żółto - czerwony
.
Wkleję kilka zdjęć kwiatków o których mowa ( zaśmiecę trochę Twój wątek :P - mam nadzieję , że mi wybaczysz ).
Podaj adres na PW .
Pozdrawiam cieplutko. Marta.
Mam jedną fuksjje w ogrodzie, fuksje magellańską, zobaczymy, czy przetrzyma swoją pierwszą zimę. Twoje fuksje bardzo mi się spodobały. Jak Ci się udaje przetrzymać je przez zimę?
Miło Cię gościć 
Jeśli chodzi o fuksje, to ja mam je pierwszy sezon, a czy są jakieś szczególne wskazania żeby ja przechować 
Ja myślę, że wystarczy je tylko przyciąć i zostawić jakimś wilgotnym pomieszczeniu i od czasu do czasu podlewać. Moje jeszcze stoją na tarasie i kwitną tzn. jedna kwitnie 
Podoba mi się 
, dlatego jak wypuszczą listki - zerknij na nie czasami , bo te szkodniki potrafią narozrabiać .
