Ogród Arkandora
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród Arkandora
Fajna fotorelacja
Nie strasz śniegiem, pogoda i bez tego jest dość popaprana
Nie strasz śniegiem, pogoda i bez tego jest dość popaprana
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Arkandora
Śnieg... fuj!.... nie gadać o śniegu, jeszcze kwitną kwiaty!!!
Tomku, może dynię przerobić na przetwory?... wsadzić do octu? http://www.wielkiezarcie.com/recipe36055.html
Ze świeżej dyni można upiec ciasto http://atinabc.blox.pl/2008/10/Ciasto-dyniowe.html
Tomku, może dynię przerobić na przetwory?... wsadzić do octu? http://www.wielkiezarcie.com/recipe36055.html
Ze świeżej dyni można upiec ciasto http://atinabc.blox.pl/2008/10/Ciasto-dyniowe.html
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Re: Ogród Arkandora
Witam Was drodzy Goście!
Bogusiu, Krzysztof - śniegiem nie straszę, po prostu takie prognozy przeczytałem, mam nadzieję, że się nie sprawdzą.
Ignis - dziwnie to może zabrzmi, ale odkąd przestałem dbać o róże,to jakby mniej chorują
Geniu - pomidory już usunięte, niestety zaraza zżarła je w przeciągu 2 tygodni
Wiolu - faktycznie na dynie jest wiele przepisów, ale nie mam doświadczenia z tymi warzywami. Pamiętam, że rodzice marynowali toto w occie, ale szczerze mówiąc, nie było to zbyt smaczne. Na razie niech jeszcze rosną, potem będę się zastanawiał
Ponieważ nadszedł czas sadzenia cebulowych, a ja byłem w Biedronce to niestety nie mogłem się oprzeć i zakupiłem kilka paczuszek
Wczoraj wziąłem na cel miejsce, w którym wiosną zakwitną...
Z bólem serca musiałem pozbyć się tego malowniczego buszu. Biedne aksamitki i inne rośliny wylądowały na taczce
A to już efekt końcowy po posadzeniu cebulek - zepsułem przy okazji sadzak do cebul, straszna tandeta
Co z tego wyniknie na wiosnę? Pożyjemy, zobaczymy... Póki co parę jesiennych fotek
Róże wciąż kwitną...
Białe lilie, które choć piękne niestety kojarzą mi się ze śmiercią
Maliny - słabo w tym roku...
Jesień, jesień...
Pozdrawiam
Bogusiu, Krzysztof - śniegiem nie straszę, po prostu takie prognozy przeczytałem, mam nadzieję, że się nie sprawdzą.
Ignis - dziwnie to może zabrzmi, ale odkąd przestałem dbać o róże,to jakby mniej chorują
Geniu - pomidory już usunięte, niestety zaraza zżarła je w przeciągu 2 tygodni
Wiolu - faktycznie na dynie jest wiele przepisów, ale nie mam doświadczenia z tymi warzywami. Pamiętam, że rodzice marynowali toto w occie, ale szczerze mówiąc, nie było to zbyt smaczne. Na razie niech jeszcze rosną, potem będę się zastanawiał
Ponieważ nadszedł czas sadzenia cebulowych, a ja byłem w Biedronce to niestety nie mogłem się oprzeć i zakupiłem kilka paczuszek
Wczoraj wziąłem na cel miejsce, w którym wiosną zakwitną...
Z bólem serca musiałem pozbyć się tego malowniczego buszu. Biedne aksamitki i inne rośliny wylądowały na taczce
A to już efekt końcowy po posadzeniu cebulek - zepsułem przy okazji sadzak do cebul, straszna tandeta
Co z tego wyniknie na wiosnę? Pożyjemy, zobaczymy... Póki co parę jesiennych fotek
Róże wciąż kwitną...
Białe lilie, które choć piękne niestety kojarzą mi się ze śmiercią
Maliny - słabo w tym roku...
Jesień, jesień...
Pozdrawiam
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Arkandora
arkandor pisze:zepsułem przy okazji sadzak do cebul
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Arkandora
Tomku ja też pozbyłam się cynii i aksamitek żeby posadzić iryski , a Ty posadzisz cebule które na wiosnę pięknie zakwitną .Pewnie wszystko w kompoście się znalazło .
Genia
Genia
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Arkandora
....Witaj ucieszyłam sie że tu trafiłam
ogród tworzony od podstaw a ja muszę podgladać i juz wiem jak posadzić cebulki
może i mnie się uda
ślicznie kolorowo
ogród tworzony od podstaw a ja muszę podgladać i juz wiem jak posadzić cebulki
może i mnie się uda
ślicznie kolorowo
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Arkandora
Cześć Tomek
Męska decyzja podjęta i cebule już siedzą w ziemi.
A mnie ciągle jeszcze szkoda i moje cebule czekają.
Muszę wziąć z Ciebie przykład.
Męska decyzja podjęta i cebule już siedzą w ziemi.
A mnie ciągle jeszcze szkoda i moje cebule czekają.
Muszę wziąć z Ciebie przykład.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Arkandora
Fotki, jak zwykle, ujmujące
Ja już wyleczyłam się z pomidorów na zawsze, skosztowałam tylko żółtych miniaturek i czerwonych koktailówek. Reszta poszła na śmietnik. Szkoda roboty.
Straszysz zimą, ale może nie będzie tak źle. Rok temu śnieg padał w połowie października, ale teraz chyba powtórki nie będzie. Ja mam jeszcze tyle roboty, o cebulowych nawet nie pomyslałam
Ja już wyleczyłam się z pomidorów na zawsze, skosztowałam tylko żółtych miniaturek i czerwonych koktailówek. Reszta poszła na śmietnik. Szkoda roboty.
Straszysz zimą, ale może nie będzie tak źle. Rok temu śnieg padał w połowie października, ale teraz chyba powtórki nie będzie. Ja mam jeszcze tyle roboty, o cebulowych nawet nie pomyslałam
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Arkandora
Fajny kształt tej cebulowej rabaty. Czy rośliny posadzone są tak aby później tworzyły deseń?
Jeśli tak, to wspaniale to będzie wyglądać .
Jeśli tak, to wspaniale to będzie wyglądać .
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród Arkandora
Podziwiam takie męskie decyzje, hop i cała rabatka na kompost. Ja tak nie daję rady. Szkoda mi każdego jeszcze kwitnacego i upycham niepotrzebnie
zamiast zrobić wielką pustkę
zamiast zrobić wielką pustkę
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Kasia_Tomek
- 500p
- Posty: 575
- Od: 23 mar 2010, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogród Arkandora
Tomku Twoje pomidory wyglądają bardzo smakowicie, brzoskwinie, maliny same skarby w ogrodzie.
Słonecznik bardzo oryginalny.
Ciekawa jestem cebulowej aranżacji, byle do wiosny
Słonecznik bardzo oryginalny.
Ciekawa jestem cebulowej aranżacji, byle do wiosny
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Arkandora
Cześć Tomku widzę że długo Cię nie ma , czyżbyś nie lubił jesieni ,żadnych zdjęć .
Re: Ogród Arkandora
Jestem po długiej przerwie, witam serdecznie Wszystkich.
Jesień przyszła i minęła, zima jak zwykle długa, szara i przygnębiająca - również sobie poszła. Mamy wiosnę, a jak wiosna to krokusy.
W marcu wiadomo, rankiem rześko, na kwiatach kryształki lodu
Ale topniały w wiosennym słońcu. Jeszcze nieśmiało, zwinięte, niechętne...
Spocone z wysiłku, bo do niedawna zima, mróz, ziemia twarda jak kamień, a teraz idzie nowe, jak co roku...
Powoli, strachliwie rozchylają płatki, ale już nadchodzi czas, już wiosna...
Już ciepło, można wystawić twarze do słońca
Strasznie fioletowo. Żeby nie było, że tylko fiolet, to teraz odrobina bieli
Nie tylko krokusami wiosna się zaczyna
Przyciąłem sosny, a wieczorem napaliłem ognisko. Było magicznie. Uwielbiam ogniska, bo pozwalają zapomnieć o codzienności, przenoszą w zamierzchłe czasy, gdy człowiek żył inaczej, lepiej. Był częścią natury i nie wstydził się tego.
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło!
Jesień przyszła i minęła, zima jak zwykle długa, szara i przygnębiająca - również sobie poszła. Mamy wiosnę, a jak wiosna to krokusy.
W marcu wiadomo, rankiem rześko, na kwiatach kryształki lodu
Ale topniały w wiosennym słońcu. Jeszcze nieśmiało, zwinięte, niechętne...
Spocone z wysiłku, bo do niedawna zima, mróz, ziemia twarda jak kamień, a teraz idzie nowe, jak co roku...
Powoli, strachliwie rozchylają płatki, ale już nadchodzi czas, już wiosna...
Już ciepło, można wystawić twarze do słońca
Strasznie fioletowo. Żeby nie było, że tylko fiolet, to teraz odrobina bieli
Nie tylko krokusami wiosna się zaczyna
Przyciąłem sosny, a wieczorem napaliłem ognisko. Było magicznie. Uwielbiam ogniska, bo pozwalają zapomnieć o codzienności, przenoszą w zamierzchłe czasy, gdy człowiek żył inaczej, lepiej. Był częścią natury i nie wstydził się tego.
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło!
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"