czarodzieju zabrać? mamusi? :PCzarodziej_ pisze:Zabierz mamie i ratuj roślinę.
jak bym chciała przeprowadzić poważną akcję ratunkową to bym jej zabrała jeszcze jukę, zdziczałe fiołki i cissusy nad którymi zupełnie straciła kontrolę
postaram się zabrać, ale może być ciężko
a jaka jest szansa uratowania takiej ogromnej rośliny, która stała kilka dobrych tygodni (miesięcy?) w błocie? na ziemi są takie biało żółte wykwity, na doniczce też, wchodzą nawet na łodygi. Roślina stopniowo pokładała się i żółkła, a na liściach porobiły się brązowe plamy.